Budenek premium? Okolica fatalna. Od tyłu na wyciągnięcie ręki bloki przy krochmalnej - browary warszawskie, także od dziedzińca ludzie będą sobie zaglądać w okna z sąsiadami z naprzeciwka :). W życiu nie powiedziałbym, że to lokalizacja na najdroższą inwestycję w Warszawie. Zupełnie nic na to nie wskazuje. Chodniki paskudne, ulica brukowana z dziurami łatanymi gdzieniegdzie asfaltem. Na wroniej i chłodnej „wyborowe” sąsiedztwo. Przyszłym właścicielom polecam najpierw przejść się po okolicy.
Pogięło ich z tą rozbiórką. Po co? Ta bryła dobrze sie starzeje w porownaniu do niektórych. BTW. Co ma wysokosc budynku do przynaleznosci politycznej? Intryguje mnie ta teza jako architekta. Jakies przykłady? Że lewa strona inwestorów nie chce zarabiać na PUMie? Nie klei mi sie to.
Najgorsze miejsce do pracy na świecie, ludzie uciekają. Dyrektor ustawiony, kompletnie nie nadaje się do zarządzania, mobbinguje. Nie polecam, chyba, że chcecie odebrać sobie zdrowie. Ogromna rotacja, brak szacunku do ludzi, totalny chaos.
Do wielu europejskich miast do centrum nie wjedziesz samochodem w ogóle. Osobiście nie chcę by Warszawa zamieniała w Houston gdzie wszędzie króluje beton, asfalt i kilometrami ciągną się olbrzymie parkingi. Centrum Warszawy jest wyśmienicie skomunikowane. Są bus-pasy, tramwaje, metro jak i kolej więc dojazd komunikacją miejską nie stanowi żadnego problemu a wiem do mówię po podróżuje w tym kierunku czasem nawet sześć dni w tygodniu. Co do ulic zamkniętych, prawo wjazdu wciąż mają do nich mieszkańcy i najemcy lokali użytkowych -co ma sens. W Warszawie wraz z przyjezdnymi jest ponad 2 miliony ludzi, gdybyśmy dla każdego mieli robić miejsca parkingowe i dojazdy każdy z nas miałby parking pod oknem.
Trochę nawiązuje do przedwojennej kamienicy. Tylko to przyziemie jest zbyt przeszklone do reszty elewacji. Dobre miejsce na historyzm i klasyczną architekturę i oby sąsiedni budynek w pierzei bardziej nawiązywał do przedwojennego stylu (nie mówię o odtworzeniu 1:1 bo to nie były tak wartościowe budynki).
Trzeba to zbudować aby zablokować bezsens budowania kolejnej linii metra na Pragę. Najszybciej należy budować tzw. czwartą linię z Wilanowa na Białołękę. Pierwszy odcinek do zbudowania to ten centralny, od Wilanowskiej przez Domaniewską, Mordor, Szczęśliwice iOchotę, Wolę i Daszyniaka aż do Ronda Radosława (Arkadia), Sadów Żoliborskich po stację Marymont. Na Gocław wystarczy tramwaj bo to osiedla ledwie 20 minut od centrum.
Pytanie do dewelopera odnośnie wizualizacji: Czy to znaczy, że ta nieruchomość będzie wokół stacji diagnostycznej, która tam się obecnie znajduje, czy też ta stacja zniknie do grudnia 2026 r.?
Rewitalizacja fasady, gustownie zrobiona, ale niestety tył tego historycznego budynku ucięte, nie zachowano z klimatem wcześniejszych bocznych wejść (być może z biegiem lat dorobionych). Wnętrza i połączenia z nowoczesna częścią, kontrowersyjne. Konserwator wyraził zgodę? W Niemczech czy Anglii nie widziałem takiego aż przerabiania budynku w dobrym stanie. Do zabytków tam podchodziło się kiedyś z większym szacunkiem.
BTW. Co ma wysokosc budynku do przynaleznosci politycznej? Intryguje mnie ta teza jako architekta. Jakies przykłady? Że lewa strona inwestorów nie chce zarabiać na PUMie? Nie klei mi sie to.
Najszybciej należy budować tzw. czwartą linię z Wilanowa na Białołękę. Pierwszy odcinek do zbudowania to ten centralny, od Wilanowskiej przez Domaniewską, Mordor, Szczęśliwice iOchotę, Wolę i Daszyniaka aż do Ronda Radosława (Arkadia), Sadów Żoliborskich po stację Marymont.
Na Gocław wystarczy tramwaj bo to osiedla ledwie 20 minut od centrum.
Pozdrawiam