Osiedle Pod Żaglami II

to prawda, ja też byłem lojalny do końca, bo wierzyć mi się nie chciało, że mogą mnie tak w tej firmie potraktować. Wykorzystali do końca a teraz jeszcze trzeba siłą prawną próbować cokolwiek od nich uzyskać. Kłopoty mogą mieć wszyscy przedsiębiorcy ale ta firma jest naprawdę wyjątkowa w swojej działalności. Oprócz zobowązań wobec firm wynikających z umów jest jeszcze jedno - UCZCIWOŚĆ I PRZYZWOITOŚĆ LUDZKA!

I jak sprawa zakończyła się z przeniesieniem własności?

A kto mówił ze sie zakończyła?! Trwa nadal i końca. Ie widać

końca nie widać pełnomocnicy chyba nabrali wodę w usta i siedzą cicho ,czy ktoś wie jakie wytyczne dostali od urzędu miasta w sprawie gruntowej, już jest 10 sierpień a tu cisza dziwna sprawa ,

Nachapali sie darmowych lokali w bonusie to teraz cicho siedzą a powinno być odwrotnie! Powinnismy być na bieżąco informowani ze np coś sie przedłuża, coś odrzucili i inne wypadki

Chce na tym osiedlu kupic mieszkanie ,,, czytam te wszystkie wpisy i tak naprawde nie wiem o co chodzi :D czy ktos moze w dwoch zdaniach napisac co sie dzieje na tym osiedlu z mieszkaniami ?

Pozdrawiam

w Enei dowiedziałem się, że mam już założony licznik indywidualny a umowę w moim imieniu podpisał pan Szumski. Fajnie. Szkoda tylko, że dowiedziałem się o tym w Enei a nie od mojego pełnomocnika.

Chce kupić mieszkanie na tym osiedlu , ktoś może powiedzieć w dwóch zdaniach jeżeli się uda czy warto i jakie są problemy z aktem własności ?

Pozdrawiam

na dzień dzisiejszy lepiej nie kupować mieszkania bo dalej tocz się sprawy uregulowaniem gruntu, a bez tego aktu własności się nie dostanie

Jeśli chodzi o spraw w ENEI to pan Szumski wszystkich informował mailami że będzie przełączania prądu i będziemy mieć własne liczniki.
Jeśli mowa o mieszkaniach i sprawach gruntu to wiem że w urzędzie coś się ruszyło bo kilka dni temu z naszymi pełnomocnikami byli również przedstawiciele banku na spotkaniu, mam nadzieję że wszystko pójdzie już z górki.

a co z hipotekami ? nie przeszkadzają w uregulowaniu gruntu???

Może do końca roku... 2014... uda nam się sprawę z gruntem załatwić do końca. Myślę że jest to jeden z realniejszych terminów.
Bo deweloper nic nie robi, pełnomocnicy udają że coś robią a my płacimy i efektów nie widać.
Windy? Na najbliższe miesiące też możemy o nich zapomnieć bo skąd kasa?

skąd takie informacje, że do końca 2014 roku???
ja rzeczywiście mam info od dwojga wierzycieli że nasz deweloper nic nie robi żeby ich spłacic tylko przedluża sprawy w sadach.

kiedy doczekamy się wyodrębnienia lokali? w 2015 roku? kto da więcej?

A co ci pełnomocnicy winni?????? co mają kase wyciagnąć i zapłacić sami za wszystko???

Do wszystkich zainteresowanych którzy tu zaglądają .
Fakt jest taki ,że Szuty przedłużają sprawy w sądach maksymalnie jak tylko można praktycznie każda sprawa jest dopiero rozpoczęta. a wszystko dlatego,że
róbcie coś bo słyszałem , że oni maja jakąś magiczną datę 15.10.2013 po niej mówią że będziemy ich mogli wszyscy w d...pę cmoknąć.

a co to za magiczna data 15.10.2013 co ma się w tedy wydarzyć, czyżby zapowiedź końca świata;)

Minie pół roku od wyprowadzenia majątku i co mają to im nikt tego nie odbierze a teraz odpowiadają całym swym majątkiem + wsio co poszło do pół roku do tyłu

w takim razie po 15.10.2015 ogłoszą upadłość...

a skąd wiecie że to akurat 15.10.2013 mija pół roku? a odnośnie upadłości to chyba może ona nastąpić w każdym momencie, przecież 18.10 była kolejna rozprawa i lada dzień może być rozstrzygnięcie.

z czyjego wniosku odbyła się rozprawa dotycząca upadłości?

Upadną i bedzie zgłowy. Nikt nas już nie bedzie blokował i orzekształcenie pójdzie raz dwa

przecież oni nie wstrzymują przekształcenia, tylko brak kasy, nawet jak wejdzie syndyk to juz nie bedzie czego sprzedawać i trzeba zbędzie za ziemie zaplacić, a tak na razie oni musza jakoś kombinować.

minęła magiczna data 15 października, niech mi ktoś wytłumaczy co się wydarzyło? bo ja nic nie rozumiem, tyle szumu o nic?

Na pewno minęła?

minęła data 15 października i co dalej czy ktoś wie coś nowego?

A media nie interesują się upadłością, bo internet milczy.

samych lokatorów to mało obchodzi więc co się dziwić, najwazniejsze są domofony! :D

a jaka upadłością mają się interesować media?

Samym faktem, że firma zawinęła się i nie wywiązała się z umowy.