4 Ogrody

To co cię w końcu interesuje. Najpierw piszesz o współczynnikach korekcyjnych, wyprowadzaniach psów. Teraz piszesz ze Cię to nie interesuje. Ewidentnie wykonujesz plan skłócenia naszej wspólnoty. Na pewno nie bezinteresownie!!! A może to Tobie Zarządca bądź Developer odpali parę złotych lub zwolni z czynszu. Jak uważasz że wszystko wiesz to oświeć mnie co znaczą słowa przez Ciebie wypowiedziane "władza absolutna i pełnia praw. Domniemywam, że nie masz wykształcenia prawniczego więc nie używaj słów których znaczenia nie rozumiesz.

a co takiego starsznego zrobił lub nie zrobił ten calbud ze tak psy na nim wieszacie?

przeczytaj uchwale nr4/2014 § 2 o tresci: "Ogol wlascicieli (czyli wszyscy wlasciciele) upowaznia zarzad wspolnoty (czyli czworke mieszkancow) do dokonania wyboru zarzadcy i pozniejszego zawarcia umowy o zarzadzanie nueruchomoscia wspolna z wybranym zarzadca". To oznacza, ze cztery osoby beda decydowaly za nas kto bedzie zarzadca, w kazdej chwili moga odwolac kazdego zarzadce bez konsultacji z pozostalymi mieszkancami

Gdybyś interesował się sprawami wspólnoty to byś wiedział jak działa zarządca. Szkoda o tym pisać bo zajęło by to kilka wieczorów. Ale gdybyś zadał sobie trochę trudu i postanowił posiąść taką wiedzę to byś wiedział, że gdyby nie osoby którym leży na sercu dobro naszej wspólnoty (również twoje) to nasze osiedle nie wyglądało by tak pięknie. Mówię tu o wszelkich usterkach, uszkodzeniach, naprawach kończąc na wymianie świetlówek. Ale skąd możesz o tym wiedzieć skoro nie wychylasz swojego nosa spoza komputera snując intrygi i domysły.

Jeśli chodzi o uchwałę nr.4 to nie ma innej możliwości jak wybór zarządcy (operatora bo tak to się nazywa)przez wybrany zarząd wspólnoty. Gdybyś wytężył swój umysł to bys wydumał, że intencje są dla dobra wspólnoty. Teraz płacisz 0,80 a masz płacić mniej. Interes jest wspólny dla całej wspólnoty a nie jak piszesz dla 4 zarządu. Dumaj dalej to dojdziesz do aktu o ile go w ogóle przed podpisaniem czytałeś.

Jak już się doczytałeś, to kto ma teraz decydujący głos w sprawach wspólnoty zarządca czy mieszkańcy. Nie masz prawa nic oprócz płacenia czynszu. Nie będę wymieniał bo szkoda czasu. Zapoznaj się sam może zrozumiesz :) I na koniec do wiadomości wszystkich zarząd jest powoływany uchwałą przez wszystkich mieszkańców przez głosowanie i może być w każdej chwili odwołany przez wspólnotę przez głosowanie jeżeli się nie sprawdzi. Teraz takiej możliwości nie mamy nawet gdyby nasz zarządca postanowił, że podnosi nam opłatę za zarządzanie naszą nieruchomością możemy tylko powzdychać i lecieć na pocztę z pieniędzmi w zębach. To samo się tyczy wydawania naszych pieniędzy bez potrzeby naszej aprobaty. To oni nie muszą się nas o nic pytać. I co ty na to Einsteinie :)

Jak zarzadca jest dobry i robi co trzeba to nikt go przeciez nie odwola tak sobie.a ktos tu sie bardzo boi zrezygnowania z uslug obecnego zarzadcy...na rocznych zebraniach udzielamy badz nie absolutorium zarzadowi, nie zarzadcy (choc teraz u nas to o samo), tym samym oceniamy prace zarzadu za poprzedni rok, czy w sprawozdaniu wszystki gra itp

dziękuję za udzielenie informacji o zarządcy, zadałem pytanie ponieważ ledwo co do Was dołączyłem. Jeżeli takie osoby mają mnie reprezentować odpowiadam stanowcze nie!!!!! O zarządcy się nie wypowiadam bo jeszcze nie znam.

