Wysoki biurowiec od Budomalu i Ghelamco w Łodzi

2018.01.09

Autor: Urbanity.pl

Koncepcja zagospodarowania działki przy ulicy Piłsudskiego 22 w Łodzi

Budomal Estate, spółka założona przez Budomal i Ghelamco, otrzymała pozwolenie na budowę jednego z najwyższych biurowców w Łodzi. Projekt P22 będzie miał około 56 metrów wysokości.

W marcu 2015 roku, spółka Budomal kupiła działkę przy ulicy Sienkiewicza 62, za którą zapłaciła 2 mln zł. Wszystko wskazuje na to, że inwestycja przyspieszy, ponieważ inwestor otrzymał pozwolenie na budowę i czeka na jego uprawomocnienie.

Biurowiec P22 (to robocza nazwa) będzie wspólnym projektem firm Budomal i Ghelamco, które do tego celu założyły spółkę Budomal Estate. Inwestycja, która powstanie na działce przy skrzyżowaniu ulicy Sienkiewicza z aleją Piłsudskiego, ma mieć 14 kondygnacji i wysokość około 56 metrów. Powierzchnia użytkowa obiektu wyniesie około 23 000 metrów kwadratowych, na której zaplanowano biura oraz lokale usługowe na parterze. Pod biurowcem znajdzie się hala garażowa.

Pomimo, że wizualizacje inwestycji dostępne są już od jakiegoś czasu, to projekt biurowca może się jeszcze ostatecznie zmienić.

Nowoczesny biurowiec powstaje w centrum Łodzi 2015-10-15 13:04:41
Globalny ekspert w obszarze doradztwa na rynku nieruchomości przeprowadził się do nowej siedziby w Warszawie 2025-04-09 08:57:01
Burzą pawilony w nadmorskiej części centrum Gdyni. Powstaną lokale z widokiem na port i centrum żeglarskie 2025-04-03 11:18:39
Pierwszy taki biurowiec w Polsce. Ultranowoczesne rozwiązania inwestycji VIBE w centrum Warszawy 2025-03-05 11:16:11
Wkrótce Warszawa zyska ponad 170-metrowy wieżowiec. Jego budowę obsługiwał najwyższy w Polsce dźwig 2025-02-20 09:46:58
Inwestycja premium przy Grzybowskiej oraz 95-metrowy biurowiec w centrum Warszawy. Belgowie ujawniają plany 2025-01-20 09:54:27
Na Widzewie powstanie nowe osiedle z kameralną zabudową i domkami jednorodzinnymi 2024-12-18 11:20:52
Brytyjska firma konsoliduje spółki w nowym biurowcu w centrum Warszawy, a deweloper przygotowuje się do budowy II etapu 2024-12-16 10:18:08

Pytalski
Gość

2018-01-09 10:48:30
P22 wskazuje może na (kryptonim) w,którym chodzi o ilość pięter ? Poczekajmy na oficjalne i potwierdzone info.
wieżowiec
Gość

2018-01-09 11:44:41
Mógłby tam stanąć budynek do 120m
mieszkaniec
Gość

2018-01-09 12:34:27
Uff ... strasznie wysoooooooki !
Czy mpzp przewiduje tak wysoki budynek w tym miejscu ?
A co na to Architekt Miasta ?
nenu
Gość

2018-01-09 13:37:43
Wow naprawdę całe 56 metrów ! Jest 21 wiek,żenada :)
zorientowany
Gość

2018-01-09 14:05:17
Do: mieszkaniec - Gość:
Wysokość budynku jest zgodna z założeniami Strategii Rozwoju Przestrzennego miasta Łodzi. Myślę zatem, że architekt miasta nie ma w tym przypadku zbyt dużych możliwości manewru.
Do: Pytalski - Gość:
P22 jest roboczą nazwą inwestycji i pochodzi od jej adresu - Piłsudskiego 22. Liczba kondygnacji nadziemnych podobno ma wynosić 14, tzn., że budynek będzie miał 13 pięter. (Przy 56 m wysokości nie moglibyśmy mówić o 22 kondygnacjach, nawet w mieszkaniówce, a to przecież biurowiec, więc z zasady ma wyższe kondygnacje).
Osobiście wizualizacja budynku podoba mi się, tylko szkoda, że zasłoni ciekawy architektonicznie zabytkowy kościół. Szkoda, że wieżowiec ten nie powstanie gdzieś w pobliżu, kilka działek dalej.
FGF
Gość

