Witam, tak z tą upadłością (jeżeli jej jeszzce nia ma ogłoszonej przez Sąd), to też się tak nie cieszcie. Bo upadłość ogłasza się wobec osoby, która będzie mieć kasę na koszty tego postępowania, po wstepnej analizie wniosku przez sąd upadłościowy. Jak się okaże, że kasy na postępowanie nie ma, to sąd oddali wniosek o upadłość i syndyka nie będzie. Wówczas, albo zostanie w obrocie taki "tworek prawny", albo będzie można złożyć wniosek o likwidację spółki do sądu rejestrowego. Postępowanie likwidacyjne przeprowadza się mimo długów spółki i nie ma tam syndyka, ani innego egzekutora. Nie wiem, czy nie lepiej, jak już ktoś wyżej zauważył, abyście chociaż powpisywali swoje roszczenia do państwa Szutów do KW, poprzez zabezpieczenie hipoteką. Zawsze większa pewność, że jakieś pieniądze otrzymacie, w przypadku sprzedaży nieruchomości komuś innemu niż Wy sami (np: jak za długi państwa Szutów zostanie sprzedana nieruchomość).
sąsiad
Gość
2013-06-06 12:48:16
Ja nie wiem co robić?
termin umowy
Gość
2013-06-06 15:14:39
mamy podpisywac umowy kupna udziałów w niedziele bo niby jest to dla nas bezpieczne... guzik prawda, tu chodzi tylko o termin do 11 czerwca jaki ma tembud na złożenie dok i wyjasnień w sprawie technoparku. jak tego nie zrobią to nie maja pewnie juz tam co robić i bedzie kara. ja uwazam że nie wolno takich nagłych umów podpsywac z takim pospiechem.podpis to nasza zgoda na kupno udziałów a nie konkretnie naszych mieszkań, i to do tego z długami dewelopera.najlepiej "do ściany" i albo albo...
termin umowy
Gość
2013-06-06 15:16:46
jak im tak zalezy na terminie to niech się postarają i dla własnego dobra najpierw wyczyszczą ksiege z długów a potem dopiero możemy im ułatwiać załatwienie innych spraw. a tak co? mają sprawę załatwioną, a my zostajemy z tym sami!
termin umowy
Gość
2013-06-06 15:17:25
dlaczego wiedząc to nie wykorzystujemy tej wiedzy dla naszego dobra??????
lokatorka
Gość
2013-06-06 15:22:56
To prawda! Ja bym powiadomiła dewelopera, że ewentualnie możemy zgodzić się na kupno udziałów po przedłożeniu zgody na wykreślenie hipotek (wszystkich). No chyba, że dla państwa wizja spłaty w przyszłości podobno kwoty prawie 1 mln 200 tys złotych to niewystarczający problem. Dzisiaj dowiedziałam się od znajomego komornika, że jak deweloper nie spłaci tych długów i dojdzie do egzekucji to nie ważne, że mieszkania albo tylko udziały będą już nasze bo komornik będzie mógł zlicytować wszystko!!!!
odnosnie ww. inf z linku - link tylko powierzchownie traktuje temat, choć i tak wskazuje na wiele niebezpieczeństw. pomija jednak inne, rownie istotne, pn. sytuację, w której jeden ze współwłaścicieli niestety (ale zdarza się w zyciu) umiera. reszta musi czekac na postępowanie spadkowe, a to czasem potrafi ciągnąć się latami. Jest dziesiątki sytuacji, które powodują, że do umów oczekiwanych (zniesienia współwłasności) może nie dojśc... O niebezpieczeństwach związanych z obciążeniem udziałów nawet nie wspomnę, bo to jeszcze gorsze widmo... szczególnie w przypadku takiego przedsiebiorcy jak znany deweloper.
jj
Gość
2013-06-06 21:53:31
No to co mamy robic ??
