4 Ogrody

dokładnie

jakiś czas temu widziałem jakąś białą torbę, ale jak jest nie ma w tym miejscu to pozamiatane - ktoś sobie zabrał

Do 28:
Nie wiem dokładnie gdzie jest miejsce parkingowe 116, ale skoro pani jest z klatki 34 to drogą dedukcji doszedłem, że to hala nr 2. A sąsiad z 28 częściej chyba bywa w hali nr 1. Zatem albo torba podróżowała po halach albo to nie była ta sama.

moze to jas wedrowniczek i robi obchod dwoch hal :)

hehe :D może i wędrowniczek. W torbie było 0,5l wódki orzechowej i jakieś jedzenie i właśnie ta moja cenna kosmetyczka... Zależy mi jedynie na kosmetyczce. Chyba rozwieszę zdjęcia po klatkach i napisze do gazety. HEHE :D żarcik. Ale jakby ktoś znalazł i szukał właściciela to proszę o jakiś znak na forum.

sąsiadko, to już wiesz dlaczego torba zaginęła, 0,5 wódki robi różnicę :D

Gdybyś napisała już na początku że miałaś tam pół litra to od razu znalibyśmy odpowiedź na pytanie gdzie jest Twoja torba - na pewno nie tam gdzie ją zostawiłaś!:)

wpisy nie związane ze sprawami osiedla !!!

mam pytanie do sąsiadów - czy nie uważacie, że pojemniki do segregacji powinny stać w nieco innym miejscu?

a nieco inne to jakie? każda lokalizacja będzie do bani

no to dobrze wiedzieć, że pojemniki juz są! a gdzie dokladnie, bo idąc do śmietnika w pierwszym bloku ich nie widziałam?

wewnatrz osiedla przy klatce Dunska 22 ogrod wisniowy

informacja dla wszytskich kredytobiorców sprawdzcie czy posiadacie ubezpieczenie od zalania itp spraw. Ja do tej pory myslalem ze posiadam takie ubezpieczenie, bo mam kredyt.Jednak to jest ubezpieczenie ogólne i nie obejmuje takich zdarzen losowych jak zalanie sasiada.

zalanie sąsiada to dotatkowe oc - tak jak w przy samochodzie bierzesz. Dobry ubezpieczyciel powienien Cie poinformowac.
Bierzez ubezp. mieszkania od zdarzeń losowych (pożar, zalanie twojego mieszkania, przepięcia, rozbicie statku powietrznego, tornado i inne baaardzo prawdopodobne bajery ;P) i przewaznie wysokośc = min. wysokości kredytu;
do tego powinienes dodatkowo miec odp. cywilną od uszkodzen ktore ty wyrzadzisz innym (np. zalejesz sasiada);
mozesz jeszcze ubezpieczyc dodatkowo rzeczy ruchome wartosciowe na jakas kwote (np. jak bedzie kradziez, albo nawet ten pożar, to dodatkowo Ci wyplaca za rzeczy ruchome ktore utraciles (tv, kompa itp.).

Racja, ja wykupilam dodatkowe opcje, o ktorych pisze przedmowca...ale wtedy skladka roczna tez jest duzo wyzsza. Mimo to lepiej wykupic. Nigdy nie wiadomo komu mozemy wyrzadzic krzywde przypadkiem, albo kto nam.

no niestety moj bank do konca mnie nie poinformował o tym ubezpieczeniu lub być może w ferworze wrażeń z zakupem mieszkania nie zwrociłem na to uwagi i zapamietalem ze mam jakies ubezpieczenie ( jak juz wiem niewystarczajace)

chodzi o hałas jaki powstaje przy wyrzucaniu szkła i niesie się po osiedlu, a pojemniki ogólnie rzecz biorąc stoją pod oknami, co chyba nie jest przyjemne dla lokatorów

To prawda - wrzucanie szkła do pojemników niesie się bardzo. A dlaczego pojemniki te nie stoją w pomieszczeniach na śmieci? Podejrzewam, że ma to związek z faktem, że pojemników tych jest jeden komplet (3 sztuki), a pomieszczeń na śmieci więcej - czy tak?

dlatego kazda lokalizacja bedzie zla bo okna sa wszedzie. Jednym stukaja bramki od furtek, innym drzwi od smietnika spoldzielni+sygnal ich otwierania. Powinny stac w smietnikach ale sa tylko 3 szt, co chyba kazdy widzi ze jest tego za malo. A moze poswiecic jeden smietnik na segregację ale to sie wiaze z brakiem klucza do pomieszczenia.

