
Kraków
Wiadomości
Nowe Miasto w Krakowie ma być rewolucją. Czy powstanie "dzielnica wieżowców" w rejonie Rybitw i Płaszowa?
Południowo-wschodnia część Krakowa ma stać się "dzielnicą wieżowców", czyli Nowym Miastem, które powstanie na obszarze prawie 700 ha. W lutym miejscy radni będą dyskutować nad planem zagospodarowania przestrzennego dla terenu w rejonie Rybitw i Płaszowa.
Nowe Miasto, które potocznie nazywane jest "dzielnicą wieżowców" to kompleksowy plan przeobrażenia terenów w rejonie Rybitw i Płaszowa w multifunkcjonalną dzielnicę, która obejmie wszystkie funkcje: od publicznych, urzeczywistnianych w postaci szkół, przedszkoli, żłobków, przez ogólnodostępne place jak parki i tereny zielone. Całość uzupełni zabudowa mieszkaniowa oraz przestrzeń biurowa.
Już w lutym miejscy radni będą dyskutować nad planem zagospodarowania przestrzennego obejmującego prawie 700 ha w południowo-wschodniej części miasta. Uchwalenie takiego planu będzie rewolucyjne dla całego Krakowa. Obecnie w tej części miasta mieszczą się głównie obiekty magazynowe oraz zakłady przemysłowe. Coraz częściej jednak staje się miejscem, gdzie budowane są bloki mieszkalne.
Według założeń Nowe Miasto w Krakowie ma składać się z około 35 000 lokali mieszkalnych, w których będzie mogło zamieszkać nawet 100 000 osób. Samowystarczalna część miasta ma oferować przestrzeń handlowo-usługową, a także nowoczesne biurowce czy obiekty kultury i rozrywki.
Powstać ma także całkowicie nowy układ komunikacyjny, który zdominować ma transport publiczny. Już dziś przygotowywana jest koncepcja przedłużenia linii tramwajowej z Małego Płaszowa do S7, z odejściem na południe, wzdłuż ul. Domagały i os. Złocień. Koncepcja zakłada ponadto przedłużenie ul. Domagały, która dzisiaj kończy się na ul. Nad Drwiną.
Budowa Nowego Miasta to jeden z celów strategicznych dla stolicy Małopolski. Południowo-wschodnia część Krakowa ma oferować tereny inwestycyjne, co odciąży inne obszary miasta. Przeciwko realizacji krakowskiego Manhattanu protestuje część firm z Rybitw, które nie chcą przenieść swojej działalności, o czym pisaliśmy we wcześniejszym artykule.
Plan zagospodarowania przestrzennego jest gotowy do uchwalenia. Już w lutym miejscy radni będą dyskutować nad nim.
Uchwalenie planu umożliwi tworzenie rusztu komunikacyjnego. Chodzi o przedłużenie linii tramwajowej do os. Złocień i przedłużenia ul. Domagały. Urzędnicy wystąpią też o przebudowę ul. Półłanki, bo to kluczowy ciąg komunikacyjne w tamtym rejonie miasta. W ciągu pierwszych pięciu lat chcielibyśmy w tym zasadniczym obszarze uporządkować układ komunikacyjny – dodaje zastępca prezydenta.
Nowe Miasto, które potocznie nazywane jest "dzielnicą wieżowców" to kompleksowy plan przeobrażenia terenów w rejonie Rybitw i Płaszowa w multifunkcjonalną dzielnicę, która obejmie wszystkie funkcje: od publicznych, urzeczywistnianych w postaci szkół, przedszkoli, żłobków, przez ogólnodostępne place jak parki i tereny zielone. Całość uzupełni zabudowa mieszkaniowa oraz przestrzeń biurowa.
Już w lutym miejscy radni będą dyskutować nad planem zagospodarowania przestrzennego obejmującego prawie 700 ha w południowo-wschodniej części miasta. Uchwalenie takiego planu będzie rewolucyjne dla całego Krakowa. Obecnie w tej części miasta mieszczą się głównie obiekty magazynowe oraz zakłady przemysłowe. Coraz częściej jednak staje się miejscem, gdzie budowane są bloki mieszkalne.
Po pierwsze, chcemy dać szansę stworzenia nowej jakości dla tych mieszkańców, którzy już są na tym obszarze, a dziś są niejako pozbawieni usług, tj. obiekty sportowe czy kulturalne. Muszą korzystać z oferty innych dzielnic miasta, co generuje konieczność przemieszczania się w dosyć skomplikowanym i niewystarczającym układzie komunikacyjnym, zwłaszcza wewnątrz dzielnicy. Druga grupa to potencjalni nowi mieszkańcy, dla których Kraków okazuje się ciekawym miejscem do życia i to z nami wiążą swoją przyszłośćpowiedział: Jerzy Muzyk, Zastępca Prezydenta Krakowa ds. Zrównoważonego Rozwoju
Według założeń Nowe Miasto w Krakowie ma składać się z około 35 000 lokali mieszkalnych, w których będzie mogło zamieszkać nawet 100 000 osób. Samowystarczalna część miasta ma oferować przestrzeń handlowo-usługową, a także nowoczesne biurowce czy obiekty kultury i rozrywki.
Powstać ma także całkowicie nowy układ komunikacyjny, który zdominować ma transport publiczny. Już dziś przygotowywana jest koncepcja przedłużenia linii tramwajowej z Małego Płaszowa do S7, z odejściem na południe, wzdłuż ul. Domagały i os. Złocień. Koncepcja zakłada ponadto przedłużenie ul. Domagały, która dzisiaj kończy się na ul. Nad Drwiną.
Budowa Nowego Miasta to jeden z celów strategicznych dla stolicy Małopolski. Południowo-wschodnia część Krakowa ma oferować tereny inwestycyjne, co odciąży inne obszary miasta. Przeciwko realizacji krakowskiego Manhattanu protestuje część firm z Rybitw, które nie chcą przenieść swojej działalności, o czym pisaliśmy we wcześniejszym artykule.
Plan zagospodarowania przestrzennego jest gotowy do uchwalenia. Już w lutym miejscy radni będą dyskutować nad nim.
W międzyczasie chcielibyśmy również uchwalenia planu Kombinat, by dla przedsiębiorców była gwarancja, że jest w Krakowie teren, który będzie pełnił funkcję przemysłową. To nie jest tak, że chcemy urzeczywistniać ideę Nowego Miasta w ciągu roku czy dwóch od wejścia w życie planu Osobiście uważam, że urzeczywistnienie tej idei w pełnym zakresie to co najmniej dwie dekady. Budowa nowoczesnej dzielnicy to tak jak budowa miasta od nowa. Należy przewidzieć wszystkie funkcje, które zapewnią komfortowe życie mieszkańcówpowiedział: Jerzy Muzyk, Zastępca Prezydenta Krakowa ds. Zrównoważonego Rozwoju
Uchwalenie planu umożliwi tworzenie rusztu komunikacyjnego. Chodzi o przedłużenie linii tramwajowej do os. Złocień i przedłużenia ul. Domagały. Urzędnicy wystąpią też o przebudowę ul. Półłanki, bo to kluczowy ciąg komunikacyjne w tamtym rejonie miasta. W ciągu pierwszych pięciu lat chcielibyśmy w tym zasadniczym obszarze uporządkować układ komunikacyjny – dodaje zastępca prezydenta.
mieszkaniec
Gość
Ja
Gość
Aga
Gość
te77
Gość
t193
Gość
Gość
Gość
Krakus
Gość
Marcin
Gość