
Łódź
Wiadomości
Niepewny los króla Manhattanu
Okazuje się, że nie jest jeszcze pewne, kto zbuduje najwyższy budynek mieszkalny w Łodzi, który ma stanąć na miejscu dotychczasowego parkingu - pisze "Express Ilustrowany".
Budowa najwyższego 90-metrowego łódzkiego budynku mieszkalnego, który miał powstać przy ul. Piotrkowskiej 170, obok wieżowców na Manhattanie, stoi pod znakiem zapytania. Inwestor nie kwapi się z rozpoczęciem prac, a przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowej Śródmieście, do których należy działka, tracą cierpliwość.
Prace miały ruszyć najpóźniej w październiku. Wcześniej, bo we wrześniu, miało być pozwolenie na budowę. Tymczasem wszystko utknęło w martwym punkcie i nic się nie dzieje. Podobno inwestorowi brakuje funduszy na rozpoczęcie budowy. Prezes SM Śródmieście nie chce już czekać w nieskończoność, dlatego zastanawia się nad rozwiązaniem umowy. Tym bardziej że są już kolejni chętni, którzy chcieliby wznieść wysoki apartamentowiec, będący wizytówką Manhattanu.
Jak czytamy w "Expressie Ilustrowanym" sprawa ta powinna wyjaśnić się do końca tego roku.
Budowa najwyższego 90-metrowego łódzkiego budynku mieszkalnego, który miał powstać przy ul. Piotrkowskiej 170, obok wieżowców na Manhattanie, stoi pod znakiem zapytania. Inwestor nie kwapi się z rozpoczęciem prac, a przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowej Śródmieście, do których należy działka, tracą cierpliwość.
Prace miały ruszyć najpóźniej w październiku. Wcześniej, bo we wrześniu, miało być pozwolenie na budowę. Tymczasem wszystko utknęło w martwym punkcie i nic się nie dzieje. Podobno inwestorowi brakuje funduszy na rozpoczęcie budowy. Prezes SM Śródmieście nie chce już czekać w nieskończoność, dlatego zastanawia się nad rozwiązaniem umowy. Tym bardziej że są już kolejni chętni, którzy chcieliby wznieść wysoki apartamentowiec, będący wizytówką Manhattanu.
Jak czytamy w "Expressie Ilustrowanym" sprawa ta powinna wyjaśnić się do końca tego roku.
Komentarze
Brak wpisów.