2018-01-09 15:16:13
chyba nie postawia ponad 100m budynku . Wygladalo by to jak we wroclawiu
Łodziak
Gość

2018-01-09 15:20:11
W miejscu tej rozłożystej trzy drzwiowej szafy powinien powstać dwukrotnie wyższy budynek, lecz smuklejszy budynek. Starczyłoby by wtedy miejsca i na placyk i skwer przed nim, nie przesłaniałby też innych budynków.
Zorientowany
Gość

2018-01-09 15:28:51
Ten we Wrocławiu ma 212m wysokość , jest więc niemal 4 krotnie wyższy od tego. To będzie gruba i niska purchawka.
adam poniatowski
Gość

2018-01-09 15:40:42
akurat w Łodzi dobrze by wygladal 100m, jakby ukonczyli to nieszczesne hi bye 155
do "FGF"
Gość

2018-01-09 16:34:56
Wrocławianie raczej nie narzekają usilnie na Sky Tower bo jest jednym z nowoczesnych symboli tego pięknego miasta , które nie ma łódzkich problemów z wysokością zabudowy czyli "wyczerpania potencjału miejsca" i "zaburzenia jego historycznej tkanki" ...
M. La' Creme
Gość

2018-01-10 20:23:52
Autora poniosła fantazja, co prawda na 'nasze' łódzkie realia to faktycznie skyscraper :)
A co do budowy wyższych budynków, to sądzę że nie ma takiej potrzeby. Biurowce ktoś musi wynajmować, i ten ktoś musi mieć możliwość znalezienia specjalistów.
W Łodzi jest ten problem, że brakuje specjalistów. Wszyscy wyjeżdżają do Wa-wy, bo tam większe zarobki i szersze perspektywy.
Kamill500
Użytkownik

2018-01-11 17:12:51
Dobrze. Niech się pojawiają tam wieżowce. Moim zdaniem, Łódź ma najlepsze skyline w Polsce, zaraz po Warszawie.
Kamill500
Użytkownik

2018-01-11 17:29:36
...no i 22 piętra to od 2 większe niż najwyższy budynek, budowany w Bydgoszczy.
Kamill500
Użytkownik

2018-01-11 17:30:14
...sprostowując - najwyższy budynek miasta Bydgoszcz.
jj
Gość

2018-01-12 09:38:56
czemu my się tak strasznie boimy wysokich budynków?
mieszkaniec
Gość

2018-01-12 12:42:37
My , łodzianie się nie boimy tylko MPU i Architekt Miasta realuzują swoją wizję będąc odpornymi na oczekiwania mieszkańców .
łodzianin
Gość

2018-01-13 10:46:51
A jakie są niby te oczekiwania mieszkańców? Pracownicy wszelkich urzędów, w tym MPU + architekt miasta dokładnie odzwierciedlają przekrój naszego społeczeństwa.
mieszkaniec
Gość

2018-01-13 12:22:04
Odpowiadam : jestem w tej grupie mieszkańców Łodzi , która oczekuje wysokiej , nowoczesnej zabudowy w miejscach do tego przeznaczonych choć nie wiem czy w naszym mieście takowe występują a nie kolejnych niskich pudełek z otworami okiennymi bez liku . Oczywiście każdy ma prawo do własnych oczekiwań , ale nie może być tak , że realizowana jest jedna , jedynie słuszna koncepcja oparta na urzędniczych czy osobistych wyobrażeniach . Jeżeli , jak napisałeś . pracownicy "MPU + Architekt Miasta dokładnie odzwierciedlaliby przekrój naszego społeczeństwa" to z pewnością Łódź wyglądałaby inaczej . Naiwnie myślałem , że miasta powstają dla ludzi zgodnie z ich oczekiwaniami ...
Łodzianin
Gość

