4 Ogrody

może obciązyć kosztami, ale tak jak wcześniej pisałem nie z góry opłaty tylko faktyczne wykorzystanie mediów wg stanu liczników.

ludzie, ale ja placilam juz czynsz do wspolnoty, oni naliczyli mi stan faktyczny, czyli tyle ile mialam zuzyte, a wiec po co drugi raz placic deweloperowi? deweloper mogl mnie obciazyc kosztami, ale wtedy kiedy jeszcze nie bylam wlascicielka lokalu, a teraz ponad 2 miesiace po podpisaniu aktu on mi przysyla, ze mam jakies 600 zl placic. to jest nie fair uwazam. jak chcecie to placcie mi to nie przeszkadza, Wasze pieniadze, a na pewno nie liczcie na to, ze deweloper cos Wam zwroci. oni wiedza do kogos isc po kase, ale w druga strone to nie dziala. pozdrawiam

do wspólnoty wpłacasz zaliczki, a nie faktyczne zuzycie

Lokatorko czy dobrze rozumiem że deweloper obciążył Cię też za okres w którym już byłaś właścicielem? My na fakturze też mamy niby za 3 miesiące ale wg załącznika np. w październiku kwota obciążenia jest 0 zł

Ja mam podobnie jak Artnadia:
- za okres 20-30 sierpnia, czyli 188,08
- caly wrzesien 620,83
- za pazdziernik tylko kontener, oczywiscie do 15go, do czasu podpisania umowy przyrzeczonej tj. 67,48
Za wczesniejszy okres przed 20-tym sierpnia zaplacilam po wystawieniu poprzedniej faktury.
Oczywiscie tez jestem oburzona oplata za kontener w pazdzierniku, kiedy to juz mieszkalam \"wykonczona\" od 30go wrzesnia. Niestety nie jestem w stanie stwierdzic czy moja ekipa korzystala z kontenerow. Jesli chodzi o oplate za garaz tez moglabym sie burzyc, skoro sierpien i wrzesien nawet z niego nie korzystalam, ale kto to sprawdzi ?? W koncu pilota otrzymalam wczesniej ;/ Jesli chodzi o wode i c.o. w formie zaliczki zostanie to rozliczone (przynajmniej tak mnie poinformowano). Jeszcze jedno - koszty zarzadu nieruchomosci, wczesniej poinformowano, ze nie bedziemy obciazani, teraz to robia, wiec cos tu jest nie tak. Pozdrawiam wszystkich i zycze milego dnia :)

Jeszcze jedno - Comfortime fakture wystawil z data 26-11-12, termin zaplaty 14 dni, do 10-12-12, to smieszne, termin zaplaty powinien byc liczony od daty wplywu czyli od dnia 05-12-12. Nie dosc, ze kwota (jak dla mnie) jest kosmiczna, to jeszcze chcieliby wplate w ciagu kilka dni. Ciekawe skad czlowiek ma wziac taka kase, zwlaszcza, ze jest totalnie splukany po remoncie. Pan Prezes ma to najwidoczniej gdzies i teraz pewnie wygrzewa sie w sloncu na wyspach, a my biedne zuczki musimy sie martwic ;/

Problem jest taki, że skoro deweloper mnie rozliczył z faktycznego zużycia za cały sierpień, to dlaczego mnie obciąża zaliczkami za okres 20-31.08. Po kiego ja mam te zaliczki płacić, jak już zapłaciłam to, co miałam zapłacić, zwłaszcza, że zaliczki są większe niż faktyczna kwota zużycia, którą już zapłaciłam, więc dwa razy nie zamierzam płacić. Poza tym za październik powinni policzyć do dnia podpisania aktu jak już coś, bo za dni po podpisaniu wspólnota mnie już rozliczyła. Więc naprawdę naciągają lekko.

Witam,

Arcia, my jesteśmy dokładnie w takiej samej sytuacji jak Ty. Ten termin zapłaty to chyba jakiś żart, przed świętami nie mają co liczyć na wpłatę z mojej strony. Kredyt, czynsz i jeszcze taka faktura z zaskoczenia na ponad 600 zł... Dobrze, że chociaż faktura za prąd nie przyszła zbyt wygórowana ;)

Pozdrawiam!

czynsz do wspólnoty płacimy z góry do 10-tego każdego miesiąca za dany miesiąc. To z jakiego tytułu możemy zapłacić teraz za wrzesień całą kwotę developerowi, który sobie wystawił w listopadzie rachunek i również chce tzw. opłaty z góry ponieważ naliczył ryczałtem koszty wszystkie, mimo iż nie zostały zużyte wcale.
Dziwna sprawa jest z tymi fakturami, developer - Kalisz tam wiedzą, że tak jest i nie umieją się do tego ustosunkować. Jedynym naszym kontaktem jest biuro tutaj na Duńskiej, ale umywają od tego ręce. Sprzedali mieszkanie nam, resztą martw się sam.