A może ten na butelki lepiej schować do budynku? Teraz tam są dwa czarne pojemniki, wcześniej były trzy, więc pewnie się zmieści. Może nie będzie się tak niosło?

Mnie wkurza jeszcze to, że pojemnik na plastiki jest zamknięty i trzeba do niego wrzucać każdego śmiecia osobno. Przecież tam nie lądują tylko zgniecione plastikowe butelki po napojach:-/

Myślicie, że można to jakoś zmienić?

pewnie ze mozna, wystarczy zadzwonic do zarzadcy i przedstawic swoj punkt widzenia. Zamkniecie tych pojemnikow to bezsens. Większe butelki się tam nie mieszczą i nie bardxzo wiem co zrobic z duzym kartonem.

Jestem za segregacją śmieci ale niech to będzie rozwiązane z głową i tak żeby nie utrudniało życia mieszkańcom. Doskonałym sposobem byłoby wykorzystanie pomieszczeń - śmietników, po co szpecić tak piękny teren, jakim jest ogród wiśniowy, skoro są specjalnie przygotowane do tego celu zamknięte pomieszczenia.

ja mam telefon do zarządcy już za sobą, niewiele udało się osiągnąć, bo twierdzą, że to jedyne miejsce, w którym te pojemniki mogą stać

co oni twierdza to nie oni tu mieszkają i nie oglądają tych ochydnych pojemników codziennie z okna. Najprostrza sprawa to umieścić je w pomieszczeniu przy kl. 18 i nie zamykać na klucz , natomiast wszyscy mieszkańcy z bloku B II mogą zostawiać inne odpady do śmietników przy klatce 22. Czy to takie trudne do zorganizowania!!!!! Jakoś tyle mieszkańców z bloku BI może korzystać z jednego pomieszczenia śmietnikowego i jest ok. to nie widzę problemów . Dla tego zarządcy wszystko jest trudne do zrobienia , najprostrze sprawy są nie wykonania. Ostatecznie to my tu mieszkamy i nie chcemy oglądać tych pojemników codziennie.

Masz rację dla zarządcy najprostrza sprawa rośnie do rangi niewykonalnej. Nie rozumiem dlaczego się tak upierają i nie widzę problemu żeby schować te pojemniki do pomieszczenia przy klatce. 18

kupiłam mieszkanie w ogrodzie różanym , żeby oglądać pięknie kwitnące drzewa różane !!!!!!!!!!!! a tu trzy kolory plastikowych śmietników . To kpina ze strony zarządcy,żeby nie skonsultować z nami gdzie je umieścić !!!!!!!

zmienimy zarządcę to sami je przeniesiemy, wypowiedzenie zarządzania na najbliższym zebraniu i .....................

świetne rozwiązanie , nie rozumiem dlaczego tak nie można zrobić ????? czy zarzadca chce pokazać ,że nie mamy nic do powiedzenia . Nieładnie

chyba mieszkasz na jakimś innym osiedlu z ogrodem różanym bo na 4 ogrodach kosze stoją na wiśniowym ;p

Po drugie. Nasz zarzadca to debil. Jak pada deszcz to nie mam zamiaru isc do tych pojemników i moknac. Wole to wywalić wszystko pod dachem w pojemnikach normalnie.
Sami nas zmuszają do tego, zeby nie segregowac....
Nawet sobie nie wyobrazam, jak bardzo chamscy są ci ludzie, ktorzy wymyslaja takie rzeczy.