2018-01-13 12:50:43
Do wszystkich nie zadowolonych z za niskich nowych budynków. Może niech ktoś z inwestorów się wypowie, czy na bardzo wysokie biurowce jest potrzeba i czy chcą takowe budować.
Ups !
Gość

2018-01-13 13:20:03
Jestem też niezadowolonym (chyba tak jest poprawnie) łodzianinem i również poproszę o informację czy inwestorzy chcieli budować wysoko tylko warunki zabudowy bądź inne czynniki w Łodzi na to nie pozwalają . Chciałbym zaznaczyć , że co rusz czytam w prasie , że zapotrzebowanie na nowoczesne powierzchnie biurowe w naszym mieście jest "ogromne" więc to chyba nie jest propaganda sukcesu :) Zapraszam również do obejrzenia dawnych wizualizacji chociażby dotyczących NCŁ by się łatwo przekonać czego się tam nie wybuduje i jak je spłaszczyliśmy o osi W-Z już nie wspominając .
łodzianin - do mieszkaniec i do Ups !
Gość

2018-01-13 19:11:20
Odpowiedź dla "mieszkaniec": Ja również jestem zwolennikiem wysokiej zabudowy na niektórych obszarach ścisłego centrum Łodzi. I chyba obiektywnie można przyznać, że przedmiotowa inwestycja sprzyja właśnie naszym oczekiwaniom - ma to przecież być budynek wysokościowy! 56 m to najwyższy budynek budowany od co najmniej 20 lat (poza Bramą Miasta - 64 m i wlokącą się budową HiPiotrkowska - 84 m)
Odpowiedź dla Ups ! - Co do zapotrzebowania na powierzchnie biurowe, to fakt. Wielu polemizowałoby, że przecież jest dużo powierzchni wolnych, pustych, ale w większości są to powierzchnie stare i o niskim standardzie, nie spełniające dzisiejszych wymagań. Jeśli zaś chodzi o "budowanie wysoko" to należy pamiętać, że budowa powyżej poszczególnych pułapów wysokości znacznie podraża koszty inwestycji - odsyłam do wytycznych prawa budowlanego i rozporządzeń. Im wyżej tym nie zawsze taniej -w przeliczeniu na m?. Inwestorzy kalkulują koszty i wiedzą co im się najbardziej opłaci.
Zorientowana
Gość

2018-01-15 15:30:54
Zainteresowanie inwestorów budową wyższych niż 56 m budynków oczywiście było i wciąż jest. Nie na super drapacze, ale na budynki wysokości 60-120m. Znają jednak ograniczenia wysokości w mieście i podejście do wyjątków MPU, dlatego występują zwykle z propozycjami mieszczącymi się w limicie, choć niektórzy mimo to próbują przebić szklany sufit 56m. Np. Łódź 2 może powstać tylko na małej działce, dlatego inwestor chciałby na niej wybudować co najmniej 20 kondygnacyjny biurowiec, ale to oznaczałoby wysokość > niż 70 metrów, a takich zdaniem MPU miasto nie potrzebuje. Z tego też powodu P22 nie stało się najwyższym budynkiem w mieście wyraźnie przekraczającym 100m.
do Zorientowana
Gość

2018-01-16 11:50:00
Jeśli już piszesz o "szklanym suficie" wysokości, to bardziej odpowiednie byłoby pisanie o 55 m, a nie o 56 m. Wynika to choćby z przepisów prawa budowlanego i rozporządzeń (55 m to wysokość graniczna dla budynków o różnych statusach i wymaganiach technicznych).
Co do biurowca Łódź 2 to nie jest jeszcze nic postanowione, nie ma też żadnych projektów, a jedynie wstępne koncepcje. Poza tym biurowiec co najmniej 20 kondygnacyjny miałby na pewno znacznie więcej niż 70 m wysokości, z pewnością około 80 m. Jak zapewne wiesz budynki biurowe mają wyższe kondygnacje niż obiekty mieszkaniowe. Należy też wziąć pod uwagę, że w bliskim sąsiedztwie jest zabudowa mieszkaniowa (również nowa inwestycja Ilumino) i nie wszyscy mieszkańcy byliby zadowoleni ze zbyt wysokiego biurowca stojącego od strony południowej. Niemniej jednak najpewniej Łódź 2 będzie miał znaczną wysokość, przewyższająca planowany biurowiec Echo Investment.
A P22 wcale nie miał stać się najwyższym budynkiem w mieście.
do "Zorientowana"
Gość

