Forum opinii Apartamenty Zdrowie


  • silka
    Gość
    2019-12-20 00:47:54
    co to za bzdury "fatalna akustyka"? jaki materiał jest akustycznie lepszy od silikatów? bo na pewno nie keramzyt ani ceramika, ba - nie ma lepszego, poczytajcie pracę budowlaną - tabele i porównania, a nie wymyślacie bzdury

  • gość
    Gość
    2019-12-20 04:24:43
    zapraszam na sokołówkę .tam usłyszysz jaka jest akustyka w silikatowych blokach Bzdury z neta to jedno a praktyka drugie. Z białego materiału to się stawia obory na wsi.bloczki silikatowe postrzega się jako budulec drugiej kategorii.

  • silka
    Gość
    2019-12-20 13:07:44
    to żaden argument, sokołówka może być spieprzona na 100 innych sposobów, co nie zmienia faktu, że silikaty są najlepsze akustycznie porównując tę samą grubość bloczka co keramzyt czy ceramika

  • gość
    Gość
    2019-12-20 13:46:38
    z silki są osiedla tylko dla ubogich z keramzytu dla bezdomnych z ceramiki/cegły dla elity.Taki jest fakt.
    Sprawdź złotą 44 w Warsaw.

  • Tomcio
    Gość
    2019-12-20 18:24:44
    @up
    Skoro "silikaty" są dla ubogich, to dla kogo zbudowane są bloki z "wielkiej płyty"? :)

  • gość
    Gość
    2019-12-20 18:39:18
    to jasne patrz na Niemcy
    dla rumunów i uchodźców lub do wyburzenia :(
    Varitex cudownie połączył beton i silkę w tych swoich szkaradach i jeszcze nazwał je apartamentami Mickiewicza.Płyta ma tylko jedną zaletę ..często superlokalizację i infrastrukturę.

  • gość
    Gość
    2019-12-20 19:07:01
    eśli wierzyć ekspertom, część budynków trzeba będzie wyburzyć. Albo gruntownie zmodernizować, co też będzie trudne i kosztowne.

    W Polsce w blisko 4 mln lokali w blokach z wielkiej płyty mieszka ok. 12 mln ludzi, jedna trzecia populacji kraju. Najstarsze budynki zbliżają się do sześćdziesiątki, choć ich żywotność planowano na 50, maksymalnie 70 lat.
    W cztery miesiące, w szczerym polu
    – Oblicza się, że kumulacja problemów nastąpi za ćwierć wieku. I tak jak w czasach gierkowskiej prosperity budowano ok. 200 tys. mieszkań rocznie, tak my będziemy musieli się tymi 200 tys. mieszkań w jednym roku poważnie zająć, a część zapewne wyburzyć – mówi Zbigniew Maćków, architekt z Wrocławia.
    – Śmierć czeka wszystko, wielką płytę też. Tylko nie wiemy, kiedy to nastąpi. Jakość techniczna tego budownictwa jest dostateczna, konstrukcja sztywna, słabym ogniwem są połączenia ścian warstwowych zewnętrznych – odpowiada prof. Leonard Runkiewicz, pracownik Instytutu Techniki Budowlanej i Politechniki Warszawskiej.
    – Policzyliśmy, że aby zastąpić wielką płytę, do 2100 r., czyli w ciągu najbliższych 80 lat, deweloperzy powinni budować 60 tys. mieszkań rocznie więcej ponad to, co budujemy teraz – mówi Konrad Płochocki, dyrektor generalny PZFD.

