
Warszawa
Wiadomości
Pole Mokotowskie bez zabudowy
"Polska The Times": Radni z komisji ładu przestrzennego Śródmieścia, Mokotowa i Ochoty jednogłośnie zaopiniowali wczoraj plan zagospodarowania przestrzennego, który chroni Pole Mokotowskie przed deweloperami.
Radni Śródmieścia jednogłośnie zadecydowali, że ich część, położona na wschód od al. Niepodległości, będzie wolna od wysokiej zabudowy. Kontrowersje wzbudził jednak 4-hektarowy obszar położony przy ul. Batorego, który należy do wojska. Plan miejscowy nie może objąć tego terenu.
Najwięcej uwag było jednak do części ochockiej Pola - pisze dziennik "Polska". Zarząd dzielnicy zaapelował do twórców planu o zachowanie dwóch domków fińskich, które będą stanowić część planowanej ścieżki Ryszarda Kapuścińskiego. Ci zobowiązali się, że zmianę uwzględnią.
O wiele większe kontrowersje wzbudziła jednak sprawa rozbudowy terenów Skry. Firma Globar Partners, do której należą te tereny, zobowiązała się, że zainwestuje ok. 180 mln zł w modernizację klubu, jeżeli przy stadionie będzie mogła postawić większe, niż zakłada plan, budynki komercyjne - czytamy w dzienniku.
- To niemoralne, żeby uzależniać rozbudowę Skry od tego, czy firma będzie mogła postawić swoje obiekty - ocenił Wiesław Figiel, przewodniczący ochockiej komisji ładu przestrzennego.
Radni Śródmieścia jednogłośnie zadecydowali, że ich część, położona na wschód od al. Niepodległości, będzie wolna od wysokiej zabudowy. Kontrowersje wzbudził jednak 4-hektarowy obszar położony przy ul. Batorego, który należy do wojska. Plan miejscowy nie może objąć tego terenu.
Najwięcej uwag było jednak do części ochockiej Pola - pisze dziennik "Polska". Zarząd dzielnicy zaapelował do twórców planu o zachowanie dwóch domków fińskich, które będą stanowić część planowanej ścieżki Ryszarda Kapuścińskiego. Ci zobowiązali się, że zmianę uwzględnią.
O wiele większe kontrowersje wzbudziła jednak sprawa rozbudowy terenów Skry. Firma Globar Partners, do której należą te tereny, zobowiązała się, że zainwestuje ok. 180 mln zł w modernizację klubu, jeżeli przy stadionie będzie mogła postawić większe, niż zakłada plan, budynki komercyjne - czytamy w dzienniku.
- To niemoralne, żeby uzależniać rozbudowę Skry od tego, czy firma będzie mogła postawić swoje obiekty - ocenił Wiesław Figiel, przewodniczący ochockiej komisji ładu przestrzennego.
Komentarze
Brak wpisów.