2018-01-16 12:44:41
Dlaczego Łódź "zdaniem MPU nie potrzebuje budynków wyższych niż 70 m" ?
Łódziak
Gość

2018-01-16 13:49:43
Zorientowana ma rację - większość inwestorów nie chce tracić czasu na przepychanki z urzędem, występuje więc do niego zgody na budynki mieszczące się w limicie 55m. Stąd ponieśliśmy już kilka potencjalnych strat na budowę potencjalnie najwyższych budynków w mieście, już na etapie projektowania, a nie rzeczywistych intencji inwestora. A dobrych miejsc do budowy wysokich budynków w mieście już za dużo nie mamy, a świetle przepisów i planów w naszym mieście nie ma ich w ogóle. A w dziewiczej części NCŁ limit to aż 35m. A było 200m.
Zorientowana - do Gościa
Gość

2018-01-16 14:20:41
Nawiązuję do 56m z artykułu - żądaj więc precyzji od redakcji.
Czy limit 55m z prawa budowlanego obowiązuje tylko w Łodzi ?
Nie obowiązują w Rzeszowie, Gdyni, Białymstoku, Lublinie, Bydgoszczy, Szczecinie, Gdańsku, Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie i stolicy ?
We wszystkich w/w miastach są budowane lub zostały wybudowane znacznie wyższe budynki.
Czy bardzo rozłożysta szafa P22, równa wysokości najwyższej części Ilumino, nie przesłoni bardziej widoku jego mieszkańcom niż smuklejsza, a znacznie wyższa wersja tego budynku czy nowa Łodzi2 ?
A co mają powiedzieć mieszkańcy niższych partii Ilumino, którym obszerne i niskie budynki Echo będą zaglądać bezpośrednio w okna ?
Z uwagi na absurdalne ograniczenia P22 i żaden inny nowy budynek z ostatnich nie mógł być i nie może być najwyższym budynkiem Łodzi, mimo że kalkulacje inwestorów dawno by już na to pozwoliły.
mieszkaniec
Gość

2018-01-16 14:31:19
W NCŁ mogło powstać nowoczesne , wysokie , łódzkie City z dobrze zagospodarowaną wielofunkcyjną przestrzenią dla mieszkańców , które wysokością nie przeszkadzałoby i tak fatalnie radzącemu sobie Lublinkowi . Nie powstaną też tam realizacje według projektów łodzianina z pochodzenia Daniela Libeskind'a czy Franka Gehry'ego , powstają zaś niskie pudełka z otworami okiennymi bez liku nie budząc pozytywnej refleksji przy ich oglądaniu . A szkoda bo szansa z pewnością była ...
do Zorientowana
Gość

2018-01-16 17:27:03
Wiadomo, że kwestie prawne są regulowane w drodze rozporządzenia lub ustawy, a więc dotyczą całego kraju, oczywiście nie tylko Łodzi. Co do innych miast, które wymieniłaś to w wielu z nich wcale nie powstają wyższe budynki niż w Łodzi, często kończy się tylko na koncepcjach i projektach. A planów -jak i w Łodzi- w każdym mieście całe mnóstwo.
Co do biurowca P22, to akurat będzie on zasłaniał nie tyle widok mieszkańcom, co widok na kościół jezuitów - niestety. Jeśli natomiast pozostać przy temacie zasłaniania światła i widoku mieszkańcom szczególnie niższych kondygnacji, to pełna zgoda, ale cóż - takie uroki gęstej zabudowy śródmieścia. Tym bardziej nie należy nasilać problemu zabudową o nieodpowiednich dla danych miejsc wysokościach i gabarytach.
I wreszcie jeśli chodzi o najwyższy wieżowiec Łodzi, to takim ma się stać biurowiec w ramach kompleksu Hi-Piotrkowska (róg Mickiewicza i Kościuszki) -jego wysokość ma dochodzić nawet do 84 m! A najwyższa w całej Łodzi niech pozostanie katedra.
do mieszkaniec
Gość

