4 Ogrody

do wszytskich posiadaczy psów kiedy się spotykamy z naszymi pupilami aby się zapoznały ?

u nas nigdy nie będzie dobrze, jak sąsiedzi będą taką partyzantkę uprawiać... uważam, że taką sprawę powinno się poruszyć na zebraniu

proponuje dzisiaj o 17 :)

o 18 proszę, zeby wszyscy dotarli z pracy, zrobimy rundkę po osiedlu :)

ok moze byc 18

oczywiscie ze powinno sie poruszyc ta sprawe na zebraniu jezli ktos ma z tym problem . ale lepiej pojsc napisac pismo i anonimowo wypisywac na forum bzdury

Obojetnie jakie beda decyzje dotyczace psiakow to ja i tak bede wychodzila ze swoim na ogrodki kupilam tu mieszkanie miedzy innymi ze wzgledu na ogrody i bede wychodzic tam ze swoim pieskiem

siuśków nikt nie sprząta... robi się powoli ciepło wiec zapaszki będą mało przyjemne; Może ktoś kto mieszka na wyższych piętrach ma to w dup... bo jego to nie dotyczy, ale na parterze będzie czuć i tyle; poza tym dziedziniec to nie spacerniak i wybieg dla psów, jak się chciało mieć pieska to trzeba mieć dla niego czas i ruszyć 4 litery do lasu/parku a nie się lansować po ogrodach;

Jeżli dziedziniec to nie spacerniak, to nie masz prawa po nim spacerować jako mieszkaniec!

Spacer z psem to nie lansowanie po to jest podworko zeby wychodzic z dziecmi z psami

Zaczyna sie glupia wymiana zdań ludzie ktorzy maja psy kupili tu mieszkania placa kredyt i beda wychodzic z nimi na ogrody

no przepraszam, było lato, było gorąco jak w Afryce i jakoś nie odczułam siuśków wcale.
ponadto co to za komentarze o lansowaniu się, mam ochotę to się przejdę po osiedlu. a czy zabieram psa do lasu, to moja sprawa, nikt mi rad nie musi udzielać w kwestii utrzymania psa.
Bez psa tez się mozesz sąsiedzie lansować jak potrzebujesz

Mam nadzieje ze wiecej mieszkancow zadzwonilo w tej sprawie do zarzadcy i ze do piatku te smieszne tabliczki znikna a jak nie znikna to potrakuje je jakby ich nie bylo

każdy kupił tu mieszkanie po to, żeby mieszkać i korzystać z osiedla, a nie żeby mu inni dyktowali czy może wyjśc z psem czy nie, czy może przejść się po ogrodach czy nie, bo zaraz mu zarzucą , ze się lansuje. co to za gadanie w ogóle! a wymiana zdań rzeczywiście jest głupia, bo niektórzy nie potrafią żyć wśród innyc. a widzieli jak duże jest osiedle i ile osób tu będzie, z dziećmi, psami, kotami, głośnymi imprezami

Dokladnie to nie osiedle domkow jednorodzinnych tylko dwa wieżowce roznych ludzi !! Ludzie ktorzy ciagle widza jakies problemy niech kupia domek na odludziu !!! Mamy tu mieszkac przez jakis czas niektorzy nawet cale zycie nie tworzmy sztucznych problemow. Psy sa i bedzie ich wiecej jeszcze nie wszyscy mieszkaja .

Jak rozumiem odezwali się nagle wszyscy oburzeni posiadający psy... :D

a ja zawnioskuję do zarządcy aby na zebraniu była uchwała zabraniająca wyprowadzania psów na terenie osiedla i skoro jest ich tylko lub aż 50 to oczywiste jest, że taka uchwała zostanie przegłosowana i wasze marudzenie i użalanie się dalej będziecie mogli wylewać na forum a wychodzić będziecie na zewnątrz albo płacić mandaty :) przynajmniej uzbieramy na coś rozsądnego :D

wszyscy narzekacie na to że mamy żyć wspólnie... no właśnie wam 50 mieszkaniom to nie przeszkadza a nam pozostałym 170 tak... będzie ubaw na zebraniu - głosować w sprawie tabliczek hahaha co za ludzie

a dlaczego na psie kupy maja być nowe pojemniki?

przecież można je wrzucać do pojemników których nie brakuje na terenie osiedla. Wydalismy już pieniądze na tabliczki z zakazami ( jakby nie mogla być na nich prosba) a teraz na pojemniki? kolejny bezsens apeluje do sąsiadów i zarządcy nie traccie bez sensu kasy.

