Przy ulicy Twardej w Warszawie powstaną wieżowce


2014.03.25
Autor: Eurobuild CEE
Warszawski ratusz podał do wglądu projekt planu zagospodarowania przestrzennego dotyczącego rejonu ulicy Twardej. Przedstawiony dokument umożliwia wybudowanie w tym rejonie nawet czterech "drapaczy chmur".

Pierwszym z planowanych wieżowców jest teren, gdzie obecnie stoi biurowiec Ilmet. Właściciel budynku - firma UBS Real Estate, zapowiada rozbiórkę obiektu i na jego miejsce wybudowanie nowego wieżowca o wysokości porównywalnej do sąsiadującego biurowca Rondo 1. Znany jest już projekt rozbiórki obiektu, a pierwsze prace wyburzeniowe ruszą jeszcze w tym roku. Ma powstać wieżowiec o wysokości do 190 metrów.

Dwa budyki wysokościowe mają także powstać w miejscu centrum handlowego Jupiter, znajdującego się u zbiegu ulic Pańskiej z Towarową. Właściciel działki zaplanował w tym miejscu dwie wieże o wysokości 190 i 130 metrów.

Czwarty wieżowiec może powstać także u zbiegu ulic Chmielnej i al. Jana Pawła II. Na działce miałby powstać 140-metrowy budynek. Obecnie na terenie znajduje się budynek mieszkalny.

Z wieżowców, które miały powstać, ale nie powstaną jest planowana ponad 100-metrowa wieża u zbiegu ul. Srebrnej i ul. Towarowej. Na wybudowanie takiego budynku, zgody nie wyrazili miejscy planiści, którzy podali limit wysokości na poziomie 60-metrów.

Komentarze


  • Aquila
    Gość
    2014-03-28 22:06:32
    Nie podoba mi się póki co to, że wszyscy walą wieżowce o zbliżonej wysokości. Ok, mamy Warsaw Spire, a tak reszta to max 190 metrów. I będziemy mieli centrum zawalone wieżowcami na tę samą wysokość. Marzy mi się coś o wysokości ponad 300 metrów, to byłby widok.

  • gosc
    Gość
    2014-04-25 10:07:36
    co to za wiezowce max do 190m, przydaly by sie wyzsze od 250m.

  • jordolę wieżowce
    Gość
    2018-03-14 11:26:58
    300 metrów wieżowca wygląda pięknie w panoramie, ale na ziemi to same kłopoty, korki, tłok w autobusach, zastawione chodniki, podwórka itp. No i też komercjalizacja tak dużej powierzchni wymusiłaby spadek cen na rynku.

Odpowiedz

Komentujesz jako gość.