Osiedle Portowa III

Jest pewnie tak jak mówisz, a zmiany zostały wprowadzone bez jakiejkolwiek informacji dla nas i stąd ta nerwówka.

Sluchajcie, a dlaczego deweloper a caly czas wiekszosc?

Bo to chyba chodzi o te 3 lata rękojmi, które obowiązują, ale może się mylę.

Miał/ma większość ponieważ nie wszystkie akty notarialne zostały podpisane - do niedawna II Etap, cały blok należał do dewelopera - dopiero niedawno został oddany. Do tej pory większość ma nie podpisane akty na miejsca postojowe. Do tego budynek biurowy. Po prostu większość udziałów posiadł deweloper i praktycznie jednogłośnie podejmował decyzje.

a czy deweloper odwleka pdpisanie aktow?

Nie, ale kto by odbierał z usterkami

W moim przypadku odwlekal podpisanie aktu na wiele miesiecy pomimo kilku upomnień, które spotkaly sie z calkowitym brakiem reakcji (portowa I).

Czy Twoj przypadek byl raczej pojedyńczy, czy zdarzylo sie to większej ilosci mieszkancow?

ja mam pytanie z innej beczki. Ostatnio zwiedzalem osiedle i zastanawia mnie czy mieszkancom nie przeszkadza ten smietnik miedzy dwoma blokami, jest on praktycznie pod oknami, a jak bylem tam, to wygladal na dosc przepelniony.Nie musleliscie o tum, aby przeniesc go do strefy parkingu. Nie obawiacie sie gryzoni, robactwa itp?

ten śmietnik to prawda że nie wygląda zbyt reprezentacyjnie. Tym bardziej że każdy kto wchodzi na osiedle do budynków Portowej1 przechodzi obok wysypującego się śmietnika. Ciekawe czy w największe upały które mam nadzieję przed nami będzie z niego śmierdzieć gnijącą żywnością w okna i ogródek Portowej 2 a w przyszłości do bloków 3 i 4 Portowej3. Myślę że mieszkańcom jest po prostu po drodze wyrzucić tam śmieci bo większość idzie w stronę modlińskiej. Wiadomo że lepiej by było śmietnik oddalić od mieszkańców jak najdalej ale to przegrywa pewnie z wygodą. My będziemy mieli w jeszcze gorszym miejscu śmietnik wg planów

czyli po prawej stronie furtki wejściowej(to mnie martwi) od ulicy portowej i drugi na prawej ścianie wjazdu do garażu podziemnego. Wydaje mi się że ten przy furtce będzie trzeba raczej przenieść bo nie wygląda to elegancko dzwoniąc domofonem przy wysypujących się śmieciach. To jeszcze duuużo czasu.

Też jestem za tym, aby smietnik od strony furtki po prostu zlikwidować i zostawić ten przy garażu. I myślę ze jest to realne, bo wchodzenie na osiedle przez nieomalże śmietnik bedzie zle wyglądało, nie mowiąc juz o zapachach itp. Poza tym nie wiem, czy jest tam zachowane 10 metrow od budynku. Ja będe miala nieszkanie właśnie w klatce bliżej portowej.

ja mam mieszkanie w bud. 4 i nie zwróciłem uwagi na ten śmietnik :-( ale na planie wygląda na mniejszy śmietnik od tego przy garażu. Czy ktoś się dowiadywał jakie ma on mieć gabaryty. No właśnie jest obowiązek zachowania 10 metrów odległości od bloku, więc na pewno nie może on być duży.

Spokojnie, myśle, ze deweloperowi obojetne ile bedzie wiat smietnikowych, wiec kwestia wspolnego dogadania mieszkancow w tej sprawie. Mysle ze wygoda wygodą, ale smiernik przy furtce jest kiepskim pomyslem z bardzo wielu względów estetycznych i higienicznych.

przynajmniej mieszkańcy portowej 3 mówią jednym głosem:) też jestem za śmietnikiem jak najdalej od nas może być tylko ten przy garażu. Mi Osobiście przeszkadza też śmietnik przy bloku portowej2, ale wpływu nie będziemy mieli na to niestety. Ewentualnie tylko chęci wspólne z portową 2 mogły by to zmienić. Można by zapisywać nasze pomysły by potem podpisać się pod tym wspólnie i dać deweloperowi, w grupie siła.

