Panoramika I

no tak, notariusz tani nie jest...

Zdrowych, Spokojnych, Radosnych Świąt na Swoim, wszystkim sąsiadom życzy Lokator

Nawzajem :)

Pozdrawiam

Kto kupował umową deweloperską skazany na dwa akty. Kto przedwstępną na jeden, aczkolwiek miał prawo dwoma aktami. Wybór należał do kupującego.
Mnie nikt nie wkręcał do dwóch.

umowa przedwstępna jest bardzo dobrym zabezpieczeniem na etapie budowy budynku - daje lepsze zabezpieczenie naszych interesów gdyby coś poszło nie tak. W obecnej chwili budynek jest ukończony, wydane jest pozwolenie, więc prawdę mówiąc nie ma sensu podpisywać dwóch umów.

osobie która pisała o 2 aktach notarialnych zapewne chodziło o osobny akt na mieszkanie i osobny na miejsce postojowe, gdyż w czasie podpisywania aktu notarialnego ( powinno być całościowo ) nie była jeszcze utworzona księga wieczysta na "garaż". Już jest, więc po kłopocie, można załatwić to jednym aktem i oszczędzić na kosztach.

tak o to mi chodziło właśnie :) tym deweloper u mnie załapał wielkiego minusa bo nie robiłbym problemu zeby podpisać kilka dni poźniej akt ale w całości.

nie pierwszy i zapewne nie ostatni minus z którym przyjdzie się borykać. Nie wiem jak innym, ale mi proponowano właśnie podpisanie atu w dwóch oddzielnych, z racji braku KW na "garaż", kiedy odmówiłem, padł kolejny absurdalny pomysł partycypacji w kosztach Protokołu Przyjęcia Oświadczeń (chciałoby się pełnomocnika "zabić" śmiechem), oczywiście odmówiłem i deweloper pokrył koszta w całości. Na tym przykładzie choćby widać próbę "dziadostwa" i cwaniactwa dewelopera.

kazdy orze jak może :))))))

takimi występkami zapewne nie przysporzy sobie rzeszy potencjalnych nabywców. Dzisiaj to klient jest łowcą!

tylko tak Ci się wydaje.

Czy macie juz jakis odzew z sadu w sprawie zalozenia ksiegi wieczystej na wasze mieszkania?

Jak dlugo sie czeka na to?

witam. mam prośbę do przyszłych sąsiadów... błagam nie wyrzucajcie papierosów zaśmiecając osiedlowe drogi i tereny zielone.

i proszę zamykajmy bramy wjazdowe na nasz teren osiedla.

ja też mam prośbę; wycierajmy buty;

i nie sluchajmy głosno muzyki

mówmy sobie dzień dobry !!!

Gdyby developer zmienił "sposób gry" byłoby więcej mieszkan sprzedanych. Swiat się zmienia, zgadzam się z "przedmówcą", klient jest łowcą. Oczywiście świadomy klijent, a tych coraz więcej. Pozdrawiam.

gdyby deweloper zmienił sposób gry jak to napisales/as to byłby lepiej postrzegany ale nie sądzę żeby mu to aż tak wpłynęło na ilość sprzedanych mieszkań. aktualnie największym problemem przy zakupie mieszkań jest jednak problem kredytu i zdolność jego spłacania- czytaj stabilności zatrudnienia. a nie oszukujmy się większość ludzi kupuje finansując kredytem. jeśli chodzi o dewelopera to przy podpisywaniu mojej umowy mozna było negocjować zarówno cenę jak i treść umowy. minus wielki za próbę podpisania aktu w dwóch aktach ( mieszkanie, garaż) wciskając kity ze niby wyjdzie tyle samo:) to już robienie debila z klienta. Prawda jest taka ze 80% kupujących jest nieświadomych swoich praw i stad próby takich a nie innych posunięć ze strony dewelopera:)

dobrze ze Ty jestes taka swiadoma i nie dolaczylas do klientów debilów

nie rozumiem skad ten sarkazm. ale nie ważne moze nie zrozumiales/as o co mi chodziło

a jaki interes ma deweloper zeby mnożyć umowy ?

ano dlatego, gdyż dewelopera gonił termin zawarty choćby w umowach przedwstępnych. Podpisanie umowy p.w na mieszkanie kryłoby mu "tyłek".

czyli konkluzja jest jedna nie ma pozadnego dewelopera na tym rynku, wszedzie jest cos nie tak

niestety nasza kochana Polska to jeszcze "dziki kraj" i należy być omnibusem życia codziennego by ograniczyć wszechobecne naciągactwo, nieuczciwość do minimum, a takich deweloperów omijać szerokim łukiem.

czyli każdego dewelopera omijać szerokim łukiem, bo takiego całkiem porządnego i uczciwego nie ma... nie da się...

Przeczytalem wszystkie wypowiedzi na tym forum i stwerdzam ze polacy potrafia tylko narzekac,zrobili wam te forum tylko poto zebyscie wyladowywali nerwy,stenkali ze zlosci jak oszaleni a puzniej krzywo sie na siebie patrzycie , "a ten napewno obrazil kogos" a tamten napewno pisal te brednie" i wlasnie tak sie rodzi nienawisc osiedlowa hehe
Zal mi was naprawde......

Zamiast "siedzieć" na forum, postudiowałbyś ortografię
Baśka, hehe :D

Oj Barbara Barbara, podglądactwo i wścibstwo internetowe. Wyczuwam objawowe stany chorobowe, wskazane natychmiastowe odłączenie od sieci WWW i poddanie się intensywnej terapii leczniczej.

a gdzie moi goscie mają parkować jak do mnie przyjadą?