2018-01-16 17:34:21
I całe szczęście, że w NCŁ nie będzie można budować na 200m. W Łodzi nie potrzeba nam megawysokich wieżowców. 35m do równowartość ok. 10 pięter. Wystarczy. A najwyższe wieżowce niech będą przy trasie W-Z - to jest jedyne miejsce na wysokie, łódzkie city, a nie w NCŁ - tu nie ma co już rozszerzać skupiska wieżowców poza istniejącymi i budowaną Bramą Miasta oraz planowanym wieżowcem biurowym w miejscu po Hotelu Centrum.
mieszkaniec
Gość

2018-01-16 19:20:33
Nie moim celem jest dyskusja z gustami choć rzeczywiście jestem zwolennikiem wysokiej zabudowy tylko zastrzeżenia do obecnych projektów i realizacji budynków biurowych w Łodzi . Uważam , że w naszym mieście buduje się niskie , rozległe , wystandaryzowane biurowce na siłę wypełniając miejską przestrzeń . A to , że brakuje im sznytu i polotu to może być również sprawą gustu . Brakuje mi dominanty , symbolu nowoczesnej Łodzi , ale skoro najwyższa ma pozostać neogotycka bazylika archikatedralna to oczekiwanie przez wielu łodzian budynku + 100 m Bogu dziękować mamy z głowy .
Zorientowana - do Gościa
Gość

2018-01-17 08:57:49
We wszystkich wymienionych przeze mnie miastach powstały, powstają i będą powstawały budynki wyższe niż 55m - nie naginaj rzeczywistości i spójrz prawdzie w oczy! Miasta te w większości mają znacznie cenniejszą tkankę architektoniczną niż Łódź, w tym zabytkowe kościoły, a mimo to wysokie budynki powstają w sąsiedztwie starówek.
Dla większości mieszkańców priorytetem jest nie eksponowanie budowli sakralnych, a jakość życia w mieście, a zwłaszcza w najbliższym otoczeniu oraz centrum jako obszaru wspólnego. Dlaczego katedra ma być najwyższą budowlą akurat w Łodzi !? Czy jest w jakimkolwiek innym dużym mieście ? Z przesłonięcia kościoła Jezuitów wielu Łodzian się ucieszy, a niska i rozłożysta zapewne Łódź2 oraz biurowce Echo dopełnią dzieła jego całkowitego przesłonięcia. Gorzej, że zasłoni widok mieszkańcom Ilumino. Jeśli miasto nie będzie spełniało oczekiwań mieszkańców i potencjalnych inwestorów, to zapaść w której jest pogrążone się pogłębi, a symptomy ożywienia będą krótkotrwałe.
Łodziak
Gość

2018-01-17 13:14:00
Niestety w Łodzi nowego najwyższego budynku się nie doczekamy, ani nic już wysokiego (wyższego niż 55m) nie powstanie. I tak jak bardzo tego niektórzy pragną i zacięcie bronią, najwyższą zawsze będzie wieża katedry, a wieżowcami budynki BRE banku i Manhattanu, bo Hi Piotrkowska po nałożeniu na kłopotliwego inwestora kar w tej wersji nie powstanie.
do "Zorientowana"
Gość

2018-01-17 21:41:45
To, co jest priorytetem nawet dla większości, nie zawsze jest obiektywnie słuszne. Wielu i wiele razy się już o tym przekonało. Nie ma co drążyć.
A co do eksponowania budowli sakralnych to co w tym złego? Chyba nie ma się czego wstydzić, a wręcz przeciwnie! I nie chodzi tu tylko o to, że to kościół, tylko o to, że ciekawy architektonicznie obiekt. A że akurat w naszej europejskiej kulturze chrześcijańskiej często kościoły, szczególnie stare kościoły, są okazałe i godne eksponowania, to jest powodem do dumy. Dlaczego więc Twoim zdaniem łodzianie mieliby się ucieszyć z przesłonięcia kościoła pw. Najświętszego Imienia Jezus jest tym bardziej podejrzane.
Natomiast co do archikatedry, to może właśnie dlatego, że już w niewielu największych oraz dużych miastach Polski wieża kościelna jest nadal najwyższym budynkiem, warto by w Łodzi pozostała.
Nie musi to wszystko oznaczać, by nie w Łodzi miały nie powstawać wieżowce w centrum miasta! Niech powstają - ale wzdłuż trasy WZ i wysokie na 55-90 m
mieszkaniec
Gość

