Odblokowany przetarg na Stadion Narodowy

Nie ma odwołań do Krajowej Izby Odwoławczej z przetargu na budowę naziemnej części Stadionu Narodowego. Tym samym w grze pozostało sześć konsorcjów. 10 lutego NCS wyśle im zaproszenia do składania ofert.

Narodowe Centrum Sportu wykluczyło w grudniu dwóch oferentów z ośmiu konsorcjów, które chciały budować Stadion Narodowy - hiszpańską firmę Dragados i Mostostal Export. Protest po tej decyzji złożyli Hiszpanie i firma Pol-Aqua. Dragados nie zgodził się z wykluczeniem jej z przetargu, a Pol-Aqua twierdziła, że z drugiego etapu powinno zostać wykluczone też konsorcjum pięciu portugalskich firm pod wodzą MSF Moniz da Maia z powodu niedostarczenia wymaganych dokumentów.

Narodowe Centrum Sportu odrzuciło obydwa protesty, Dragados i Pol-Aqua nie złożyły odwołań i tym samym termin rozpoczęcia drugiego etapu nie jest zagrożony. Portugalczycy będą jednak musieli uzupełnić braki w dokumentacji. 10 lutego NCS ma wysłać do pozostałych w grze 6 konsorcjów zaproszenie do składania ofert.

NCS chce zaprosić sześciu uczestników: niemiecką firmę Max Bögl Bauunternehmung GmbH&Co. KG startującą wraz z polską spółką-córką oraz Budimeksem-Dromeksem, Eiffage Budownictwo Mitex SA wraz ze Strabagiem i firmą Baugesellschaft Walter Hellmich GmbH (jest partnerem Polimeksu Mostostalu przy budowie nowego stadionu Legii), austriacką spółkę Alpine Bau wraz ze spółkami-córkami z Niemiec i Polski oraz Hydrobudową i PBG, irlandzką firmę John Sisk & Son Ltd. wraz z lubelską spółką Henpol, konsorcjum Pol-Aqua- J&P Avax-Mostostal oraz portugalskie konsorcjum na czele z MSF Moniz da Maia.