    Bloki z wielkiej płyty budowano w Polsce od lat 50. XX w. aż do początku lat 90. Pięciokondygnacyjny budynek jednoklatkowy z czterema lokalami na piętrze powstawał w cztery miesiące, od robót ziemnych do etapu wprowadzenia się lokatorów. Na potrzeby budownictwa wielkopłytowego działało ok. 150 większych i mniejszych zakładów prefabrykatów. Dzięki tej technologii osiedla mogły powstawać na terenach niezurbanizowanych, często w szczerym polu.
    Jakość mieszkań – nawet jak na tamte czasy – była niska, ale ludzie chętnie się tam przenosili, bo mieli dostęp do bieżącej wody, kanalizacji i nie trzeba było palić w piecach węglowych, żeby mieć ciepło.Technologia była szybka w realizacji, niezależna od warunków pogodowych. Stosowano ją w całej Europie. Pierwsza wyłamała się Szwajcaria, gdy już pod koniec lat 60. okazało się, że wielka płyta jest droższa od tradycyjnej technologii. W Polsce tymczasem budowano w najlepsze.
    – Najsłabszą stroną była dokładność montażu oraz sposób łączenia płyt – wyjaśnia dr inż. Stanisław Karczmarczyk, przewodniczący Rady Małopolskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa. – Tam, gdzie zrobiono to niechlujnie, zaczęły wychodzić wady. W paru przypadkach trzeba było spinać budynki specjalnymi klamrami, tu i tam odpadła płyta elewacyjna. Albo budynek z powodu grząskiego gruntu, na którym był posadowiony, przechylił się i windy nie chciały się otwierać.
    – Wielkich katastrof jednak nie zanotowano. System wielkopłytowy wymuszał w pewnym stopniu jakość montażu. Był nie do zepsucia – mówi inż. Karczmarczyk.
    Wyliczenia co do terminu przydatności wielkiej płyty do użytku opierały się na szybkości procesu karbonatyzacji, czyli wietrzenia betonu i korozji zbrojenia. – Jeżeli następuje karbonatyzacja, to pręty rdzewieją, pęcznieją i rozsadzają wielką płytę od środka. Gdyby budynek nie był ocieplony, to taki proces przebiegałby szybciej. Ale pod otuliną warstwy ocieplenia warunki zmieniają się diametralnie. Moim zdaniem przez najbliższe 50 lat, licząc od dzisiaj, żadnych problemów natury konstrukcyjnej nie powinno być – uspokaja inż. Karczmarczyk.
    Instytut Techniki Budowlanej na zlecenie dawnego Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa już drugi rok bada stan techniczny budynków wielkopłytowych. Wynikami są zainteresowane nie tylko władze, ale też miliony Polaków, którzy w tych budynkach mieszkają.
    – Próbujemy ocenić prawdopodobieństwo korozji prętów metodą jak najmniej inwazyjną, poprzez odwierty, starając się nie uszkodzić elewacji – wyjaśnia prof. Runkiewicz z ITB.Ma problemy, ale się nie zawali
    W wielu budynkach wady widać gołym okiem: pękające ściany i stropy, nieszczelne łączenia balkonów i loggii ze ścianą budynku, wilgoć i pleśń na ścianach, rdzawe zacieki na powierzchni elementów żelbetowych, kruszący się beton, przeciekające dachy i dziurawe orynnowanie.
    – Wielka płyta ma swoje problemy, ale się nie zawali – przekonuje inż. Zbigniew Dzierżewicz, współautor książki „Systemy budownictwa wielkopłytowego w Polsce w latach 1970–1985”. – Wiem, co mówię. Jestem ze Śląska, gdzie na budynki z wielkiej płyty oddziałuje sejsmika. Tylko raz się zdarzyło, że z powodu szkód górniczych musieliśmy rozebrać pieciokondygnacyjny budynek. Odkryto wszystkie złącza i okazało się, że są w lepszym stanie, niż ktokolwiek mógł się spodziewać.
    Inżynier Karczmarczyk tłumaczy, że jako ekspert był wzywany do budynków, w których nastąpił wybuch gazu. Nie zdarzyło mu się, jak twierdzi, nakazać ewakuacji całego budynku. Zabierano ludzi z mieszkania, w którym doszło do wybuchu. Pozostali mieszkańcy bloku mogli zostać.Do największej katastrofy doszło 23 lata temu w Gdańsku – i to w wielkanocny poniedziałek. Po wybuchu gazu 10-piętrowy wieżowiec skurczył się o kilka kondygnacji. Zginęły 22 osoby. Do tragedii doszło z winy jednego z lokatorów, który w piwnicy rozszczelnił instalację gazową. Blok następnego dnia zburzono.
    – Gdyby wybuch nastąpił w którymś z mieszkań, nic zapewne by się nie stało. Fala dekompresji rozładowałaby się przez otwory okienne. A w piwnicy okien nie było. Poza systemem domino i WUFT (budownictwo wielkopłytowe obejmowało ok. 30 różnych systemów) budynki z wielkiej płyty charakteryzują się dużym przesztywnieniem. Nawet gdyby nastąpiło uszkodzenie części połączeń, to konstrukcja jest stabilna – mówi inż. Karczmarczyk.Choć się zużywa, to wciąż przyciąga
    Problemem wielkiej płyty jest nie tylko zużycie konstrukcyjne. – Już za chwilę te budynki nie będą spełniały norm i warunków społecznych – mówi dr inż. Jacek Dębowski z Politechniki Krakowskiej.
    Wiele z nich ma instalację elektryczną wykonaną z tańszego od miedzi aluminium, która nie wytrzymuje obciążenia zbyt dużej liczby urządzeń. Przewody nagrzewają się, przepalają, co może doprowadzić do pożaru.
    Źródłem zagrożenia jest też instalacja gazowa. Docieplenie budynków ogranicza dostęp powietrza do spalania, a doszczelnienie okien ogranicza wymianę powietrza, przez co mnożą się grzyby i pleśń. W budynkach występuje zbiorcza grawitacyjna wentylacja, która odpowiada za usuwanie zużytego powietrza, a nie za jego dostarczenie.
    Instalacja wodna wykonana jest z rur stalowych (mało odporne na korozję, zarastają kamieniem). Przy zmniejszonych przekrojach rur pompy wspomagające mają problemy z utrzymaniem w nich właściwego ciśnienia, przy braku modernizacji może to spowodować braki lub ograniczenia wody na wyższych piętrach wieżowców.
    – Gdy te budynki powstawały, współczynnik przenikania ciepła był czterokrotnie wyższy niż obecnie – opowiada prof. Runkiewicz. – W latach 90. rozpoczęto program termomodernizacji, ale zastosowano tylko 5-centymetrową warstwę ociepliny. To za mało jak na dzisiejsze wymagania. Trzeba się zastanowić, jak przymocować dodatkowe warstwy ociepliny do już istniejących.
    – Nie pozostaje nic innego, jak kłaść docieplenie na docieplenie – orzeka inż. Dębowski. – Niektórzy proponują, żeby zdjąć te 5 cm i położyć nową, grubszą warstwę. Pytanie, co zrobić z tym, co się zdejmie, kto za to zapłaci, i wreszcie, kto zutylizuje ten materiał po takim remoncie. Bo mówimy przecież o całych osiedlach wieżowców.
    Mieszkania w blokach z wielkiej płyty sprzedają się nie gorzej niż w nowym budownictwie. Skąd ta popularność?
    – Decyduje cena – tłumaczy Maria Myślińska, właścicielka agencji nieruchomości Korab z Warszawy. – Mieszkania kupują młodzi ludzie, których nie stać na nowoczesne budownictwo, z obowiązkowymi miejscami postojowymi w garażach podziemnych za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ale jak tylko się dorobią, uciekają do lepszych warunków. Lokale w wielkiej płycie z czasem będą się sprzedawać za grosze.