2018-01-18 08:22:43
Myślę , że nikt nie kwestionuje dawnej architektury sakralnej na budowę której w Łodzi pieniądze łożyły różne nacje co dzisiaj jest raczej niemożliwe . Co do wartości historycznych architektury w Łodzi chciałem przypomnieć , że w 1830 roku nasze miasto liczyło ca. 4000 mieszkańców a zabudowa była drewniana . Chyba najstarszym obecnie zabytkiem Łodzi z tamtego okresu jest kościółek modrzewiowy św. Józefa przy Ogrodowej przeniesiony z placu Kościelnego więc "Zorientowana" ma rację pisząc "miasta te w większości mają znacznie cenniejszą tkankę architektoniczną niż Łódź, w tym zabytkowe kościoły, a mimo to wysokie budynki powstają w sąsiedztwie starówek" . Nie deprecjonuje naszej "zabytkowej" tkanki bo dyskusja dotyka problemu wysokości zabudowy obecnych realizacji i oczekiwań w tym zakresie wcale nie małej grupy łodzian . Czy należy to ignorować realizując jedynie słuszną koncepcję według założeń MPU i Architekta Miasta bez refleksji na oczekiwania znacznej części mieszkańców miasta ?
ooo
Gość

2018-02-05 13:25:01
Polityka UMŁ budowania nisko jest dlatego gdyż mamy multum niezagospodarowanych działek w centrum. Jeżeli zabudowa biurowa nie będzie koncentrowana w jednym miejscu a zostanie rozproszona po centrum to być może mniej widowiskowo, ale skuteczniej wypełnimy zniszczoną tkankę miasta. Poza tym... wyobraźcie sobie państwo, że danego dnia w to samo miejsce dojeżdża dajmy na to przykładowo dodatkowych 1000 pracowników. Część komunikacją, część innymi alternatywnymi środkami komunikacji, ale gro z nich przyjedzie autem. To oczywiste proszenie się o korkowanie ciągów komunikacyjnych przylegających do przerośniętych inwestycji.
XYZ do ooo
Gość

2018-02-05 13:41:59
Oj zaraz odezwą się...
mieszkaniec
Gość

2018-02-05 14:29:49
Oj już odzywam się ...
Tylko dlaczego zniszczoną tkankę miasta mamy zapełniać byle czym ? Czy tylko po to by wypełnić śródmiejskie pierzeje zwartą zabudową ? Czy nie lepiej poczekać by zrobić to z klasą miast stawiać rozległe gmaszyska bez wyrazu ? Czy te wybudowane już biurowce w postaci 3-drzwiowych szaf z lustrem ( a będą następne ) mają tysiące osób dojeżdżających do pracy czy nie ? Co do korkowania ciągów komunikacyjnych zgoda , ale to przypadłość każdego centrum rozwijającego się miasta chyba , że chcemy wyciszyć ruch .
Inwestor
Gość

2018-02-05 15:24:53
Liczba pracowników w każdym wariancie inwestycji niskiej czy wysokiej będzie podobna. Różnica polega na tym, że w przypadku wymuszania niższych budynków zabudowywana jest cała działka aż do jej granic, czasem tylko z patio wewnętrznym. W alternatywnym wyższym wariancie możliwe pozostawienie wolnego terenu wokół lub obok budynku, z przeznaczeniem na przestrzeń publiczną, placyk, skwer, pasaż, mała architekturę. Pracujący lub mieszkający ludzie wiedzą co to światło dzienne i nie zaglądają sobie w okna.

Wysoki biurowiec od Budomalu i Ghelamco w Łodzi

Komentarze