Warszawiacy zapłacą za wjazd do centrum


2009.12.05
Autor: Życie Warszawy
Szykują się poważne zmiany w komunikacji w centrum Warszawy. Już za kilka miesięcy pojawić się mają specjalne przywileje dla komunikacji publicznej, także nowe buspasy. To jednak nie wszystko, mieszkańców czekają opłaty za wjazd do centrum - podało "Życie Warszawy".

- Od połowy przyszłego roku wprowadzimy radykalny priorytet dla transportu publicznego - mówi w "ŻW" rzecznik ratusza Tomasz Andryszczyk. - Latem, w kilku miejscach jednocześnie, zaczną działać buspasy. Już wiosną ruszy potężna akcja informacyjna - zapowiada i dodaje, że wszystko po to, aby kierowcy mogli zapoznać się z nadchodzącymi zmianami.

Ratusz zapowiada, że opłaty zostaną wprowadzone, to jest pewne, pytanie brzmi tylko kiedy. Wprowadzenie opłaty za wjazd samochodem do centrum widnieje w strategii rozwoju Warszawy do 2015 roku. Urzędnicy wraz z ekologami już planują, jak miałoby to wyglądać i kiedy się pojawić.

Wiadomo na ten moment, że granicę płatnej strefy zamykałyby ulice: Słomińskiego, Towarowa, Okopowa, Trasa Łazienkowska i Wisłostrada. Wjazd w ten obszar ma kosztować 10 złotych - informuje "Życie Warszawy".

Przez najbliższy rok płatny wjazd do centrum to tylko projekty. Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiada, że ten projekt to bliska perspektywa, ale najpierw trzeba skupić się na drugiej linii metra, budowie mostu Północnego i sieci parkingów P+R - informuje "ŻW".

Komentarze


  • Zachwycony
    Gość
    2009-12-06 14:12:25
    Jestem pod wrażeniem pomysłów naszych władców, rozumiem, że nasza Hania prezydent chce mieć bezproblemowy dojazd do pracy, ale my też chcemy żyć i pracować. Ciekawe, trzeba się skupić na mości Północnym i drugiej linii metra... ...tylko, że te dwa małe usprawnienia trochę poratują północ Warszawy, a i tak zaraz Trasa Toruńska będzie musiała iść do remontu i aż boję się pomyśleć co będzie się działo, co się stanie gdy Trasa Łazienkowska pójdzie do remontu, ile jeszcze wytrzyma?
    Miejsce dla autorów takich pomysłów, gdy nie ma obwodnic, mostów, a komunikacja miejska i tak jest w ekstremalny sposób przeciążona ...jest u czubków.
    Gdy wejdzie ten zakaz, to dopiero Warszawa będzie wymarłym miastem....

Odpowiedz

Komentujesz jako gość.