Pałac Kultury i Nauki

@Romuald
Tyle tylko ze Warszawa lezy w Europie a nie w Azji
i nie wiem czy warszawiacy chca byc dumni z bazarow.
Ja osobiscie nie choc jestem z dziada pradziada warszawiakiem.

PKiN ma 230,7m wysokości, a nie 237m, jak tu podajecie.

Wyszorować, no i przede wszystkim dać koronę orłu na placu przed pekinem! Jak można było o czymś takim zapomnieć!

Zgadzam się z tobą Benq orzeł musi tam zawisnąć

Obniżyć molocha o iglicę i dodać tą koronę orłowi i będzie git

Jo tom lubio tyn PeKiN.Jakosik tok amerykońsko wyglunda.Art-deco to to sie chybo nazywo.W Niu Jorku takich kupa majo,ino wyzszych.I tylko durnym przeszkodzo,co to go Ruskie postowlili.To je symbol stolicy!

Mi się bardzo podoba.Był moim punktem orientacyjnym w stolicy w połowie lat 90-tych,gdy przyjeżdżałem do stolicy pierwsze parę razy - ze względu na wysokość i brak innych wieżowców w naprawdę bezpośrednim sąsiedztwie działał niczym kompas - zawsze orientował mnie na Centrum.Szkoda,że nie jest wyższy o jakieś 20 metrów.
A poza tym stylem architektoniczny przypomina mi trochę wieżowce wznoszone w Chicago i Nowym Jorku w latach 20 i 30tych XX wieku>W samej warszawie,żeby daleko nie szukać,w podobnym stylu zbudowany był Prudential.

Najwyższy w Polsce.Od 60 lat...

Czy sie juz gotowe plany rozbiorki i zagospodarowania tak uzyskanego cennego terenu w centrum, ktory obecnie sie marnuje?

Pewnie. Najlepiej rozebrać wszystkie zabytki w Warszawie. Świetny pomysł

PO słuchaj to nie zabytek to pomnik komunizmu to trzeba zniszczyc

Ciekawe, że budynek biurowy może nagle być "pomnikiem komunizmu". Jestem ciekaw kto zapłaci za zburzenie jakby nie patrzeć (póki co) najwyższego budynku w Warszawie, który ma również kilka podziemnych kondygnacji. Kto zapłaci za wywiezienie TON gruzu. Mamy również sparaliżować przez ciężarówki z gruzem całe śródmieście? Gdzie zostaną przeniesione znajdujące się tam obecnie kina, teatry, muzea, biura oraz salę kongresową i po raz kolejny za czyje pieniądze? Pomijam już takie kwestie jak absolutne zapylenie całej okolicy... a wszystko to po co? Bo komuś w rządzie się od dziecka to marzyło. Skoro tak to niech ten Pan sam wyłoży WŁASNE pieniądze (nie z budżetu).

A skoro pozbywamy się takich "złych pomników komunizmu" to kiedy rozwałka MDM i Nowolipek? Przecież to socrealizm! Kiedy zbombardujemy Ursynów, kiedy wysadzimy budynek partii, który nadal radośnie stoi sobie en face Nowego Światu?

Pałac kultury może się podobać lub nie, zresztą w stolicy stoją gorsze paskudztwa np. budynek TVP czy Hotel Hilton -przynajmniej moim zdaniem, ale burzenie tego obiektu tylko dlatego, że zbudowano go za PRL i kiedyś nosił imię Stalina jest po prostu niedorzeczne... idąc tym torem Plac Bankowy powinniśmy zrównać z ziemią bo niegdyś nosił imię krwawego Felka.

Dobrze ze go zburzą bo już na niego patrzec nie moge tyle miejszca w stolicy sie marnuje

Nic nie zburzą bo to za drogo i bez celowe. Rządzący po prostu rzucili kolejny temat zastępczy by czymś zająć publikę i odwrócić od innych spraw.

Nie widzę sensu burzenia PKiN! To wizytówka Warszawy. Budynkowi przydał by się jednak remont elewacji. Jedynie co można by zredukować to te dolne nadbudówki, które według mnie zabierają cenne miejsce.

To ma być symbol naszej stolcy jak to jest pomnik rosyjslej okupacji

na czyj wniosek, kiedy i jakim aktem prawnym PKiN im. JWStalina przestał być im. JWStalina?
A moze nadal formalnie nosi to imie?

to jest symbol sowieckiego panowania W STOLICY, a nie symbol stolicy

a dla mnie kościoły są symbolem wpływu obcego państwa -Watykanu na moją słowiańską ojczyznę. Największym posiadaczem ziemi w Polsce jest kler, gdzie ziemia de facto należy do obcego państewka, które żeruje na ciemnocie ludu mamiąc ich lepszym bytem dopiero po śmierci... interes perpetum mobile

