4 Ogrody

Szafka jest w wyznaczonym miejscu i moja sprawa co tam trzymam. Garaż jest zamykany , więc nic nie powinno ginąć, tymbardziej że szafka była zamykana , a zamknięcie zostało zniszczone.
Jak będziesz miał włam do mieszkania to też Ci napisze że mogłeś je zostawić puste , w końcu 'okazja przyciąga złodzieja' .

Warto w takim razie doprecyzować w wyznaczonym miejscu na co owa szafka się znajduje? Czy nie jest to przypadkiem miejsce postojowe na samochód i w takim celu powinno być używane? Abstrahując od godnego ze wszech miar potępienia zjawiska drobnych kradzieży czy nasilających się dewastacji na naszym osiedlu, to jednak w zupełności zgadzam się z przedmówcą, że część osób w sposób zupełnie nieuprawniony zadaptowała sobie halę garażową czy części wspólne budynku na przechowalnie różnej maści zbędnych mebli, opon, rowerów zabawek itp. Pomijając wątpliwy walor estetyczny takiego stanu rzeczy, często takie zachowanie może być niebezpieczne ze względu na zwiększanie ryzyka pożaru czy ograniczanie przepustowości dróg ewakuacyjnych (niektórym najwyraźniej nie straszne są znaki "droga ewakuacjna - nie zastawiać" i nie mają problemu stawiać przy nich np. mebli, co zreszta też może być penalizowane). Naturalnie nie wiem czy opisana sytuacja Pana dotyczy, ale to zdecydowanie nie jest tak, że wykupienie miejsca w hali garażowej czy kupno mieszkania pozwala na swobodne dysponowanie tymi powierzchniami.

A ja się zastanawiam co trzeba mieć z głową nie tak aby zostawiać ślady butów na ścianach. Klatki schodowe wyglądają jak by to były bloki kilkudziesięcioletnie. Wczoraj jak zobaczylem ściany i słupy w hali garażowej to wyglądają tak jakby jakiś kretyn za każdym wejściem stawiał stempla butem... Domniemam że to sprawka "młodzieży"... Pytam więc gdzie rodzice

To prawdopodobnie są ślady opon od rowerów i kółek od wózków...

Niestety nie . To są ewidentne ślady butów i do tego na wysokości nawet metra .. wygląda tak jakby gówniarze podbiegali i który wyżej odbije buta...

Ukradziono dwa dziecięce rowery z klatki.
Informacja ku przestrodze dla pozostałych sąsiadów.

W jakiej klatce to się stało? Jest monitoring trzeba zgłosić do ochrony i przejrzeć nagrania :(

Z klatki numer 30, 4 piętro.
Zgłosimy na pewno jutro, liczę że może monitoring kogoś uchwycił

Jak nie uchwycil to znaczy, że ktoś wyjechał samochodem z garażu mając rowery. Musiał przedostać się klatką do poziomu -1 maj klucze i pilota od bramy

Jeżeli chodzi o ślady na słupach, to proponuje zobaczyć co się dzieje w przejściu z jednej do drugiej hali, tam jest masakra.

Ślady butów i kół od rowerów na ścianach to niestety wynik "zabaw" dzieci - urzędują w hali jak na boisku,dysponują pilotem do bramy-jeden chłopiec na pewno, traktując to jako super miejsce do szaleństw. Rodzice pewnie wiedzą gdzie są dzieci, ale tak jest wygodniej..

Kiedyś nie było takiego złodziejstwa ale firma została zmieniona bo zarządca liczy tylko swoją kasę.

Przestań pisać głupoty. Złodziejstwo zawsze było tylko My stwarzamy im okazję. Ochrona jedna z lepszych ale tylko do 19 godziny. Po 19 mogą wszystko wynieść i dowiedz się dopiero w poniedziałek o 7 rano

Niestety, ale klatki schodowe nie służą do trzymania na nich różnych rzeczy, okazja czyni złodzieja. Wystawiając na klatkę rower czy cokolwiek innego narażamy się na to, że komuś prędzej czy później może się ta rzecz spodobać na tyle, że ją sobie zabierze. I tyle. Ochrona chodzi po klatkach schodowych i nie odhacza na liście czy pod mieszkaniem X jest właściwa liczba rowerów, czy może jednego brakuje.

spoko tylko dlaczego janusze zostawiają worki śmieci na klatkach, kontynuując wątek śmieci, proponuje przejść się do śmietnika, podłoga tak się klei że można się przykleić

Będąc w temacie śmieci - to śmietnik też pozostawia wiele do życzenia...do pojemnika na odpady bio na przykład nie wrzuca się odpadów bio w reklamówkach!

