Nie mam pojęcia po co rozpoczęła się ta IDIOTYCZNA dyskusja na temat tego jak długo ma siedzieć kobieta z dzieckiem w domu.
Moje zdanie jest takie - to jak długo kobieta będzie siedzieć z dzieckiem w domu zależy od mnóstwa czynników (pieniędzy, charakteru, pomocy, PRIORYTETÓW itd.). Nie można nikogo oceniać tylko dlatego, że siedzi mniej lub więcej czasu z dzieckiem. Poza tym KOGO TO OBCHODZI? Ludzie jesteśmy TYLKO sąsiadami! Nie wtrącajcie się w czyjeś życie tylko dlatego, że mieszkacie przez ścianę, w tym samym bloku czy na tym samym osiedlu! OPANUJCIE SIĘ! Każdy ma prawo do samodzielnego podejmowania decyzji - TRZEBA TO ZAAKCEPTOWAĆ! Po co w tak dziecinny sposób skaczecie sobie do gardeł?! Więcej tolerancji drodzy sąsiedzi! Zajmijcie się ważniejszymi sprawami do cholery!
jog79
Gość
2013-01-30 23:06:22
cytat o matko! "A jak słyszę, że matka 10 lat siedzi z dzieckiem w domu... Potem wkraczają do społeczeństwa nieporadne życiowo ofermy, które nic nie potrafią bo zawsze mama zrobiła to za nich. Są aspołeczni, wycofani, wyautowani, egoistyczni i rozpieszczeni. Uważam, że od małego należy uczyć dziecka życia w grupach społecznych a nie chronić przed całym światem".
Przepraszam a skąd to stwierdzenie? Po pierwsze BŁĘDNE! Studiuję PSYCHOLOGIĘ i wiem, że tak nie jest. Jest wiele badań dot tego tematu. Proponuję przeczytać książki o psychopatologii a dopiero później wypowiadać się na temat zaburzeń! Widocznie zobaczyłaś coś kątem oka w czasopiśmie albo obiło Ci się o uszy a nie zagłębiałaś tego tematu.
Ginger
Użytkownik
2013-01-31 05:26:32
dokładnie Ola - każdy żyje tak jak chce aby był szczęśliwy w życiu :)
Ginger
Użytkownik
2013-01-31 05:30:43
do hihi - przeczytaj wcześniejszą moją wypowiedz - jakbym mogła sobie pozwolić to bym posiedziała 1,5 roku a w obecnej sytuacji (ekonomicznej - czytaj kredyt na karku) siedziałam 9 miesięcy - co nie wyklucza że lubię swoja pracę i chętnie do niej wróciłam...
do Ginger
Gość
2013-01-31 07:31:42
Nie tlumacz sie wyrostkom bo anonimowo kazdy ma 3 mieszkania i nie musi pracowac :)
do wyżej
Gość
2013-01-31 07:53:40
masz rację. Nie ma sensu sie tłumaczyć.
Zet
Użytkownik
2013-01-31 08:27:54
Jeśli studiujesz psychologię wiesz na pewno, że są z pewnością badania które zaprzeczają przyjętej przez Ciebie tezie :P. Szczególnie, że psychologia to raczej młoda i dość nieścisła nauka. Wystarczy popatrzeć, jak wygląda sprawa ze zmianami klimatycznymi, grawitacją i potrzebą snu u człowieka. Tak naprawdę w wielu dziedzinach jesteśmy w stanie opisywać jakieś zjawiska zaobserwowane, nawet je zmierzyć a i tak, mimo ciężkiej pracy setek badaczy, nadal nie jesteśmy w stanie jednoznacznie powiedzieć DLACZEGO dzieje się tak a nie inaczej. Wiec wszystkich naukowców przestrzegam przed dogmatyzowaniem tego co przeczytało się w materiałach z sylabusa...
przyszła mama
Gość
2013-01-31 09:15:40
wiecie co-a ja mialam umowę za zastępstwo ( za panią z dzieckiem w ciązy i macierzyńskim) no i cóż ta osoba wróciła, a że sytuacja słaba -brak kasy na etaty, moja umowa wygasła, jednoczesnie okazalo się, ze ze wzdlędów medycznych jest to ostatnia szansa dla nas na dziecko. I co będę mamą bez pracy. "o matko!", "niop" nie będę mieć ciągłośći w CV-ba nawet sporą przerwę i co według tego co pisałyście, brak mi ambicji, wypadne z rynku pracy.W życiu różnie bywa...
