Panoramika I

Tu nie chodzi tylko o parkowanie na cudzych miejscach, ale również o parkowanie na drodze dojazdowej do garaży. Dziś od dolnej bramy do budynku B na całej długości zaparkowane były auta i nie sposób by 2 auta jadące w przeciwnych kierunkach ze sobą się minęły. Niestety, ale jak ktoś nie posiada wykupionego miejsca to powinien parkować poza osiedlem - miejsc nie brakuje, a nie parkować gdzie popadnie. Z pewnością ten temat trzeba poruszyć z Zarządcą i pomyśleć o skutecznym egzekwowaniu kar od osób nie stosujących się do zakazów.

Do garażowca: no to masz fajnie, ja mam wykupione na zewnątrz i też nikt mi jeszcze go nie zajął, więc też się cieszę. Jednak z forum wynika, że zdarzają się takie przypadki. Ja jestem za solidarnością i zgadzam się na wszystko co pomoże wyeliminować bezprawie i chamstwo.
Nie popieram obojętności na zło, które mnie nie dotyczy .
Jestem za solidarnością

Art. 343 § 2. kodeksu cywilnego pozwala posiadaczowi nieruchomości opróżnić ją z czyjejś własności pod warunkiem, że zrobi to niezwłocznie jak tylko stwierdzi naruszenie posiadania oraz nie ucieknie się do przemocy wobec osoby
- Art. 344 § 1. uprawnia do żądania pokrycia kosztów ww. operacji przez osobę, która naruszyła własność.

Art. 461 §1 Kodeksu cywilnego
?Zobowiązany do wydania cudzej rzeczy może ją zatrzymać aż do chwili zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń o zwrot nakładów na rzecz oraz roszczeń o naprawienie szkody przez rzecz wyrządzonej (prawo zatrzymania).?

czyli trzeba porozmawiac z prezedstawicielami wspolnoty zeby porozmawiał z zarządca i powinno isc oficjalne pismo z podaniem podstaw prawnych ew . podjętych działań. bo innaczej się cwaniaków nie nauczy

Wychodzę z założenia: nie zapłaciłeś, nie korzystaj, w przeciwnym razie okradasz tych, co zapłacili. Mnie jeszcze nikt nie zajął mojego miejsca w garażu, ale jestem całym sercem z Wami. Trzeba tępić chamstwo i cwaniactwo! W końcu to miejsce parkingowe kosztowało kupę forsy. Jeśli ktoś nie wykupił, bo go nie było stać, a teraz żeruje na innych, trzeba to koniecznie uregulować.

nie ma wystarczającej liczby miejsc parkingowych! w garażowcach 1 soba ma po 2 miejsca parkingowe, gdzie miejsca dla osbób które chcą wykupić w garażu a nie mają takiej możliwości? U nas na osiedlu miejsce w garażu czy też na zewnątrz może wykupić nawet osoba NIE mieszkająca na osiedlu, zastanówcie się co Wy piszecie!

Przepraszam bardzo, ale nigdy inwestor osiedla PANORAMIKA nie gwarantował miejsca w garażowcu wszystkim chętnym którzy zakupią tutaj mieszkania. Prawo do zakupu miejsca czy to w garażowcu, czy to pod chmurką było i jest dobrowolne i nieprzymuszone. Problem ilości miejsc parkingowych był już wcześniej poruszany na tym forum i ilośc miejsc postojowych jest zgodna z wcześniej przedstawioną regułą prawa budowlanego. Sam zakupiłem 2 miejsca postojowe w garażu i nie poczuwam się do jakiejkolwiek winy z tego tytułu, tym bardziej iż zakupu, w tym i mieszkania dokonałem jako jeden z pierwszych. Proszę nie robić z tego afery i ewentualnie nie przedstawiać nas jako "obszarników" naznaczonych niezadowoleniem innych. Pozdrawiam

w dyskusji raczej nikt nikomu nie ma za złe, że zakupił dwa miejsca postojowe, tylko jej celem jest opisanie jak co niektórzy mieszkańcy robią sobie z osiedla ich własny folwark. Czytając ostatnie informacje od zarządcy, nie myślałem, że w obecnych czasach mamy jeszcze do czynienia z takimi działaniami jak np. wyrzucanie przez ekipy remontowe gruzu itp. przez okno, kradzież gaśnicy, czy ingerencja w czujniki ruchu uruchamiające oświetlenie - to chyba było w poprzednim ustroju....

