Inwestycja motoryzacyjna w Łodzi


2008.09.04
Autor: Gazeta Wyborcza
Łódź walczy o fabrykę silników Peugeota. Koncern chce ulokować się na peryferiach Łodzi. Szansa na wielką fabrykę jest duża, ale trzeba... przesunąć S-14 - podaje "Gazeta Wyborcza".

Informację potwierdza Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych, choć zaznacza, że mamy konkurentów: Turcję, Ukrainę i Rumunię. Polska, czyli Łódź, ma jednak największe szanse.

Problem w tym, że Peugeot potrzebuje bardzo dużą, 200-hektarową działkę. Znalazł taką na peryferiach Łodzi, w jej zachodniej części. Tyle tylko, że teren jest prostokątny, a inwestor potrzebuje kwadratowy. Można byłoby działkę trochę powiększyć, wyrównując wymiary boków. Ale do tego potrzebne jest przesunięcie S-14 - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Przesunięcie trasy to koszty. Trzeba wykupić dodatkowe grunty i powtórzyć niektóre procedury, np. stworzyć nowe projekty i przeprowadzić konsultacje społeczne.

W zakładzie Peugeota pracę znajdzie pół tysiąca osób. Produkować będą silniki do aut segmentu B, czyli np. peugeota 207.

Ostatecznej decyzji francuskiego koncernu władze Łodzi i PAIZ spodziewają się do końca tego roku. Fabryka miałaby ruszyć w 2012 r.

Komentarze

Brak wpisów.

Napisz komentarz

Komentujesz jako gość.