Panoramika I

chyba nie warto się wdawać w tak jałową dyskusję, bo efektu i tak z takiej dyskusji nie będzie. kto mądry wyciągnie wnioski z tych ostatnich wpisów i zweryfikuje swoje zachowanie kto "mądry innaczej" zostanie przy swoich dziwnych zachowaniach. reakcja na chamstwo i cwaniactwo musi być . zwracajmy uwagę cwaniaczkowi- trudno najwyżej się obrazi. zgłosić do zarządcy też warto.

sąsiedzie, piszesz "są inne środki którymi można to wyegzekwować"-puste słowa. Konkretnie, podaj "te środki", jestesmy na forum i jesli zabierasz głos i masz lepszy pomysł, to chętnie Cię wysłucham a być może tak radykalne środki jak towot nie będa potrzebne. Chyba że to Twoje auto zastawia miejsca parkingowe w garażowcu? Wówczas będzie zrozumiałe że próbujesz ratować własna skórę i umieszczasz te jałowe wpisy.

tak zastawia i każdego dnia wypatruje Ciebie z towotem i jakoś nie mogę się doczekać. Idąc Twoją logiką temu co wysmarują (bo uwagę ciężko zwrócić) auto proponuję wysmarować wszystkie w tym i Twoje.

Podajcie inny sposób wyegzekwowania takiego stawiania aut gdzie popadnie... Oprócz czekania na właściciela. Jak dla mnie też nauczy tylko "akt wandalizmu", bo stawiają właśnie dlatego, że wiedzą, że nic nie można im zrobić.

A odnośnie zabudowy - abc - jest możliwość zabudowy bez utrudniania życia innym. Są specjalne firmy, które trudnią się zabudowywaniem miejsc w halach garażowych.

Boże gdzie ja mieszkam..."tylko akt wandalizmu może czegoś nauczyć"... a może pójdźmy dalej i po prostu spuśćmy tym "chamom" wpie..ol. Bo chyba do tego to dąży. Kim wy jesteście ludzie?

gratuluję jasności umysłu "zwrócić uwagę", proszę o większy wysiłek intelektualny bądz prawny, gdyż wielokrotna grzeczna prośba o nieparkowanie w miejscach do tego nieprzeznaczonych przynosi jak dotąd mierny skutek. I jak trafnie wstrzelił się sąsiad " z bud A" proponuje Ci rozstawić wygodny fotelik by w oczekiwaniu na cwanego delikwenta "zwrócić mu uwagę" nie zdrętwiały Ci nogi.

no tobie drogi kolego przydałaby się odrobina kultury...

zwrot "no tobie" proponuję zmienić na "Tobie". Wymagasz odrobiny kultury, jak najbardziej, lecz okaż ją sam.

na szacunek trzeba sobie zasłużyć :D

Czytając te elokwentne wypowiedzi.... widzę że raczej zebranie wspólnoty przyszłe sobie odpuszczę bo to będzie strata czasu. Konkretne propozycje rozwiązania problemu ktoś ma? Jak nie to może warto się ugryźć w język i nie obrażać mieszkańców. Proszenie raczej nie da nic niestety.... Z miejscami parkingowymi może rozwiązaniem byłoby : fota i wezwanie do zapłaty za bezumowne korzystanie? Plus info puszczone od zarządcy ze taka kara bedzie. np 50 zł za godzine;-)co do części wspólnej w garażu czy drodze wewnętrznej to: może w regulamin wpisać ze w tym i tym miejscu jest zakaz parkowania i zarządca niech egzekwuje.

zasłużyć to może pies na nagrodę u swego pana. Doradzam zmianę retoryki drogi sąsiedzie.

Odpornym na prośby proponuje przeczytać ustawę o własności lokali Art. 16 i dalej

a ja polecam art. 255 Kodeksu karnego albo wykroczenie określone w art. 52 Kodeksu wykroczeń.
to dla tych od niszczenia lub namawiania niszczenia.
Myślę że propozycja zdjęć i kar finansowych i zaangażowania zarządcy to bardzo dobry pomysł. W ogrodach obok jak sobie poradzili z problemem parkowania i nie ma tam takiego problemu (info od znajomych).Zawsze też można wsadzić kartkę za wycieraczkę z informacją przygotowaną od zarządcy o zakazie stawiania takiego samochodu i wspomnianej karze. Wystarczy tylko pomyśleć a nie szukać pomysłów i rozwiązań na skróty i do tego jeszcze te pseudo intelektualne dyskusje. Może lepiej nastawić się na rozwiązanie problemu stosując metody ludzi cywilizowanych a nie blokersów.

Czego Wy się spodziewacie odnośnie parkowania skoro jest więcej mieszkań niż miejsc parkingowych! Wezwanie do zapłaty za bezumowne parkowanie? Ludzie w d...ch Wam się przewraca!

