Cały Wrocław pnie się do góry


2008.10.15
Autor: Polska - Gazeta Wrocławska
Wrocławscy urbaniści chcą wzorować się na hiszpańskiej Barcelonie. Dlatego w mieście nie będzie skupiska drapaczy chmur. Zamiast tego wieżowce będą powstawały w różnych zakątkach Wrocławia, m.in. na Popowicach, Krzykach i Ołbinie - pisze "Gazeta Wrocławska".

Obowiązująca koncepcja wrocławskiego magistratu przewiduje, że drapacze chmur mają powstawać tam, gdzie znajdują się ważne skrzyżowania lub szlaki komunikacyjne. Urzędnicy chcą, aby komponowały się z wrocławską zabudową i tworzyły atrakcyjną panoramę - informuje gazeta.

- Chcemy również, aby spełniały role bram do miasta - mówi Piotr Fokczyński, miejski architekt.

Taki pomysł podoba się wrocławskiemu projektantowi Andrzejowi Chrzanowskiemu.

- Na skupisko wieżowców w naszym mieście brakuje po prostu miejsca. Wrocław jest zwarty. Namiastkę takiego ośrodka mieliśmy mieć w Centrum Południowym przy ul. Powstańców Śląskich, ale byłoby to dość sztuczne - uważa w wywiadzie z "Gazetą Wrocławską".

Najlepszą lokalizacją do takich inwestycji są obrzeża miasta, które dopiero czekają na zagospodarowanie.

Komentarze

Brak wpisów.

Napisz komentarz

Komentujesz jako gość.