Spotkanie
Gość
2013-06-07 07:02:08
Dziś spotkanie aktualne? Nie ma żadnych info od Dominika..
do jj
Gość
2013-06-07 07:19:23
Ja uważam, że należy czekać do momentu załatwienia sprawy z gruntem a potem podpisać umowy na lokale a nie udziały. Dlaczego? Dlatego, że po kupnie udziałów wprawdzie mamy udziały, ale narażamy się, że przyszłe ewentualne obciążenia dewelopera (lub kazdego innego współwłaściciela) w razie egzekucji dotkną nasze "mieszkania". Tak wynika z informacji z kancelarii prawnej i z ww linku. Deweloper na zebraniu powiedział jasno, że nie zrobi dla nas nic a my wiedząc to mamy dla niego nadstawiać karku bo potrzebuje złozyć wyjasnienia w UM żeby odzyskać jakiś kontrakt? Nie wierzę w żadne historie, że we wtorek ma wpłynąć kolejne obciążenie - to stawianie nas pod ścianą, czyli "straszenie" bo mają termin w SPNT. Bycie współwłaścicielem budynku ze spółką, która ma tragiczną sytuację to nasza zgoda na stratę wszystkiego i pozbawieie nas nawet dochodzenia czegokolwiek od dewelopera, bo przecież "nikt nas nie zmusza" do podpisania umów kupna udziałów. A po co nam te umowy????? I tak nie mozna ich pokazać w banku!
ula
Gość
2013-06-07 07:35:55
we wczorajszym meilu otrzymaliśmy info że spotkanie na dziedzicu o 19:00
11
Gość
2013-06-07 09:30:50
jak maja szanse do 11.06 na odzyskania kontraktu na Technopark jak do tego terminu maja zniknąć z budowy. Coś mi się zdaje że jak to podpiszecie to będzie juz pozamiatane. W końcu sami sie na to zgodzicie. Sugeruje dokladne konsultacje z prawnikiem. Do tej pory ani razu to co mowili Panowie SZ. nie bylo prawdą - nigdy nie podjęli zadnych działań. Nastepstwem byly kolejne bajki i obietnice i tak to sie juz ciagnie. Nauczeni doswiadczeniem - odpowiedzcie sobie na pytanie czy teraz bedzie inaczej?
JD
Gość
2013-06-07 10:43:16
Już widzę jak Tembud dostaje kolejną szansę na dokończenie Technoparku. Już raczej nikt się nie podłoży. Może jeszcze żłobek na Warszewie dokończą ha ha ha. Najlepiej chodzić na wszystkie spotkania z Szutami z prawnikiem.
gosc
Gość
2013-06-07 11:39:36
W dniu dzisiejszym przeglądałem KW, w dziale IV jest zapis z dzis rano odnośnie roszczeń P. Żanety, Czy czasem księgi nie mialy być czyste?
JD
Gość
2013-06-07 11:56:05
Księgi są tak czyste jak rączki Panów Sz.
D.M
Gość
2013-06-07 12:14:55
Jakie są Państwa opinie na temat wykupu udziałów? mój prawnik odradza, twierdzac, ze odkupujemy również solidarnie zadłużenie. Pozatym nie majac pewnosci co do gruntu, ryzyko jest jeszcze większe.
J12
Gość
2013-06-07 12:26:22
Zdecydowanie jestesmy na nie jesli chodzi o wykup udzialow. nie tak sie wstepnie umawialismy na zebraniu w srode i forsowanie tego pomyslu jest calkowita glupota, chyba, ze kogos stac na spalcanie dlugow Tembudu. mnie nie stac, tym bardziej, ze firma nie kwapi sie ze splata swoich zobowiazan - na zasadzie mozemy sie sadzic.
EA
Gość
2013-06-07 12:44:19
Czegokolwiek byśmy w tym temacie nie napisali, to i takk znajdą się tacy, którzy na wykup udziałów się zgodzą. Naiwność ludzka granic przecież nie zna. A zresztą... Kto bogatemu zabroni?
JD
Gość
2013-06-07 13:56:09
Szczególnie, że raczej nikt nie wie jak duże jest to zadłużenie.
W ksiedze kw
Gość
2013-06-07 14:04:18
W ksiedze wieczystej jest 2 wierzycieli.Poza tym sa wpisane jakieś kolejne 2 wnioski(może p. Dominik wie czego dotyczą-tylko on może zaglądac do Kw z ramienia szutów).czy;li mam długi tych dwóch osób+długi banku, które i tak pozostają na udziałach tembudu (czyli tez naszych, bo jest współwłasnośc).Nie znam wysokości długów tych dwóch osób, ale ktos wyżej pisał że razem ponad milion zł!. Dłu z banku znaja tyko szuty.Do tego każdego dnia dług jest coraz wyzszy bo pewnie dochodza jakieś odsetki, koszty, itd.
sąsiad
Gość
2013-06-07 14:41:56
Do D.M "mój prawnik odradza, twierdzac, ze odkupujemy również solidarnie zadłużenie". Totalna bzdura! odpowiadamy nie solidarnie ,ale co do udziałów! Nie wiem, skąd Pan/ Pani wytrzasnął takiego prawnika..........