  • tt
    Gość
    2020-01-08 21:30:03
    jakies newsy? ktos rezerwowal nowe mieszkania?

  • gość
    Gość
    2020-01-09 12:24:57
    tak para niewidomych :)
    nowe na starych fundamentach :(

  • Guest
    Gość
    2020-01-10 18:55:58
    Za to Srebrzynska Park budowana na śmietniku po Lenorze idzie jak świeże bułeczki

  • gość
    Gość
    2020-01-10 21:00:18
    20 sztuk na 60 czyli 33 % w 8 miesięcy w tym kołchozie to żadna rewelacja.

  • gość
    Gość
    2020-01-10 21:25:11
    Peira to bezcenny widok z okna na domy palące byle czym z komina jest dym fantastyczny
    szumowina kręcąca się po tym parku w nocy to norma
    to żaden prestiżowy adres ..skrzydlewska, cmentarz spalarnia zwłok .okna w okna blok przy bloku
    standard zaskakuje najbardziej wymagających klientów.
    tak ?
    czym zaskakuje ? brakiem ceramiki, fatalną komunikacją publiczną ,brakiem trawertynu. marmuru .okien drewnianych ,trudnym dojazdem do centrum ,graniczy z domkami sprzed wieku ,gęstością sąsiednich bloków ! to jest klasa premium? żart bo cena 6 pietra 10k....to jest faktycznie jedyne z premium.

