Nowy łódzki ratusz później niż planowano. Ile potrwa opóźnienie?


2023.05.19
Autor: Bartosz Motorek/Wyborcza.pl
Przynajmniej kilka lat opóźnienia będzie miała budowa nowego ratusza w Nowym Centrum Łodzi - donosi "Wyborcza". Miasto nadal prowadzi negocjacje w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

Budynek nowego ratusza ma zostać wybudowany przy rynku Kobro w Nowym Centrum Łodzi, w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Do nowej lokalizacji mieliby się przeprowadzić urzędnicy rozsiani obecnie z ponad 20 różnych miejsc. Pierwotnie miało to nastąpić do końca 2024 roku, jednak wiadomo już, że termin ten przesunie się przynajmniej o kilka lat.

Nadal trwają negocjacje między magistratem a czterema firmami, które chcą go wybudować wraz z parkingiem i przy okazji zagospodarować płytę rynku Kobro. Chodzi o firmy: Mirbud ze Skierniewic, Budimex z Warszawy, a także konsorcjum Warbud PPP7 (z łódzką spółką LDZ2024) oraz Mota-Engil Centrum Europe z Krakowa. Jak pisze "Wyborcza", formalności się jednak przeciągają i to znacznie, same negocjacje rozpoczęły się z opóźnieniem, które wyniosło osiem miesięcy.

Jeden z potencjalnych wykonawców odwołał się do Krajowej Izby Odwoławczej, co sprawiło, że negocjacje można było rozpocząć w marcu 2022 roku. Toczące się postępowanie może zakończyć się na przełomie 2024/2025 roku. Następnie przyjdzie czas na złożenie ofert przez potencjalnych wykonawców i ich analizę, co może potrwać kolejny rok.

Pierwotnie inwestycja wyceniana była na 100 mln zł.

Inne wiadomości o Nowy Ratusz w Nowym Centrum Łodzi

Komentarze


  • Jakin
    Gość
    2023-06-04 12:56:18
    Typowe...

  • BP
    Gość
    2023-06-07 10:32:30
    Byłem w ostatnia niedzielę. Idąc od Targowej w kierunku dworca słabo to Nowe centrum wygląda. Na przeciw EC1 dwie "klimatyczne" kamienice. Dalej teren Ghelamco, owszem opisany- zaznaczony, ale wiatr zdrowo hula. Parę ławek po prawo, generalnie patelnia. Potem przy Grohmanów pustostany po magazynach. Wokół owszem powstają bloki/apartamentowce, ale jak na samo Centrum to ewidentnie jeszcze dużo brakuje. A wizualizacje były takie ładne... plac, biurowce, zieleń, życie miało tętnić. Rozumiem, że czasy się zmieniły o biurowcach raczej trzeba na dziś zapomnieć. Jednak to jest nasza wizytówka na dzień dobry. Choć podkreślam okolica fajnie się zmienia.

Odpowiedz

Komentujesz jako gość.