Obecne prawo budowlane nakłada na inwestora obowiązek zagwarantowania przynajmniej tylu miejsc parkingowych ile wybudowanych zostało mieszkań. Więc nieprawda jest, iż jest zbyt mała liczba miejsc postojowych. Po prostu niektórzy z mieszkańców ich nie wykupili i bezpardonowo stawiają swoje 4 kółka gdzie popadnie i to jest arogancja z ich strony.

To prawda - w Ogrodach nie mają tego problemu bo potrafili to inteligentnie rozwiązać.
Podpowiem - za parkowanie na nieswoim miejscu najpierw jest ostrzeżenie (aby zainteresowany miał świadomość zagrożenia karą), a w przypadku ponownego naruszenia nakłada się karę za bezumowne korzystanie z nieruchomości na zasadach ogólnych. Rozwiązanie działa.

i do tego robią zdjęcia parkujących samochodów z rejestracjami, nie stosują gróźb w postaci towotu jak dzieci z piaskownicy

Widocznie są bardziej ogarnięci niż my. Czy nie możemy zmusić zarządcy aby u nas wprowadził to samo?

zawsze mozemy poprosic

Ja ewentualnemu zaparkowanemu samochodowi na moim miejscu pstryknę fotkę ( w towarzystwie świadków) i skieruję do sądu o odszkodowanie za bezprawne użytkowanie nieruchomości, do którego użytkowania mam wyłączne prawo. Myślę, że to jest jedyna droga, zgodna z prawem. Od zarządcy nie możemy wymagać zachowania wyżej opisanego. W "ogrodach" jest to możliwe - mają ochronę, za którą słono płacą.
Wygląda na to, że bez blokad się nie obejdzie.
Co za narodem jesteśmy wstrętnym.

nie tak słono bo raptem 30 gr od mieszkania za m2

30 gr za metr to przy przeciętnym mieszkaniu około 25 zł miesięcznie więcej do czynszu.dużo nie dużo każdy sam oceni. A i tak coponiektorzy mają problemy z placeniem. Dodatkowo taka ochrona gdzieś musi mieć pomieszczenie z toaletą itp. Ja nie widzę u nas miejsca na wygospodarowanie takiego pomieszczenia.U nas też to jest możliwe żeby zlikwidować chamstwo w parkowaniu. Raz powinno pójściinfo od zarządcy o zastosowaniu kary za bezumowne korzystanie . Niestety na cwaniaków tylko kara finansowa działa. Można poprosić raz wg mnie. Jak ktoś raz nie rozumie to znaczy że już nie zrozumie.

Ale przynajmniej mają spokój i porządek i nie szarpią się z taką samowolką niektórych sąsiadów.

To chyba zart:-) nikt inny niż jeden właściciel drugiego nie przypilnuje lepiej. Ochrona może w przyszłości jak już postawią wszystkie bloki.

Witam Mieszkańców,
Mam kilka pytań niezwiązanych z tematem parkingów:)
Sprawa dotyczy mieszkania MB39:
1)ile wynosi fundusz remontowy w budynku B?
2)jak wygladają opłaty za ogrzewanie rocznie?
3)jak oceniają Państwo ogólną jakość mieszkań?
4)czy ściany są choćby trochę dźwiękoszczelne?
Z góry dziękujemy za opinie!

Sorry Piotrek ja jeszcze o parkowaniu:)
Może na zebraniu przegłosujemy kary umowne za parkowanie na cudzym miejscu? Może, jeżeli my, wszyscy, bez wyjątku wyrazimy zgodę - by płacić ją po złapaniu na gorącym uczynku - bez wyroku sądowego- może to pomoże.
Kto nie będzie chciał podpisać - określi się jako ochotnik do łamania prawa, będziemy jasno wiedzieć z kim mamy do czynienia.
Pozdrawiam

hala garazowa to taki lokal z wieloma mieszkańcami jeśli sa tam osoby które nie powinny należy wezwać policję. To tak jakbyśmy kogos obcego zastali w domu.

Do obciążenia kogos za parkowanie na moim miejscu w garazu nie musze miec niczyjej zgody:) możemy sprobowac z głosowanie ale jest ryzyko ze cwaniaczki nie przyjda i zagłosuja w drodze zbierania podpisów, wg mnie powinno teraz wyjsc pismo od zarządcy do mieszkańców a na zebraniu ew zagłosować. Do Piotrka: 1) funduszu remontowego nie ma - niestety.... 2) nie wypowiem się bo mam mniejsza powierzchnię 3) z jakości zadowolona jestem. Zwroc uwage na okna szczegolnie bo u mnie było sporo uszkodzeń. Pozostałe elementy ok.4) dzwiekosczelne to raczej niestety nie sa ale u mnie nie ma tragedii- czasem słyszę muzyke u sąsiadów

Na policje nie licz:) to teren prywatny i oni nawet nie przyjadą.

ja mam miejsce w garażu, nikt mi nigdy na nim nie zaparkował i nie interesuje mnie kto na zewnątrz gdzie parkuje, interesuje mnie moje miejsce a nie czy KTOŚ parkuje zgodnie z umowa czy tez nie