  • gość
    Gość
    2020-01-10 21:35:45
    dodaj brak własności ziemi tylko użytkowanie wieczyste i kredyt w Mbank na 37 baniek

  • Gosc
    Gość
    2020-01-15 18:32:33
    ktoś wie czy gdzies w łodzi są tańsze mieszkania niz aktualnie na AZ? 4490 za metr?

  • gość
    Gość
    2020-01-15 21:35:39
    tak stara dąbrowa teofilów lub patologiczne Bałuty czy centrum ,widzew polesie płyta z lat 60 tych lub kamienice skoro za 4490 nikt nie chce tego getta na wschód to źle to wróży skoro za prawdziwe apartamenty klient płaci 8-15 k za mkw.

  • xxx
    Gość
    2020-01-15 22:04:56
    https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-mieszkanie-CID3-IDCaL8E.html#058940f5e3;promoted
    1000 zeta
    https://www.olx.pl/oferta/kawalerka-w-prywatnej-kamienicy-po-remoncie-CID3-IDCWn1j.html#999ee1ffa4;promoted

    857 zeta

  • gość
    Gość
    2020-01-15 23:13:30
    za 4490 są na pierwszym piętrze z widokiem wyłącznie na blok Peira2, który dopiero powstanie. cenę obniżyli bo od pół roku były po 4700 i nie sprzedał się ani jeden. apartamenty z widokiem takim jak na bannerze reklamowym na ich stronie kosztują pomiędzy 7000 a 9000 za metr. z tego piaskowego apartamentowca przy srebrzyńskiej już ludzie uciekają - tam jest raptem kilkanaście mieszkań, dwa już wiszą na otodom

  • Eur
    Gość
    2020-01-16 07:28:37
    Ale ja nie potrzebuję widoku z okna tylko dużego mieszkania.

  • gość
    Gość
    2020-01-16 11:19:29
    to kupuj, w czym problem? jest trochę mankamentów z tą inwestycją - wszystko już zostało powiedziane, zresztą chyba żadna inwestycja w Łodzi nie ma tak długiego wątku i tylu krzykaczy co AZ.
    ale w Łodzi akurat inwestycji z większymi problemami jest multum (a i w tamtych ludzie ochoczo kupują)

  • xxx
    Gość
    2020-01-16 13:30:17
    bierz chłopie apartament za 4500! toż to darmo
    kup od razu dwa będziesz miał na wschód 200 metrów
    słonko szybko odejdzie spokojny kierunek
    pal kit te bloki peiry...będziesz miał metraż cudny.

  • Gosc
    Gość
    2020-01-17 11:05:10
    Zastanawiam sie po co śledzisz ten wątek. Po to, żeby wyśmiewać każdego, kto wykaże zainteresowanie tą inwestycją?

  • xxx
    Gość
    2020-01-17 13:16:07
    ja polecam tę inwestycję na serio kolego ! Nikogo nie wyśmiewam!

  • gość
    Gość
    2020-01-17 21:30:36
    A ja widzę tu problem gdyby to były atrakcyjne lokale za 4500 zeta by zeszły w dobę skoro 50 letnia retkinia chodzi po 6 koła czasami a to gierkowski beton tylko,,,

  • Bic
    Gość
    2020-01-18 22:03:34
    Na retkini mozna kupic 50 m , nie trzeba miec kasy na 100 m

  • Gosc
    Gość
    2020-01-18 23:08:03
    Wreszcie widno na parkingu AZ.

