Młodzi urbaniści chcą ożywić Plac Piłsudskiego

Kluby, kawiarnie, galerie, pałac i parking z prawdziwego zdarzenia. Młodzi urbaniści z Forum Rozwoju Warszawy chcą na stałe ożywić Plac Piłsudskiego.

Młodzi urbaniści chcą zdominować, czy raczej zarazić swoimi pomysłami miejskich urzędników. Chcą im pokazywać, które miejsca wymagają poprawy.

Jednym z nich jest plac Piłsudskiego. Tutaj od święta odbywają się ważne uroczystości państwowe. Ale na co dzień jest szaro i smutno. - Zmieści się tu i strefa sacrum, czyli Ogród Saski i Grób Nieznanego Żołnierza, oraz sfera profanum, w której może się odbywać normalny handel - wyjaśnia w wywiadzie z TVN Warszawa Witold Weszczak z FRW.

Na pl. Piłsudskiego ma znaleźć się miejsce dla klubów, kawiarni, galerii i innych miejsc, które przyciągną tu ludzi.

Projektant Pałacu Saskiego, Adam Wagner, jest pełen optymizmu. - Jestem jak najbardziej za. Natomiast myślę, że wymaga to jeszcze wielu przemyśleń. Czy ta architektura powinna być rzeczywiście historyzującą, klasycystyczna, czy może współczesną - zastanawia się Wagner.

Swoje zdanie na temat architektury zaproponowanej przez Forum Rozwoju Warszawy ma stołeczna konserwator zabytków, choć sam pomysł zagospodarowania placu się jej podoba.

Tutaj http://www.forumrozwoju.waw.pl/placpilsudskiego można zobaczyć projekt placu autorstwa FRW.