Europejskie Centrum Solidarności czas budować

Ruszył przetarg na budowę Europejskiego Centrum Solidarności. W połowie lipca dowiemy się, ile tak naprawdę kosztować będzie inwestycja. Urzędnicy chcą, aby prace ruszyły jeszcze w tym roku

ECS ma być połączeniem muzeum, ośrodka kongresowego, placówki badawczej i archiwum - jednym słowem wszystkiego, co jest związane z ruchem "Solidarności". Uroczyście powołano je do życie w listopadzie 2007 r. Pod aktem założycielskim ECS podpis złożyli przedstawiciele ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz Urzędu Marszałkowskiego, prezes Fundacji Centrum Solidarności Bogdan Lis, przewodniczący NSZZ "S" Janusz Śniadek i prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Szacowany koszt budowy siedziby ECS to 292 mln zł. Inwestycja współfinansowana będzie ze środków unijnych. Wniosek o unijną kasę złożono w grudniu ub. r., co poprzedziło wydanie pozwolenia na budowę przez wojewodę pomorskiego. Projekt ECS wysoko oceniło Ministerstwo Kultury - uzyskał on 57 na 61 możliwych punktów. Dzięki temu może otrzymać wsparcie UE w wysokości 140 mln zł. Brakujące 152 mln zł będzie pochodzić z budżetu gminy.

Umowa na dofinansowanie ma być podpisana w tym miesiącu. Następnie będzie musiała uzyskać akceptację Ministerstwa Rozwoju Regionalnego oraz Komisji Europejskiej. Rządowe procedury powinny być formalnością. - Wniosek powinien trafić do Komisji Europejskiej jeszcze w tym miesiącu - mówi Romuald Nietupski, zastępca prezesa GIKE 2012, która odpowiada za budowę ECS.

Inne wiadomości o Europejskie Centrum Solidarności

Komentarze

Brak wpisów.

Napisz komentarz

Komentujesz jako gość.