Osiedle Portowa

Mamy w umowie że jeżeli się nie zgłosimy 2 razy na wyznaczony termin to uznają za odebrany.

napiszcie czy będziecie odbierać mieszkanie bez prądu?

tak naprawdę zgłosić na odbiór to się możemy co nie znaczy ze musimy odebrać...

jak odbiory przez nadzór planują w grudniu w zimę to kiepsko i to bardzo. Z działem sprzedazy była inna rozmową i 2 terminy podawali dlatego się zdecydowałem na ten żeby nie zimą była przeprowadzka

vena5 - aha, w sumie to jest rozwiązanie. mi na razie wszyscy odradzają.. jeszcze jednej osoby zapytam..

A ktoś dzownił się zapytac w techniczym dlaczego dział sprzedarzy mówił o 2 terminiach??

a ja umowię się na odbiór bo to jest tak naprawdę jedyny dobry moment aby z osobami kompetentnymi wyjaśnić wszystko. Odbioru bez licznika nie zrobię.

jak się stawisz a nie będize poważnych uwag to musisz odebrac punkt umowy $5 punkt 3 i 4

hmmm brak odbioru przez nadzór budowlany lub brak licznika to chyba wystarczający powód. wydaje mi się ze na odbiór skalda się całokształt a nie tylko proste ściany itp.

o jakich 2 terminach mówi dział sprzedaży???

właśnie było by dobrze zadzownic do kierownika i się dowiedziec co oni na to jak się nie odbierze bo brak odbioru i licznika

wrzesień 3 bloki i grudzień 2 bloki. My na początku wzielismy mieszkanie w bloku na grudzień ale nie chciało nam się przeprowadzac zimą i zmienilismy na wrześniowy

i była mowa że po 30.09 można już mieszkac a tam dopiero koniec grudnia

Dostał już ktoś oficjalnie emaila?

a wiece że to czyta dyrekcja targforta przynajmniej czytała.

aa o to chodzilo:)
na pewno czytaja, dobrze niech sa w temacie. niech wiedza,ze dbamy o swoje :)
rozmawiam z kolezanka z nieruchomosci - mowi mi nie bierz bez pelnych odbiorow... bo moze byc potem problem...

jaki problem?

a o co miało chodzić niby ???

z wpisem do księgi wieczystej?! ja to się nie znam ;) powiedziałam jej o sprawie ona coś tam mi tłumaczyła :P ale ja zapamiętałam tylko NIE BIERZ póki co ... pracuje od kilku lat w nieruchomościach. dzwoniłam też do firmy specjalizującej się w odbiorach, którą wezmę i też odradzała...

ja rozmawiałam z kierownikiem i powiedział że nie muszę odbierać mieszkania bez prądu. Bez prądu raczej nie można mieszkać więc jest to podstawa do odmowy.

w jaki sposob informuja o odbiorach pani dorota mowila ze telefonicznie..... bo ja nic jeszcze nie mam

mieli mailami, a ja zadzwoniłam i pomimo, że byłam zapisana na info o odbiorach to Pan Łukasz jeszcze dla nas nie miał terminu. miał na pewno dużo telefonów, więc jak komuś zależy na odbiorze to radzę dzwonić i się umawiać telefonicznie...

do nas zadzwonili sami i 27 na 14:00 jesteśmy umówieni. To powytykam im te usterki i zobaczymy kiedy się z nimi uporają. Potwierdził też będzie erbeta na klatce bo prąd będzie dopiero później (mówił żonie kiedy ale tego mi nie przekazała) później napisze :)

Liczniki będą w połowie października.

A najgorsze w tym wszystkim jest to że oni to robią legalnie :] Taki text slyszalem w tej naszej polskiej komedi :] Co najgorsze to ja mam teraz tydzień na przelanie ostatniej transzy z banku.. I co?! oni moja kase chcą dostać na czas czyli na poniedzialek. bo mi nie dadza kluczy a ja mam dac i gówno mieć bez papierów tylko na ryj

W umowie mamy (przynajmniej ja) paragraf 8 pkt. 3, iż muszę odebrać mieszkanie "jeśli usterki nie wpływają na jego użytkowanie". Brak prądu i pozwolenia na użytkowanie ewidentnie stanowi więc powód do nie odebrania mieszkania.

Musimy się chyba zdecydować co z tym odbiorem, bo jak każdy będzie działał sam to okaże się, że tylko jednostki nie odebrały lokalu. A deweloper w takiej sytuacji nie będzie się starał doprowadzić spraw do końca.

a pomyslcie tez - odbior tzn wyplata ostatniej transzy. 1 transza nic nie da ale 60-80 transz to juz znaczny zastrzyk gotowki... niech nam wszystkim, jako stronom zalezy na jak najszybszym oddaniu DO ZAMIESZKANIA, wtedy bedzie sie kazdy staral zalatwic sprawy jak najszybciej. nie ukrywajmy to dla nas ryzyko wykanczac mieszkanie nie odebrane przez strażaków, nadzór budowlany i coś na pewno jeszcze....
poza tym tez moze istniej kwestia, caly kredyt wyplacony bank juz ma to gdzies, nie wyplacony caly kredyt moze bank sie bardziej interesowac? nie pamietam jak to jest czy po wpiscie do hipoteki bank calkowicie przestaje sie interesowac developerem czy też w momencie wyplaty calego kredytu?

ja niejednokrotnie zostałam oszukana i doświadczona przez życie, więc teraz działam z bardzo ograniczoną ufnością.. każdy jest szczęśliwy z powodu kupna mieszkania i pewne kwestie przyjmuje z pobłażliwością. Trzeba jednak myśleć trzeźwo i logicznie. Skoro mi tyle osób mówi, żeby nie odbierać to musi być coś w tym... pośpiech jest złym doradcom...

Ja mam bardzo mieszane uczucia co do odbioru. Niby będziemy mieli prąd (rozlicznany ryczałtowo 3 zł/dzień), niby będziemy płacili tylko część czynszu (woda i ogrzewanie), ale brak licznika i odbiór niewiadomokiedy jest bardzo ryzykowny. Rozmawiałam dzisiaj z P. Łukaszem i powiedział że nadzór budowlany przekładał im na sąsiednim osiedlu termin kilka razy i mieszkania które mieli oddać w marcu oddali w sierpniu (w tym tyg mają dopiero złożyć wszystkie dokumenty, więc co w sytuacji jeśli nadzór budowlany powie za pierwszym razem NIE). Remont potrwa miesiąc i co dalej? Teraz płacę za wynajem i część kredytu, jeśli wpłacę ostatnią transzę(a muszę przed odbiorem), to już naprawdę będzie niemało...