Sąsiedzi apeluje o rozwagę i zabezpieczanie swoich rzeczy na balkonach. Alerty pogodowe nie są optymistyczne, do tego te ciagle hałasy spowodowane waszym nabytkiem. Pomyślcie zanim nie będzie za późno i nie dojdzie do jakiejś trafedii

Od marca mam do wynajęcia miejsce postojowe na parkingu zewnętrznym (150zł/msc) 601191760 (proszę o sms, oddzwonię)

Witam
Wynajmę garaż murowany za bramą obok naszego osiedla.
Cena 300 zł
Pozdrawiam

Co to za akcja na osiedlu

Pewnie było podejrzenie koronowirusa :)

A co się działo na naszym osiedlu wczoraj? I Gdzie się działo??

Proszę o konkrety bez siania paniki

sasiady wiecej oleju do glowy, zalecenie pozostania w domu traktujecie jak spotkania towarzyskie na osiedlu i puszczanie smarkaczy na plac zabaw. Apeluje- myslenie nie boli, zostan w domu!!!

Zgadzam się z sąsiadem. Bądźcie rozsądni,nie narażajcie siebie i innych na ryzyko zarażenia koronawirusem. Dzieci dotykają barierek i nie wiecie świadomie kto gdzie i z kim miał styczność. To jest bardzo groźny wirus . Po to wprowadzono ograniczenia żeby wspólnymi siłami wytępić tę zgrozę. Wentylować możecie dzieci na balkonie lub w ogrodzie jeżeli sasiada obok nie ma,zachowując ostrożność możemy mieć pewność że teren nasz jest bezpieczny. Rodzice łamiecie już przepis czasowego ograniczenia określonego sposobu przemieszczania się. Dzieci i młodzież oraz starsi ludzie powinni być na swoim terenie w miejscu zamieszkaniaa nie bawić się na placu zabaw!!!!!!!

ja też ze zdziwieniem widzę całe grupy dzieci na placu.
Władza na razie nam mówi, że jest ok, ale jak się mało testów robi, to i mało plusów wychodzi.
Włosi też mieli luz, Hiszpanie też. I już nie mają.

druga sprawa: skąd pomysł na zmianę z tego samego zarządcy na tego samego? Argumentacja jest ciekawa, szczególnie pomysły racjonalizatorskie, które już dawno temu (3-4 lata na pewno) były zgłaszane i wtedy się nie dało. A teraz się da. To jasne, że jak będziemy mieć energooszczędne oświetlenie to inwestycja się wróci. Tak samo czujki ruchu na każdym piętrze i włączenie światła tylko na tym piętrze zamiast całego pionu (niektóre świecą się tygodniami z uwagi na wadliwe włączniki). Jeżeli już się mamy zmobilizować- to zmieńmy na innego, tego już znamy.

Osiedle schodzi na psy,nikt nie liczy się z drugim człowiekiem, bezstresowo wychowywane dzieci robią co chcą. Szkoda ,kiedyś było tu dużo fajniej.

Do „Mieszkaniec”: trzeba było przyjść na spotkanie i zaproponować innego zarządcę

Ja zawsze chodzę na spotkania od kilku lat. Od dawna jest mowa o zmianie zarządcy, ale jeśli ta zmiana ma nastąpić, to na lepszą firmę. Również uważam, że zmiana na tych samych ludzi nic dobrego nam nie da. Zmieńmy zarządcze na lepiej działającą firmę.

Przy klatce nr 22 kolejny raz stoi białe bmw nielegalnie zaparkowane. Płacę za miejsce parkingowe min. za jego utrzymanie, za sprzątanie i nie podoba mi się, że kolejny raz ktoś nieuprawniony parkuje w hali garażowej.