Skoro PKiN nosił nazwę Józefa Stalina i z tego powodu
niektórzy twierdzą że należy go zburzyć to trzeba być
konsekwentnym i zburzyć także stadion Górnika Zabrze bo
nosił nazwę Adolfa Hitlera - obecnie Ernesta Pohla.
Bardziej trafia do przekonania to że Pałac zabrał
olbrzymi kawał Śródmieścia i to jest mocny argument
za zburzeniem. I co dalej? Odtworzyć przedwojenne
ulice. Jedna z ulic Wielka przestała zupełnie
istnieć inne są skrócone. Ja urodziłem się na ulicy Wielkiej 26
(budynek przetrwał wojnę i Powstanie!) jednak musiał
być zburzony by ustąpić miejsca placowi Defilad.
Podsumowując: przeciw zburzeniu są koszty
(są przecież inne pilniejsze wydatki), PKiN wtopił
się w pejzaż miasta (wielu ludziom szczególnie
młodym się podoba i nie kojarzy im się z komuną
i Stalinem), w PKiN jest Teatr Dramatyczny, kina, Pałac
Młodzieży z basenem, sale gimnastyczne, reprezentacyjne
sale: Marmurowa, Ratuszowa, Kruczkowskiego, sala
Kongresowa gdzie odbywały się koncerty m.in. Rolling
Stones, na 30. piętrze jest słynny taras widokowy, biura,
szkoły, aule wykładowe są na 8, 10 i 12, w podziemiach
mieszka około 60 kotów, gdzie to wszystko miało by się podziać?
Za zburzeniem jest jeden bardzo mocny argument - Warszawie
ukradziono kawał Śródmieścia! Drugi argument że przypomina
stalinizm czy jest wręcz symbolem komuny jest niezupełnie
trafny bo w tym stylu budowano wiele dostojnych budynków
w USA w latach 20-tych, wiem coś o tym bo mieszkam w Stanach
od 42 lat i zjeździłem ten kraj wzdłuż i wszerz.
Tak naprawdę ja nie mam wyrobionego zdania na ten temat.
Niech zadecydują młodzi. Mojego domu nie odtworzą a ja
ze względu na stan zdrowia mogę już nigdy do Warszawy
nie przyjechać,

@RR Gość. Celna Uwaga, to chyba nie jest formalnie uregulowane!
Skoro tak można by w takim razie nazwać Pałac im. Stefana
Starzyńskiego, na pewno ten bohaterski Prezydent
Warszawy, prawdopodobnie rozstrzelany przez Gestapo
w grudniu 1939 r., zasłużył na to i nikt by się temu nier sprzeciwił.
I jeszcze ciekawostka z wiki:

"Mało znany jest fakt, że przed II wojną światową architekt Juliusz Nagórski zaprezentował w Muzeum Narodowym prezydentowi Ignacemu Mościckiemu i prezydentowi miasta Stefanowi Starzyńskiemu projekt dwustumetrowego wieżowca art deco (z nadajnikiem radiowym na szczycie), łudząco podobnego do powojennego Pałacu Kultury i Nauki, o nazwie „Wieża Niepodległości”. Przeznaczono dla niej miejsce na dzisiejszym rondzie Waszyngtona."

Do Tadeusza - zgadzam się z Tobą.PKiN jest ładnym budynkiem w stylu art-deco,szkoda,że jedynym w stolicy o takim dizajnie.Na Manhatanie tego typu towery wyglądają bardzo ładnie i jakoś nie ma chętnych do oburzenia Empire State czy Chryslera.A argument, że zbudowali to Rosjanie,to najgłupsze co można powiedzieć notując za rozbiórką Pałacu. Jestem po 30tce, lubię wysoką zabudowę Warszawy,ale przemyślaną.Chciałbym,by było więcej rowerów w stylu LIM,a także Ściany Wschodniej...niestety to życzenie się nie spełni.Pozdrawiam.

Szkoda,że w dzisiejszych czasach nikt nie postawi w Warszawie towera w stylu Art Deco...

Zgadzam się,kolego,tyle że Art Deco Polska nie bardzo mogła realizować,Najpierw bida w kraju,potem wojna i potem znowu bida.A teraz już się buduje szklanostalowe kloce,a nie fajne artdekowe gmachu,gdyż stal i szkło są bardziej opłacalne.

Racja,Klocu

Do Trubadur Towerów. Cieszę się że są
młodzi ludzie którzy mają poglądy podobne
do moich i też pozdrawiam.

Można byłoby postawić jakiegoś towerka 180m na rogu E.Plater i Alei Jerozolimskich na tym rogu Placu Defilad naprzeciw Dworca Centralnego

Szanowny Panie Tadeuszu,dzięki wielkie za pochlebną opinię na temat mojej osoby.Życzę Panu dużo zdrowia,żeby mógł Pan odwiedzić jeszcze Warszawę nie raz.Jednocześnie wyrażam ubolewanie z faktu,że raczej nie spotkamy się i nie porozmawiamy o dawnych czasach.Pozdrawiam serdecznie.

Mój nr 1 we wsi