Polska walczy o megainwestycję tajwańskiego giganta
Producent monitorów LCD szuka miejsca na fabrykę paneli. Jeśli wybierze Polskę, zatrudni pod Szczecinem 10 tys. osób - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Notowany na tajwańskiej giełdzie Chi Mei Optoelectronics, czwarty na świecie producent monitorów LCD, jest bliżej inwestycji w naszej części Europy. Produkty firmy są wykorzystywane w telewizorach Sony i komputerach Hewlett-Packard.
Spółka zastanawia się nad inwestycją w Gryfinie pod Szczecinem. W pierwszym etapie potrzebuje 50 ha i chce zatrudnić 1500 osób. Drugi etap przewiduje inwestycję na kolejnych 50 ha - twierdzi źródło "PB". Patrząc na skalę projektu, można przyjąć, że będzie miała wartość co najmniej 0,5 mld zł.
Chi Mei dostarcza panele LCD do otwartej w czerwcu fabryki telewizorów TPV w Gorzowie Wielkopolskim, jest też jej udziałowcem. Choć rozgląda się po Polsce od ponad dwóch lat, obecne wizyty to część wstępnego rozpoznania. Do decyzji jest jeszcze długa droga.
Choć Polska wciąż jest najatrakcyjniejsza pod względem dostępności siły roboczej i pracowników naukowych, pod względem płac jesteśmy coraz mniej konkurencyjni w stosunku do Czech czy Słowacji. Infrastruktura - leży. Prawo gospodarcze jest nadal zbyt skomplikowane.
Notowany na tajwańskiej giełdzie Chi Mei Optoelectronics, czwarty na świecie producent monitorów LCD, jest bliżej inwestycji w naszej części Europy. Produkty firmy są wykorzystywane w telewizorach Sony i komputerach Hewlett-Packard.
Spółka zastanawia się nad inwestycją w Gryfinie pod Szczecinem. W pierwszym etapie potrzebuje 50 ha i chce zatrudnić 1500 osób. Drugi etap przewiduje inwestycję na kolejnych 50 ha - twierdzi źródło "PB". Patrząc na skalę projektu, można przyjąć, że będzie miała wartość co najmniej 0,5 mld zł.
Chi Mei dostarcza panele LCD do otwartej w czerwcu fabryki telewizorów TPV w Gorzowie Wielkopolskim, jest też jej udziałowcem. Choć rozgląda się po Polsce od ponad dwóch lat, obecne wizyty to część wstępnego rozpoznania. Do decyzji jest jeszcze długa droga.
Choć Polska wciąż jest najatrakcyjniejsza pod względem dostępności siły roboczej i pracowników naukowych, pod względem płac jesteśmy coraz mniej konkurencyjni w stosunku do Czech czy Słowacji. Infrastruktura - leży. Prawo gospodarcze jest nadal zbyt skomplikowane.
Komentarze
Brak wpisów.