Gratuluje comfortime\'owi zajebistej reklamy na forum.

Napewno sprzedacie wiecej mieszkań dzieki temu :)

PS. My tez tego nie bedziemy placic, dopóki tego nie wyjaśnia dokladnie co z czego wynika.

Deweloper przy sprzedaży 60% mieszkań \"wychodzi\" już na swoje. Za pozostałe niesprzedane, koszty i tak się \"rozmyją\",planował zdecydowanie wyższy koszt 1m2, to przecież \"musi\" chociaż częściowo \"odebrać\" kasę. Może dobry księgowy potrafiłby przeanalizować obciążenia mieszkańców, w tym wypadku adwokat nie pomoże, bo umowy są bardzo sprytnie zredagowane. Zastanawiam się ja i znajomi , czy warto mieć na tym osiedlu mieszkanie? Pozdrawiam.

Witam wszystkich sąsiadów.

Moim zdaniem trzeba uporządkować fakty.
Po pierwsze, zestawić ze sobą wszystkie faktury i prześledzić które z opłat figurują podwójnie.
Po drugie, dokładnie sprawdzić w aktach notarialnych zapisy pod kątem rozliczeń dotyczących kosztów i innych rozliczeń.
Udać się potem do radcy prawnego (chyba, że ktoś jest prawnikiem i potrafi dojść do prawdy samemu - ja nie umiem). Bo jeśli w którymś miejscu jest zapis dla nas niekorzystny to prawda jest taka, ze nie płacąc jakiejkolwiek faktury działamy tylko na swoją szkodę. Nikt się nie będzie pytał czy lokator ma za co zapłacić czy nie ma, tylko wystawi następną fakturę razem z odsetkami.
Jeśli natomiast jest jakaś możliwość wynegocjowania czegokolwiek od developera, może trzeba się zastanowić nad wynajęciem jakiegoś prawnika - dla nas wszystkich jednocześnie.

Pozdrawiam sąsiadów:-)

i jeszcze jedno...

Inną sprawą jest kompletny brak informacji od strony Developera. Biuro sprzedaży się tym nie zajmuje, biuro budowy tym bardziej, a w Kaliszu nikt nic nie wie. To jest sytuacja niedopuszczalna w tej sytuacji. Koszty to jedno, brak informacji to drugie.

Nie muszę chyba pisać jak to wszystko wygląda dla potencjalnego nabywcy. Nie wyobrażam sobie, żeby Comfortime nie zdawał sobie z tego sprawy. Nie wiem dlaczego tak się dzieje?

Ktoś napisał ze developer wychodzi na swoje po sprzedaży jakiejś części mieszkań. Ma do tego prawo, buduje się po to, żeby zarabiać. Tylko bądźmy uczciwi i niech zasady rozliczeń będą na tyle klarowne żeby wszyscy wiedzieli za co i kiedy mają zapłacić. Nie może być tak, że człowiek myśli ze już wszystko zapłacił i nagle - pach! JEST. 1000zł.

Coś jest nie tak.

Po telefonie do kalisza:
Opłata za kontener jest ponoć rozbita na wszystkie lokale wtedy odebrane + lokale które wtedy comfortime remontowal. A jest taka wysoka bo częściej były opróżnienie.
Zaliczkowanianie zostanie rozliczone na takich samych zasadach jak teraz sie rozliczany ze wspólnota. Wspólnota rozliczy comfortime a on nas(zwrot lub nadpłata).
Termin zapłaty to 14dni, ale jak powiedziałam że odebrałem 2 dni temu i że zapłacę w terminie14 dni od wystawienia bo to nie zgodne z zasadami tylko 14 od odebrania bo mają pokwitowanie listu poleconego to bez problemu na to przystał.
To tyle po rozmowie a teraz z innej beczki: czy któryś z sąsiadów pisał już do dewelopera pismo odnośnie dopłat które mieliśmy ze względu na różnice metrażu, że były pobierane nienależenie jako klauzulą niedozwolona?
I druga sprawa - czy u Was też wyzwala główny korek na klatce pomijają główny korek w mieszkaniu? Do nas co chwilę przyjeżdża pogotowie lokatorskie ale z tego wynika że to wada instalacji...

Artnadia - dostałaś to listem poleconym? My dostaliśmy do skrzynki, bez znaczka nawet... i jak udowodnić, że odebrałam to wczoraj?