to nie jest kwestia ustroju, to kwestia mentalności...

A kto jest w stanie wskazać gdzie w ujętym zestawieniu kosztów i zaliczek ujęte są zaliczki na utrzymanie części wspólnej w hali garażowej? Co miesiąc do kasy zarządcy wpływa ok. 2000 zł - gdzie one są?

po pierwsze nie do kasy zarządcy tylko do naszej wspolnej kasy więc nie mylmy pojęć. ew do kasy zarzadcy wpływa 0,45*ilośćm2. w uchwałach jest podzielone jaka kwota na co sie sklada w 1,60 . miedzy innymi w 1,60 zł za m2 jest sprzątanie hali garażowej, energia, ubezpieczenie , zarzadzanie itp.

ja bym bardziej zastanowiła sie po co płacimy 1,60 za m2 komórki lokatorskiej. ale z drugiej strony to mniej wiecej 6-10 zł miesięcznie.... tylko w sumie sami je sprzatamy sami za energię płącimy itp. wiec ja nie widzę sensu opłacania 1,60 za m2 komórki

w zestawieniu od zarządcy nie ma podziału na kwotę za halę garazową i pozostałe części wspólne. na 2 stronie jest wykaz kosztów na poszczególne składowe ( zarządzanie enrgia, eksploatacja) ale globalnie do całej części wspólnej. wiadomo ze jak np. za energię wydamy mniej to są środki na przykład na wymianę klamek w garażowcu itd.

Czyli, że ci co mają miejsce postojowe w hali lub komórki lokatorskie płacą DODATKOWO za utrzymanie hali, z której korzystają wszyscy, a niekoniecznie ta kasa idzie na faktyczne utrzymanie hali? Taki bonus.
A ktoś się orientuje kto u nas sprząta? Jakaś firma sprzątająca czy Retra ma swoją osobę sprzątającą?

no to żadna nowość ze się płaci :) w rozpisce czynszu jest podział na poszczególne lokale tj. mieszkanie, komórka, miejsce parkingowe w garażu tj. ilość m2 razy 1,60 zł. ciężko by było zrobić podział na zaliczki z hali i rozliczać je z faktycznie poniesionymi kosztami na halę. jak przeliczysz zużyty prąd na halę np? dodatkowe liczniki? mozna ale czy to jest warte takiej grzebaniny? stąd rozliczane jest globalnie . co do firmy sprzątającej w poprzednim mailu bodajże w lipcu od zarządcy była nazwa i co kiedy jest sprzątane

Usługi utrzymania czystości części wspólnych nieruchomości wykonuje firma MOPEL II
Henryk Iglewski. Zgodnie z zawartą umową częstotliwość sprzątania odbywa się następująco:
? zamiatanie chodnika położonego wzdłuż nieruchomości, terenu przynależnego
i opróżnianie koszy na śmieci usytuowanych przed wejściem do klatek schodowych -
codziennie przez pięć dni w tygodniu,
? zamiatanie korytarzy i schodów wewnątrz budynków - codziennie przez pięć dni w
tygodniu,
? zmywanie z użyciem środków chemicznych - korytarza i schodów wewnątrz
nieruchomości - jeden raz w tygodniu (środa),
? sprzątanie hal garażowych ? jeden raz w tygodniu (czwartek).