skoro psy mogą załatwiać się pod naszymi oknami, to może my też zacznijmy ...
http://www.youtube.com/watch?v=wCyhy4JUGMg

No ciekawe jak ludzie mieszkajacy w nizszym bloku maja wychodzic z psami?Przelatywac?a moze sie pozbyc psow bo ktos wpadl na taki pomysl zeby w cywilizowanym swiecie zabraniac ludziom chodzic z psami po wlasnym osiedlu?paranoja! Nie lepiej sie zajac czyms bardziej pozytecznym jak np zglaszanie usterek przed koncem gwarancji?

Rece mi opadaja naprawde...czytajac niektore wpisy ma se wrazenie ze udziela sie tu kilka sfrustrowanych osob ktorym wszystki przeszkadza.trzeba wypracowac jakis kompromis,a nie sie wytrzasac na wszystko i na wszystkich.nie mozna po ludzku porozmawiac? Zwrocic uwage jesli kos po psie nie sprzata, nie moze byc tak ze na swoim osiedlu beda szykanowani ludzie bo maja psa

Tabliczki sa na trawie wiec po chodniku sobie bede chodzic i tyle a jak moj pies wejdzie na trawe i zrobi siku bo go przycisnie to go kijem od razu zleje zeby wszyscy widzieli ze sie dostosowuje i jestem spoko

ja tez bede chodzic ze swoim psem i to nie tylko po chodniku po trawie tez

panikują tylko leniwi i wygodni którym się nie chce ruszyć zada ze zwierzakiem poza osiedle do lasu/parku czy też na wybieg; ja tam nie mam nic przeciwko zwierzakom, chcecie to chodźcie po osiedlu i niech zwierzaki się załatwiają gdzie chcą tylko pod warunkiem że pokrywacie dodatkowe koszty związane z obecnością zwierzaków na ogrodach - czyli macie dopłaty do podstawowych stawek za utrzymanie czystości i zieleni; Jest to dla mnie oczywiste i proste jak konstrukcja cepa;

Żart jakis , dobre!! Ja mam psa, czy z nim chodze do lasu czy na osiedle to moja sprawa, ale to, ze ktos sie przejdzie raz dziennie po osiedlu nie oznacza, ze mu sie nie chce "zada" ruszyc poza osiedle. Sprzatam po psie. To ja zawnioskuje o doplaty za dzieci bo niszcza, rozsypuja kamienie, to potem tez trzeba ogarnac,prawda? Te wpisy juz sie o absurd ocieraja

Sasiedzi szanowni, nie ma co sie dziwic ostrej reakcji jednej i drugiej strony,kazdy broni swoichracji ale nie dajmy sie zwariowac i nauczmy zyc razem jakos w zgodzie, za chwile ktos wyjdzie z inna inicjatywa, ktora porozni mieszkancow. Po wpisach widac, ze jest kilka osob, ktore sieja takie nieporozumienia, zmieniaja nicki a styl pisania i slowa sa takie same. Wiec nie dajmy sie sprowokowac! Ja nie siedze w oknie calymi dniami, nie obchodzi mnie kto chodzi z psem a kto z malpa, jak nie sprzata to otworze okno i zwroce uwage albo zaproponuje worek, bo moze zapomnial

Ale jesteście ŻAŁOŚNI - wszyscy bez wyjątku :-)

oświadczam !!!!!!
mam psa i zawsze będę wychodziła z pieskiem na spacer po osiedlu MOIM !!!! bo tu kupiłam mieszkanie i mam takie PRAWO !
A KUPY ZAWSZE SPRZĄTAM !!!!!! i nikt mi tego nie zabroni!!!

kto wpadł na taki pomysł ABSURD ! ABSURD ! ABSURD!

To śmieszne, że te tabliczki są w takich miejscach, no może zrozumiałe by było gdyby były one przy samych krzewach ale jak widziałem to mieszkańcy szanują zieleń i odciągają pieski z tamtych miejsc. Ale zakaz spacerowania po trawnikach to już ogromna przesada i brak poszanowania innych. Na naprawdę nie mogę uwierzyć, że takie rzeczy jeszcze mają miejsce.

Pan B. myśli, że wszystko mu wolno, szkoda,że się nie zajmie ważnymi dla Wspólnoty sprawami, no ale może się nie angażuje, bo przypuszcza, że niedługo wyleci z tego osiedla.