  • Pau
    Gość
    2020-01-18 23:11:34
    Lepiej nowe niż używane. Ale nie każdy ma 500 000 na chatę;(

  • go
    Gość
    2020-01-19 00:49:31
    przy obecnej bańce na nieruchomościach (tak, tak nie ma żadnej bańki, tylko wszyscy robią flipy - z samego AZ naliczyłem już kilkanaście flipów, peira swoje mieszkania sprzedaje na licytacjach "kto da więcej", a warszawa wykupuje w łodzi mieszkania - całe piętra) 500 tysięcy na chatę w łodzi to nie jest aż tak kosmiczny budżet. połowa AZ jest w hipotece - dane jawne, więc ludzie nie kupują tego za gotówkę. czy rozsądnie? przy obecnej inflacji i podwyżce WIBORU na dniach pewnie nie, ale jak trzeba kupić, to trzeba.

    lokale AZ głównie tracą na tym, że z dużych metraży 100+ mają tylko 3 pokoje i to często pokoje w dziwnych układach (zwłaszcza 3 i 4 piętra), ale przy takiej agresywnej promocji i cenach w końcu się to sprzeda

  • gość
    Gość
    2020-01-19 21:31:53
    bzdura -Peira sprzedaje w licytacji tylko 6 piętro od 10k wzwyż - efekt po 9 miesiącach - ani jedno niesprzedane choć niżej poszło 20 na 54.
    jak tak Warszawa wykupuje całe piętra czemu nie kupią ani jednego na wschód AZ za jedyne 4.5 k ?
    aż dziw ze za 10k-13 k można sprzedać prawdziwy apartament choćby na Julianowie w każdym metrażu
    za 4,5 to jest darmo i każdy rezygnuje od 3 lat mimo układu z Perą że Peira 2 powstanie dopiero za 4 lata.
    Żadnej agresywnej promocji tu nie ma a inni sprzedają w Łodzi w przedziale 5.5- 9,5 ..piotrkowska nawet za 15k poszła a tu tak darmo?
    500 tysięcy na chatę w łodzi to nie jest aż tak kosmiczny budżet to akurat prawda porządne wykończone to od 700 do 1.2 bańki trzeba dać.
    za gotoókę schodzi w Łodzi 60 % lokali. Po co kredyt i problem?
    czy za got czy kredyt nikt nie chce mieszkanek tąńszych AZ od 50 letnich używek z betonu?

  • go
    Gość
    2020-01-19 23:12:46
    1. AZ technicznie do sprawy podchodząc stoi również na 50 letnim żelbetowym szkielecie
    2. te 60% za gotówkę to są w większości zakupy inwestycyjne (bo lokaty się nie opłacają) - nikt nie kupuje 3 pokoi w 100mkw inwestycyjnie - kupuje się mieszkania 30-60mkw w centrum celem najmu. kto wynajmie 100 metrów na zdrowiu generujące 1000zł stałych kosztów miesięcznych?
    3. powyższe potwierdza także to, że w AZ duży % sprzedaży to są hipoteki, wystarczy zobaczyć kw
    4. peira również V piętro miała w trybie licytacji, wiem bo byłem osobiście w biurze

  • gość
    Gość
    2020-01-20 06:13:34
    Efekt tej licytacji to sprzedaż 4 lokali w 9 miesięcy na 5 piętrze. ale fakt masz rację 2 ostatnie kondygnacje są licytowane , choć z racji jakości trudno mi ten absurd skomentować.
    Az stoi na starym szkielecie też prawda ale sprawia wrażenie nówki (ściany ,okna, itp) porównując do starej zabudowy
    Największą hipotekę w Az to ma deweloper niespłacone kilkadziesiąt milionów...Peira też się akurat w 3 kredytuje.
    Wiele zakupów za gotówkę jest pod siebie a nie tylko pod wynajem Az z racji metraży i lokalizacji na to się nie nadaje - mieszkanie nowe w dobrym standardzie zawsze warto posiadać.Kupując za gotówkę nie ryzykuję wys.raty oraz ryzykiem że sobie nie poradzę w spłacie zobowiązań .Dodam jeszcze że wykończenie lokalu w standardzie wyżej jak średnim to koszt 1.5-2 k za metr kwadratowy. warto to uwzględnić w kalkulacji kosztów przed zakupem.Lokata to absurd cpi 4,5 styczeń(12/2019 3,5%) lokata po podatku max 1,8 % czyli tracę.....

Odpowiedz

Komentujesz jako gość.