Drodzy sąsiedzi budynku A sprawdzajcie proszę, czy po wyjeździe z hali garażowej zamyka się za Wami brama. Zdarza się, że brama jest ciągle otwarta. Dwa razy osobiście ją zamykałem po kimś, ponieważ automatycznie nie chciała. W obydwu przypadkach na sterowniku wyświetlał się kod 12. Prawdopodobnie każdemu z nas przypisany jest unikatowy kod. Osoba, której wyświetla się kod 12, proszona jest o zwrócenie na to uwagi. Niestety większość z nas podchodzi do tego problemu bardzo nierozważnie, ponieważ nie czeka na zamknięcie się bram, włączając w to dwie główne. Owszem bramy zamykają się w automacie, ale chyba nie jest problemem odczekanie jednej minuty do zamknięcia. Wpłynie to korzystnie na nasze bezpieczeństwo.

Sąsiedzi, widzę że temat jeszcze gorący więc poruszę go jeszcze raz. Proszę nie parkować swoich pojazdów na poboczach drogi dojazdowej do garaży, utrudnia to mijanie się aut jadących z przeciwnych kierunków. Miejcie również wzgląd na bezpieczeństwo innych a nie wyłącznie na własną wygodę. Dziękuję i pozdrawiam.

przyłączam się do apelu o nie parkowanie na poboczu drogi dojazdowej, czasem naprawdę ciężko jest przejechać.

problem z parkowaniem na drodze wynika z faktu, że miejsca ogólnopostojowe na górze nie posiadające numerów, są zalane wodą - wobec tego trudno tam zaparkować, a co dopiero wysiąść. Zauważyłem, że przed bramą od Duńskiej postawiono znak droga wewnętrzna.

zlikwidowano tez znak nakazu skrętu w prawo.znak drogi wewnętrznej raczej nic nam nie daje. raczej powinniśmy zadbać o znak strefa zamieszkania. o jakies wytyczne co do naszej drogi osiedlowej raczej powinny byc w dokumentacji? jesli chodzi o zalane miejsca ( swoją drogę będące własnościa dewelopera) to proponuje albo kupic sobie miejsce albo parkowac poza osiedlem i po problemie

nie po to kupujemy mieszkania na osiedlu zamkniętym, żeby parkować poza nim! LITOŚCI!

Inne czasy niż kiedyś, za mieszkanie płacisz osobno, za komórkę lokatorską osobno, za miejsce parkingowe osobno. Więc zrozumieć to trzeba i przyjąć na klatę. Mnie również nie podobało się , że musiałem zapłacić za miejsce parkingowe ale było jasne, że w przeciwnym wypadku będę parkował poza osiedlem.

do se parkuj poza... ja nie mam zamiaru pozdo dla walczących z systemem

I to wg mnie jest to sprawiedliwe.
Ja, nie mam komórki lokatorskiej ani samochodu, więc dlaczego miałabym ponosić koszty budowy i utrzymania parkingu czy hali garażowej. Gdybym miała, wykupiłabym miejsce garażowe lub parkingowe, właśnie dlatego, ze jest to osiedle zamknięte i monitorowane.

To jest osiedle komercyjne nie PRL-owskie.
Nie kupiłeś miejsca, będziesz parkował poza terenem.

do : - gościa" Wykup miejsce i parkuj. Parking należało wkalkulować w cenę mieszkania. Co jest nie jasne i z czym chcesz walczyć.

w regulaminie nie ma zakazu parkowania na osiedlu jeśli ktoś nie ma miejsca WYKUPIONEGO! I nie będzie

Wracając do tematu rozliczenia za półrocze. Wychodzi z niego, że za sprzątanie płacimy 1 500 zł/m-c. Tylko, że jeśli zsumować wszystkie metry (mieszkań i "garażowisk") i przemnożyć je przez stawkę za sprzątanie, to wychodzi ciut więcej niż 1500. Pytam więc - gdzie i na co to poszło? Albo inaczej - na co to będzie szło, jak wszyscy zaczną regularnie płacić?