
Łódź
Wiadomości
Inwestor chciał budować nawet 100-metrowe wieżowce w centrum Łodzi. Miasto dało zgodę na blisko 80-metrowe budynki
Władze Łodzi wydały decyzję dotyczącą planowanej zabudowy centralnej części miasta, obejmującej teren między ulicami Piotrkowską a Sienkiewicza – podaje Wyborcza.pl. Mowa o jednym z najbardziej kontrowersyjnych projektów ostatnich lat, który może diametralnie zmienić charakter słynnego osiedla z lat 70.
Decyzja, choć jeszcze nieprawomocna, określa dopuszczalne parametry inwestycji. W obrębie kwartału, którego właścicielem jest polsko-niemiecka spółka PN Immobilien, mogą powstać budynki o wysokości sięgającej nawet 78 metrów. Taki limit dotyczy części działki położonej na południu, natomiast od strony al. Piłsudskiego dopuszczalne są niższe konstrukcje – od 40 do 60 metrów. Takie kaskadowe ukształtowanie zabudowy jest efektem zaleceń Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, ze względu na lokalizację inwestycji w obszarze historycznego układu urbanistycznego "Osada Łódka".
Inwestor, który początkowo wnioskował o możliwość budowy wieżowców sięgających 100 metrów, musiał zmodyfikować plany po kilku latach postępowań administracyjnych i sądowych. Sprawa trafiła kolejno do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, Wojewódzkiego i Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Warunki określone w lipcowej decyzji precyzują m.in. szerokość frontowej zabudowy przy ul. Sienkiewicza, która ma mieścić się w przedziale od 78 do 140 metrów. Wskaźnik intensywności zabudowy ustalono na poziomie 0,53–0,72, co oznacza dość zwartą formę zagospodarowania działki.
Oprócz uwarunkowań urbanistycznych, konserwator zabytków nałożył dodatkowe wymogi dotyczące estetyki – przyszłe budynki mają nawiązywać do sąsiednich wieżowców z czasów PRL poprzez zastosowanie stonowanych kolorów, rytmicznych podziałów okiennych oraz prostych osi kompozycyjnych.
Jeśli projekt dojdzie do skutku, może oznaczać znaczącą transformację jednego z najbardziej rozpoznawalnych fragmentów Łodzi – miejsca, które do tej pory uchodziło za symbol modernistycznej architektury drugiej połowy XX wieku.
Decyzja, choć jeszcze nieprawomocna, określa dopuszczalne parametry inwestycji. W obrębie kwartału, którego właścicielem jest polsko-niemiecka spółka PN Immobilien, mogą powstać budynki o wysokości sięgającej nawet 78 metrów. Taki limit dotyczy części działki położonej na południu, natomiast od strony al. Piłsudskiego dopuszczalne są niższe konstrukcje – od 40 do 60 metrów. Takie kaskadowe ukształtowanie zabudowy jest efektem zaleceń Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, ze względu na lokalizację inwestycji w obszarze historycznego układu urbanistycznego "Osada Łódka".
Inwestor, który początkowo wnioskował o możliwość budowy wieżowców sięgających 100 metrów, musiał zmodyfikować plany po kilku latach postępowań administracyjnych i sądowych. Sprawa trafiła kolejno do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, Wojewódzkiego i Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Warunki określone w lipcowej decyzji precyzują m.in. szerokość frontowej zabudowy przy ul. Sienkiewicza, która ma mieścić się w przedziale od 78 do 140 metrów. Wskaźnik intensywności zabudowy ustalono na poziomie 0,53–0,72, co oznacza dość zwartą formę zagospodarowania działki.
Oprócz uwarunkowań urbanistycznych, konserwator zabytków nałożył dodatkowe wymogi dotyczące estetyki – przyszłe budynki mają nawiązywać do sąsiednich wieżowców z czasów PRL poprzez zastosowanie stonowanych kolorów, rytmicznych podziałów okiennych oraz prostych osi kompozycyjnych.
Jeśli projekt dojdzie do skutku, może oznaczać znaczącą transformację jednego z najbardziej rozpoznawalnych fragmentów Łodzi – miejsca, które do tej pory uchodziło za symbol modernistycznej architektury drugiej połowy XX wieku.
Komentarze
Brak wpisów.