Jeśli wybierzemy nowego zarządce to też większość będzie niezadowolona. Ludzie tak mają.
Ja nie popieram zmiany zarządcy. Uważam ze tak jak jest, jest dobrze.
Co do nowych uchwał i sławetnej czwórki - czy już wiadomo kto to jest?

Były organizowane zebrania w garażowcu, na których się mówiło o co chodzi, co trzeba zrobić, chodzili po mieszkaniach przecież zbierać podpisy. A jeśli uważacie, że jest dobrze, to znaczy, że oni dobrze działają, bo gdyby nie interwencje małej grupy mieszkańców, wcale nie było by kolorowo

Czy ty w ogóle jesteś z tego osiedla ?
Przecież w ostatnich pismach podane są imiona i nazwiska, myślę że dalsza dyskusja w tym miejscu nie ma dalszego sensu.

do gość - Gość 2014-03-24, 10:05:02
Jeżeli odpowiadają ci zawyżone stawki obecnego zarządcy to ok, widać że pieniądze wcale się dla ciebie nie liczą.
O reakcji na uwagi nie wspominam, bo długo by o tym pisać a na tym forum to nie ma sensu.

Komu może zależeć na skłóceniu wspólnoty?
Kto najwięcej straci na zmianie sposobu zarządzania wspólnotą? na pewno nie mieszkańcy, obecny system zarządzania jest patologią, jest ukłonem w stronę dewelopera oraz calbudu, dlaczego deweloper płaci niższa stawkę za zarządzanie skoro należy do wspólnoty i jest obecnie takim samym członkiem wspólnoty jak każdy z nas, kto zgłasza i wymaga od calbudu naprawy wszelkich usterek, kto tego pilnuje? obecny zarząd i wszystko w tym temacie.
Zapewne takie argumenty nie trafia do osoby która skutecznie znieważa mieszkańców naszego osiedla rzucając bezpodstawne obelgi i oskarżając ich o działanie na szkodę naszej wspólnoty ten człowiek nie zna i na pewno nie zada sobie odrobinę trudu aby poznać osób które społecznie angażują się w sprawy naszej wspólnoty jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości może bez problemu uzyskać informację na naszym oficjalnym forum ale ten ludek anonimowo czuje się mocny i śmiem twierdzić że nawet tutaj nie mieszka.

Witam Was drogie nerwusy. Tak sobie pomyślałam że ta nadwyżka ok. 70 tys. za ubiegły rok moglaby iść na jakieś przyjemności. Moglibyśmy zorganizować koncert Krzysztofa Krawczyka w ogrodzie różanym. Jak wiadomo muzyka łagodzi obyczaje.

a co mi to w nosi że deweloper płaci mniej za zarządzanie ? to problem calbudu ze sie na to godzą to im zmniejsza wynagrodzneie a nie wspólnocie. Przecież kwota 80 gr z czynszu nie zostaje we wspolnocie tylko trafia do kieszeni calbudu a koro maja kaprys że kasują ich mniej i mniej zarabiają ich problem nie wspolnoty.

wnosi to tyle, że skoro on może mniej płacić, to dlaczego my nie możemy? Jest takim samym członkiem wspólnoty jak my i powinien mieć te same obowiązki, co my, albo my takie same przywileje, co on.
80 groszy to stanowczo za dużo, nie uważacie?

skoro oni płacą mniej, to znaczy że my musimy dodatkowo pokryć różnicę........ co za tumany to mieszkają 1!!!

nic nie musimy pokrywac poniewaz to calbud mniej zarabia a nie wspolnota. co do 80 gr to trzeba z nimi negocjowac i tyle.
do ja pitole co musisz za kogos doplacac ?

nie ma jak z nimi negocjować, opuścili 10 gr, a tak naprawde zarządcy powinno zależeć, żeby zatrzymać/pozyskać wspólnotę. to wspólnota stawia warunki, a nie odwrotnie.

byłem dziś w biurze omówić dokumenty
dowiedziałem się i rzeczywiście w planie to jest, że w 2014 Calbud obniżył wynagrodzenie o 0,10 z 0,80 na 0,70 - tak jak obiecał w zeszłym roku.