przyszła mama
Gość
2013-01-31 09:22:35
wybaczcie literówki-czytając to robi się człowiekowi przykro, poważnie, a wypowiedź na temat mam, siedzących w domu i wychowujących nieprzystosowane dzieci do życia-ehhh-paranoja-zgadzam sie z jog79. Znam wiele dzieci, które nie chodziły do przedszkola och mama uczyła czytać, bawiła się, wkładała dużo pracy w ich wychowanie i super dzieciakami, nie są outsiderami...wszystko zależy od tego co wyniesiemy z domu.
do żaaaal
Gość
2013-01-31 09:26:01
wyobraź sobie, ze niektórzy kupują mieszkania pod wynajem-i to jest inwestycja sama w sobie, taka jak lokata w banku i życie z odsetek. znam osoby, które się normalnie utrzymują z tego.
do żaaal
Gość
2013-01-31 09:29:09
dlaczego ktoś nie może miec 3 mieszkan i mieszkać na Portowej?może druga połowa miała już mieszkanie, dodotkowo ludzie też dziedziczą nieruchomosći , a jedno kupili sobie ( o zgrozo na kredyt!) i mają w sumie aż 3 mieszkania i mieszkają na wsaszym osiedlu;)
niop
Gość
2013-01-31 11:33:35
Do przyszła mama: zlepiłaś kilka wypowiedzi. Nie pisałam o barku ambicji tylko o tym, że bardzo ciężko jest wrócić do pracy po 1,5 rocznej przerwie i czasami dłuższa przerwa w pracy nie jest własnym wyborem. Przykre ale prawdziwe. Jeśli odebrałaś to w inny sposób to z góry przepraszam
po co ???
Gość
2013-01-31 11:34:46
po co drążycie ten temat?? Każdy ma prawo do właśnego wyboru.
niop
Gość
2013-01-31 11:52:34
Bo ludzie lubią gadać;p
ad wyzej
Gość
2013-01-31 12:25:04
nie ludzie lubia gadac tylko baby lubia plotkowac :) Skonczcie juz ten temat bo to forum osiedla portowa a nie forum matki z dzieckiem
ad ad wyżej
Gość
2013-01-31 13:04:46
no przeciez na tym osiedlu jest pełno matek, kazdy moze sobie pisac co mu sie pododa na forum.
ad wyzej
Gość
2013-01-31 13:18:10
tutaj pisze sie o problemach zwiazanymi z osiedlem portowa a nie wychowaniem dzieci przez matki na osiedlu portowa. napisz o ktorej karmisz i ktora Piersia bo jeszzcze o tym nie wspomnialas
abc
Gość
2013-01-31 14:12:09
Znowu dyskoteka... 4 razy prad zanikał ! Jak kuchenka mi padnie to rachunek im zaniose do biura !
jog79
Gość
2013-01-31 17:51:07
Do Zet. Po pierwsze nie postawiłam żadnej tezy. Nie zgadzam się tylko z wypowiedzią osoby, która napisała, że dzieci które siedzą długo z matką w domu są aspołeczne itd. Uwarunkowań aspołeczności należy szukać głębiej niż tylko w czynnikach środowiskowych. Poza tym mną zajmowała się mama (przez 3 lata) i nie uważam, że przez to stałam się "wyizolowana społecznie". Wręcz przeciwnie ciągnie mnie do ludzi. Dlatego wybrałam taki kierunek studiów a nie inny. Stąd też zarzut osoby "uczulonej na siedzenie matki z dzieckiem w domu" wprowadził mnie w poirytowanie.
kolo
Gość
2013-01-31 18:17:27
istnieje teoria, ze na psychologie ida ludzie ktorzy maja problemy ze soba
xxx
Gość
2013-01-31 18:39:36
Ludzie, dajcie spokój z tą psychologią !!! Jak chcecie pogadać o dzieciach, ich wychowaniu to umówcie się w realu albo na forum dla matek z dziećmi itp.!!! A nie tu zbędny zamęt siejecie!!! A zatem przechodząc do sedna sprawy: czy ktoś ma problemy z domofonem w 9??? Chodzi o to czy slyszycie osobę dzwoniącą? Ja po odebraniu słyszę tylko bardzo głośny dźwięk "biiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiip"
xxx
Gość
2013-01-31 18:42:31
Aha i jeszcze jedna sprawa, czy WSZYSCY mogą zamykać za sobą bramę???????? Bo zdarzają się nadal przypadki, że brama jest otwarta!!!!!
xxx
Gość
2013-01-31 18:45:12
I jak w końcu rozwiążemy problem parkowania pod blokami??? Tylko proszę nie piszcie, że remont, że rozładunek dostaw itp itd. Mówię o regularnie parkujących. Nie może tak być żeby sznur samochodów nagminnie stał pod blokami!!!!
