Budowa największego aquaparku w Polsce stoi pod znakiem zapytania

Ważą się losy budowy największego aquaparku w Polsce. Obiekt miałby powstać w Bydgoszczy. Jest jednak pewien problem - na inwestycję nie chcą zgodzić się radni. Tymczasem czas ucieka, bo wynegocjowana z bankiem propozycja kredytowa jest ważna tylko do połowy października.

Prezydent Konstanty Dombrowicz chce doprowadzić do budowy aquaparku jeszcze przed wyborami samorządowymi, w których wystartuje. Jego wolontariusze zebrali 61 tysięcy podpisów mieszkańców popierających budowę parku. - Taka jest wola mieszkańców. Oferta banku jest ważna do 15 października, w związku z tym, jeśli chcemy w ogóle budować aquapark w Bydgoszczy, to musimy podejmować decyzje teraz, a nie za tydzień czy kilka miesięcy. To jest oferta kredytu na 250 milionów złotych - tłumaczy prezydent Konstanty Dombrowicz.

W lipcu radni odrzucili projekt budowy. Większość twierdzi, że miasta na to nie stać. - Nie zgodziliśmy się, bo doskonale wiemy, o jakie pieniądze chodzi. Każdy radny czuje odpowiedzialność za finanse naszego miasta - mówi reporterce TOK FM Tomasz Rega z klubu radnych PiS. Prezydent cały czas prowadzi rozmowy z klubami, kolejna tura w przyszłym tygodniu. - Na razie nie wiemy, jak zagłosujemy tym razem. Zwróciliśmy się do pana prezydenta o wgląd do pewnych dokumentów i po ich analizie zdecydujemy, jak będziemy głosować - dodaje Rega.

Głosowanie nad poprawkami do budżetu miasta 15 września.

Komentarze

Brak wpisów.

Napisz komentarz

Komentujesz jako gość.