no tak, ale to i tak jest wysoka stawka... powinniśmy spróbowac postawić swoje warunki, takie, jakie chcielibyśmy, żeby spełniał zarządca dla naszej nieruchomości. jest to do zrobienia i osiągnięcia, bo tak to działa właśnie, że wspólnota zbierając oferty stawia warunki, jakie usługodawca ma spełniać. Na przyjład wnagrodzenie do takiej i takiej wysokości, brak opłat za rozliczanie mediów itp

jesteś głupi jeśli myślisz , że to problem cal.....u , a to dlatego ty płacisz 80 gr. żeby on mógł płacić 40. Przeanalizuj sprawozdanie i zauważ że kwota za zarządzanie jest uśredniona. W kasie cal.....u jest wszystko ok.

Ty pajacu musiałeś iść do biura, przecież dostałeś plan gospodarczy na 2014 r. Myślę ,że nie jesteś z naszej wspólnoty.

w planie gospodarczym jest napisane ,że za zarządzanie stawka wynosi 70 gr.
I tak jedna z większych w Szczecinie

Co za głąby nie potrafią czytać korespondencji a mądrzą się !!!!!

Do Pana który twierdzi, że nie musimy za nikogo dopłacać opłaty za zarządzanie. A jednak musimy!!! Średnia stawka za zarządzanie w innych wspólnotach to ok.60 gr. Można i taniej. Ale nie ma stawki 40 gr. Calbud biorąc od confortime 40 gr. Dopłaca sobie z nas pozostałą kwotę. Kasa musi się zgadzać. Tylko dlaczego to my dopłacamy za dewelopera. Jeśli chodzi o zarządcę to ok. Może dalej zarządzać naszą wspólnotą ale na warunkach mieszkańców a nie odwrotnie teraz to oni maja władze absolutną a nie jak ktoś napisał o nowym zarządzie. Poczytajcie swój akt notarialny. Ja nie chce mieszkać w spółdzielni mieszkaniowej z prezesem "Carem" calbudu to ja wydałem kasę i jestem właścicielem a nie oni. I my mieszkańcy mamy prawo decydować o wszystkim. A do tego trzeba zmiany sposobu zarządzania poprzez uchwale i to w dodatku z notariuszem bo bez niego uchwała nawet jaj ja podejmiemy nie będzie ważna. Zapis w akcie daje calbudowi wolna rękę i to dożywotnio. Ja tego nie chce. To jak alternatywy 4.

To okropne, ludzie co wami sie dzieje. Przeraza mnie ten wzajemny brak szacunku. Jesli tak ma wyglodac zebranie to ja sobie daruje. Powodzenia

No wlasnie, normalnym ludziom sie odechciewa isc na to zebranie, a im mniejsza frekwencja tym bardziej wiadomo kto zaciera raczki. Brawo za akcje sabotujaca...

Nie ogarniam całej tej sytuacji.
Faktycznie nazwiska były podane, przepraszam. Miałam chyba zły dzień skoro ich nie zauważyłam.

Czy ta czwórka osób to są ci sami ludzie, którzy organizują zawsze spotkania w garażach?

Wszystkim nam powinno zależeć na tym aby poprawić naszą sytuacje i mam nadzieję że te negatywne wpisy osoby która skutecznie próbuje nas poróżnić nie będą miały wpływu na frekwencję na zebraniu bo przecież o to jej właśnie chodzi, każdy kto ma swój rozum przyjdzie i zagłosuje zgodnie z własnym przekonaniem, proszę nie brać na poważnie tego forum bo każdy może tu przyjść i anonimowo napisać co mu się żywnie podoba, a my niepotrzebnie dajemy wciągnąć się w to błędne koło i wzajemnie się nakręcamy, na pewno jeszcze nie jedną złośliwość przyjdzie nam tu przeczytać, apeluje do wszystkich rozsądnych, NIE KARMMY TROLA!!!

Tak, ta czworka to sa osoby ktore od poczatku zajmują się w wolnym czasie sprawami naszej wspólnoty.
Juz dawno zapracowały na nasze zaufanie.