Tak, bo do tej pory mamy nadal inny adres do korespondencji :)

Najgorsze że nasze pojedyncze telefony nic nie dadzą, a zanim sie skrzykniemy to zaczna nas nękać upomnieniami. Doskonale zdają sobie z tego sprawę i to wykorzystują.
Generalnie zgadzam sie że takie rozliczenia powinny być i dotyczyc tylko okresu od odbioru do aktu not, ale nie w takiej formie jak ta czyli zero informacji ze bedzie rozliczanie zaliczkowe i skąd takie kosmiczne kwoty np. za kontenery i co bardziej zastanawiajace - czemu nie wystawiają faktur na bieżąco znając kwoty, tylko kumuluja kwartalnie wiedząc, że to jest dla nas większe obciążenie

a spłacać na raty i niech się w pocałują

ja też mam inny adres do korespondencji a fakturę znalazłam na Duńskiej w skrzynce pocztowej, nie było żadnego poleconego, na dobra sprawę mogę powiedzieć, że żadnej faktury nie otrzymałam, coraz bardziej nie podoba mi się działanie tego developera

fktycznie tez mi problem, to Ci wyślą poleconym.

Moj maz wlasnie przesledzil protokol odbioru technicznego. W pkt 6 jest napisane, ze Comfortime powinien nas obciazyc do dnia podpisania aktu notarialnego za media wg wskazan licznikow a nie ryczaltowo. Co do oplat za zarzadzanie, nie ma o tym wzmianki, nie powinnismy zatem tego regulowac. Wniosek z tego, ze Comfortime obciaza nas za swoje bledy.

Właśnie: za media wg wskazan licznikow a nie ryczaltowo.

My tez tego nie będziemy płacić, dopóki tego nie wyjaśnią.

w akcie notarialnym jest napisane , że od dnia odbioru będziemy ponosić koszty min. utrzymania nieruchomości wspólnej. co racja, nie było mowy o żadnym ryczałcie, tylko o faktycznych kosztach, więc piszę im zgrabne pisemko

czego oczekiwaliście, że będzieicie mieszkać x miesięcy za darmo? walnijcie się ludzie w łeb i to porządnie. Pomijam wysokość i zasadność opłat bo to zawsze mozna ustalić dokładnie.

a nie miejscu dewelopera skierowałbym sprawę do sądu za wpis z godziny 00:39:58 \"ze robi ludzi w bambuko\"

sam się walnij w leb! widze, ze deweloper ostro tu dziala piszac takie cos. a do sadu to my mozemy go podac za wystawianie faktur z kosmosu. kazdy ma prawo glosu i pisze to co mu sie podoba, a skoro tobie to nie pasuje, to tu nie wchodz!

Popieram przedmówcę. Niektórzy mieszkają na osiedlu już od maja albo może i wcześniej. Ja od lipca. I co? Tak za darmo? Ludzie ogarnijcie się. Tak, weźcie prawnika będzie miał niezły ubaw. A do kontenerów oczywiście nikt nic nie wrzucał. Jasne. Sam widziałem wielokronie jak kontener był pełny to wywalali obok. Polska.....

nie twierdzę, że mamy mieszkać za darmo, zgadzam się, że skoro mieszkam i korzystam, to płacę. Ale najistotniejszą tu kwestią jest pobieranie podwójnych opłat, a także nagły pomysł egzekwowania od nas zaliczek, skoro w protokole wyraźnie jest napisane, że do czasu podpisania aktu notarialnego będą nas obciążać kosztami faktycznego zużycia. Zapłacę więc za to, co zużyłam, a nie jakieś zaliczki, bo o tym mowy nigdzie nie było. Za wrzesień zapłaciłam już po pierwszej fakturze, więc nie mam zamiaru płacić po raz drugi.

w kwestii zaliczek to tak- w akcie i protokole jest mowa ofaktyczym zuzyciu a nie zaliczkach. Dlaczego mamy mrozic swoje pieniadze i czekac na ew. zrot/doplate skoro mozna konkretnie okreslic ile zuzylismy.
odnosnie kosztow zarzadu - wg mnie sa bezzasadne. do czasu przeniesienia atem koszt ten ponosi wlasciciel tj. comfortime. Teraz chce na nas zrzucic te koszty. A prawda jest taka ze ponosilby je niezaleznie czy mieszkanie oddane jest protoklem czy nie, bo wciaz jest jego wlasnością. Wydaje mi się zatem ze deweloper szuka łatwego zrobku. Za kazde niesprzedane mieszkanie ponosi bowiem koszty zarządu do wspolnoty, niezaleznie czy je przekazal protoklem czy nie - wspolnoty to nie interesuje, tylko to kto jest wlascicielem, ale sprytny deweloper wymyslil, że skoro oddal mieszkanie protokolem to przerzuci bezzasadnie ten koszt juz na ludzi.

Dokładnie dziewczyny, zgadzam się z Wami w 100%;)