Bruce do xxx
Gość
2013-01-31 19:19:45
te twoje biiiiiiip to wina złego ekranowania- ta sama zasada co z komórką koło głośników. Po prostu odsuń słuchawkę od korpusu domofonu.
jak
Gość
2013-01-31 19:24:35
opowiem mała historie....ide dzisiaj o godz 19:55 do garazu...brama otwarta, wyjezdzam brame zamykam...wracam o godz 20:15 brama otwarta....ludzie kur....ogarnijcie sie!!!!czy zamkinecie bramy sprawia taki problem??????jakas masakra....no inteligencja po porstu!!!!
Ginger
Użytkownik
2013-01-31 19:24:59
właśnie...nawet nie ma jak zakupów wypakować czy wózka wyjść z bagażnika bo sznur samochodów pod blokiem :/ ostatnio musiałam stanąć na środku drogi a jakiś gość chciał wyjechać i zamiast pojechać na około - w końcu jest tam przejazd - to z pretensja do mnie że nie może przejechać...wrrr... dzisiaj sąsiadka z 9 z górnych pięter (windą jechała) nie zamknęła bramy...ja wjechałam chwile po niej i brama była otwarta...może jakaś kartka na drzwiach do garażu?
z 3
Gość
2013-01-31 19:42:28
z innej beczki-czy od strony portowej jest przewidziany wjazd?i jest bedzie ewentualne przejscie, zeby nie biegac dokoła np. na przystanek?poki co jescze nie mieszkam na osiedlu, wiec nie wiem.
jak
Gość
2013-01-31 19:50:49
moze bilboard jak wywiesimy to pomoze....kartka nic nie da...a co do wiazdu to od portowej tak owego nie ma w planach
ad wyzej
Gość
jog79
Gość
To forum miało być nt osiedla!!!
Nie mam pojęcia po co rozpoczęła się ta IDIOTYCZNA dyskusja na temat tego jak długo ma siedzieć kobieta z dzieckiem w domu.
Moje zdanie jest takie - to jak długo kobieta będzie siedzieć z dzieckiem w domu zależy od mnóstwa czynników (pieniędzy, charakteru, pomocy, PRIORYTETÓW itd.). Nie można nikogo oceniać tylko dlatego, że siedzi mniej lub więcej czasu z dzieckiem. Poza tym KOGO TO OBCHODZI?
Ludzie jesteśmy TYLKO sąsiadami! Nie wtrącajcie się w czyjeś życie tylko dlatego, że mieszkacie przez ścianę, w tym samym bloku czy na tym samym osiedlu! OPANUJCIE SIĘ! Każdy ma prawo do samodzielnego podejmowania decyzji - TRZEBA TO ZAAKCEPTOWAĆ! Po co w tak dziecinny sposób skaczecie sobie do gardeł?! Więcej tolerancji drodzy sąsiedzi! Zajmijcie się ważniejszymi sprawami do cholery!
jog79
Gość
Przepraszam a skąd to stwierdzenie? Po pierwsze BŁĘDNE! Studiuję PSYCHOLOGIĘ i wiem, że tak nie jest. Jest wiele badań dot tego tematu. Proponuję przeczytać książki o psychopatologii a dopiero później wypowiadać się na temat zaburzeń! Widocznie zobaczyłaś coś kątem oka w czasopiśmie albo obiło Ci się o uszy a nie zagłębiałaś tego tematu.
Ginger
Użytkownik
Ginger
Użytkownik
do Ginger
Gość
do wyżej
Gość
Zet
Użytkownik
przyszła mama
Gość
przyszła mama
Gość
do żaaaal
Gość
do żaaal
Gość
niop
Gość
po co ???
Gość
niop
Gość
ad wyzej
Gość
Skonczcie juz ten temat bo to forum osiedla portowa a nie forum matki z dzieckiem
ad ad wyżej
Gość
ad wyzej
Gość
abc
Gość
jog79
Gość
Poza tym mną zajmowała się mama (przez 3 lata) i nie uważam, że przez to stałam się "wyizolowana społecznie". Wręcz przeciwnie ciągnie mnie do ludzi. Dlatego wybrałam taki kierunek studiów a nie inny. Stąd też zarzut osoby "uczulonej na siedzenie matki z dzieckiem w domu" wprowadził mnie w poirytowanie.
kolo
Gość
xxx
Gość
xxx
Gość
xxx
Gość
Bruce do xxx
Gość
jak
Gość
Ginger
Użytkownik
ostatnio musiałam stanąć na środku drogi a jakiś gość chciał wyjechać i zamiast pojechać na około - w końcu jest tam przejazd - to z pretensja do mnie że nie może przejechać...wrrr...
dzisiaj sąsiadka z 9 z górnych pięter (windą jechała) nie zamknęła bramy...ja wjechałam chwile po niej i brama była otwarta...może jakaś kartka na drzwiach do garażu?
z 3
Gość
jak
Gość
jak
Gość