Jestem również za zlikwidowaniem śmietnika, który w planach znajduje się obok furtki wejściowej od ulicy Portowej. Uważam że wystarczający będzie ten obok garażu podziemnego. Witam wszystkich sąsiadów i sąsiadki :)

no to trochę mi ulżyło :-) ale warto pomyśleć o uregulowaniu tej kwestii z developerem zanim jeszcze postawi tę nieszczęsną wiatę w bramie. Bo potem to trudniej będzie ją usunąć. Nie wiem tylko na ile mamy jakiś na to wpływ przed oddaniem mieszkań do użytku.

to jak większość osób zaniesie takie samo pismo to będzie łatwiej o zmianę, ale to mi się wydaje jeszcze za jakiś czas do załatwienia by było więcej właścicieli mieszkań. Mnie osobiście też przeszkadza ten śmietnik na portowej 2, ale to już mniejszy wpływ na to mamy.. Przechodziłem tam i śmieci-jakieś kartony dosłownie wysypywały się z wiaty.

No niestety na tamten nie mamy zadnego wplywu, mogliby chociaz zasadzic wokol niego jakies tuje, to wowczas nie rzucalby sie w oczy, hodz bardzo mnie to dziwi czemu im on nie przeszkadza.

Ten u nas bylby kompletną pomylka, kazdy rano by wyrzucal smieci wlasnie do kosza przy furtce idac do pracy, wiec gromadzilby wiekszosc nieczystosci z calego osieda, a jest to jak wynika z planow o wiele mniejsza wiata, wiec zarqz zrobi sie syf i brod na wejsciu do osiedla. Mowie zdecydowane nie :-)

ps. mialo byc choć, nie hodz- mam dosc nietypowe klawisze w smartfonie :-)

Trzeba zasypac dewelopera pismami o likwidacje smietnika przy furtce wejsciowej od ul. Portowej i rozbudowe smietnika obok garazu podziemnego. Mieszkancy Portowej laczmy sie w walce z deweloperem!!! Wspolnymi silami jestesmy wywalczyc wiecej!!!

Najlepiej jak po prostu zaniesiemy tekst wszyscy typu:
Jako przyszły mieszkaniec osiedla portowa 3 lokalu numer.... chciałbym poprosić o dokonanie zmiany w planie zagospodarowania terenu numer PW-PZT-01 osiedla portowa 3. Proszę o usunięcie wiaty smietnikowej przy furtce od strony ulicy portowej a proporcjonalnie o ile to możliwe zwiększenie wiaty smietnikowej znajdującej sie przy zadaszonym zjeździe do garażu podziemnego lub pozostawienie jej bez zmian. Ponadto o ile to możliwe proszę o przesunięcie wiaty smietnikowej przy bloku portowa 2 w miejsce znajdujące sie dalej od osiedla portowa 3.

a może niech ktoś zostawi takie pismo u dewelopera i listę, co każdemu z nas ułatwi złożenie podpisów. Co wy na to? lepiej jedno zbiorcze, bo tak indywidualnie będą rozpatrywać i odmownie. choć nie wiem, czy to jakiś dla nich problem, żeby go zlikwidować. Uważam jednak, że nie trzeba robić mega wiaty przy garażu. Wystarczy taka, jaka jest. Po prostu obciachem jest wchodzenie na osiedle przez śmietnik, a tak będzie to wyglądało, jak zrobią ten przy furtce.

Nie róbcie dramaty w 9/10 przypadków w domach jednorodzinnych śmietniki są ustawione przy furtce/bramie i nikt nie robi z tego problemu. Jeśli nikt nie będzie rozrzucał śmieci w około śmietnika problemu nie będzie.

Tak tylko w domu jednorodzinnym mieszka 4 osoby a na osiedlu mieszkac nas bedzie wiecej...

Dokladnie, wejscie na osiedle przez smietnik to nieporozumienie. Ja chce jego likwidacji, wystarczy ten przy garazu. Tam nie ma miejsca, na pewno zreszta nie da sie tam wstawic takiej duzej wiaty zachowujac wymagane 10 metrow od bloku. To za male osiedle, zeby zagracac odrobine wolne przestrzeni. Wole juz zeby ktos z parteru zwiekszyl sobie ogrodek.

A ja chce aby ten śmietnik tam był, gdzie jest zaplanowany. Mam to w umowie i będę tego wymagał.

od razu widać słowo boże dewelopera. Żaden rozsądny mieszkaniec nie będzie chciał tego śmietnika. Kaj opowiedz nam swoją historię, dlaczego pragniesz tego śmietnika na wejściu do osiedla ?

Czemu wypowiadasz się za wszystkich mieszkańców? Kto Ci dał do tego prawo? Puki nie ma wspólnoty, która większością głosów może coś zmienić będę domagał się tego co mam zagwarantowane w umowie i tyle. I uwierz mi, nie mam nic wspólnego z deweloperem, a 1 śmietnik to stanowczo za mało na takie osiedle.