Dawny znajomy.
Gość
2013-06-07 17:50:39
Nie chce się podpisywać lecz większość z Państwa miała okazje mnie poznać. Błagam nie idźcie na układy z Panami Sz. Oni chcą wycisnąć każde pieniądze. Majątek i tak już został z firmy wyprowadzony do nowej spółki powołanej przez Panów Sz. Długi Tembudu sięgają ok 5 milionów złotych wobec wierzycieli, do tego dochodzi bank, który wciąż czeka na sprzedaż mieszkań, które były budowane z kredytów.
Powodzenia w walce.
gosc
Gość
2013-06-08 07:21:51
upadłości tembudu nie będzie, bo nie ma majątku na pokrycie kosztów postępowania, więc nie ma sensu nabywać udziałów...
r12
Gość
2013-06-08 12:53:11
czy ktos z Państwa orientuje się jakie będą przybliżone koszta jakie poniesiemy w niedziele tytułem podpisywania aktu?
JD
Gość
2013-06-08 15:14:42
Jaki jest sens podpisywania aktu notarialnego przeniesienia własności jeśli w KW są takie kwiatki?
do r12
Gość
2013-06-08 16:39:54
te koszta powinny być zmniejszone do minimum! pani notariusz i tak się nachapała sporo kasy wiec za podwójną robotę znowu mamy jej tysiącami płacić? powinna to zrobić za symboliczne 1 zł
sąsiad
Gość
2013-06-08 17:05:55
akt jest w niedzielę i przygotowywany na ostatnią minutę - trudno aby koszty aktu były za 1 zł...
j.k.
Gość
2013-06-08 19:08:58
godnie z art. 13 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze sąd oddali wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania. W związku z powyższym czy nie nasuwa się Państwu wniosek, że Szuty nie beda w stanie ogłosić upadłości a wykupienie udziałów będzie tylko i wyłącznie przysługą dla Tembudu i P.Olszewskiej która w moich oczach jest bezczelnym złodziejem.
sąsiadka
Gość
tak z tą upadłością (jeżeli jej jeszzce nia ma ogłoszonej przez Sąd), to też się tak nie cieszcie. Bo upadłość ogłasza się wobec osoby, która będzie mieć kasę na koszty tego postępowania, po wstepnej analizie wniosku przez sąd upadłościowy. Jak się okaże, że kasy na postępowanie nie ma, to sąd oddali wniosek o upadłość i syndyka nie będzie. Wówczas, albo zostanie w obrocie taki "tworek prawny", albo będzie można złożyć wniosek o likwidację spółki do sądu rejestrowego. Postępowanie likwidacyjne przeprowadza się mimo długów spółki i nie ma tam syndyka, ani innego egzekutora. Nie wiem, czy nie lepiej, jak już ktoś wyżej zauważył, abyście chociaż powpisywali swoje roszczenia do państwa Szutów do KW, poprzez zabezpieczenie hipoteką. Zawsze większa pewność, że jakieś pieniądze otrzymacie, w przypadku sprzedaży nieruchomości komuś innemu niż Wy sami (np: jak za długi państwa Szutów zostanie sprzedana nieruchomość).
sąsiad
Gość
termin umowy
Gość
termin umowy
Gość
termin umowy
Gość
lokatorka
Gość
xxx
Gość
yyy
Gość
jj
Gość
Spotkanie
Gość
do jj
Gość
Dlaczego? Dlatego, że po kupnie udziałów wprawdzie mamy udziały, ale narażamy się, że przyszłe ewentualne obciążenia dewelopera (lub kazdego innego współwłaściciela) w razie egzekucji dotkną nasze "mieszkania". Tak wynika z informacji z kancelarii prawnej i z ww linku.
Deweloper na zebraniu powiedział jasno, że nie zrobi dla nas nic a my wiedząc to mamy dla niego nadstawiać karku bo potrzebuje złozyć wyjasnienia w UM żeby odzyskać jakiś kontrakt? Nie wierzę w żadne historie, że we wtorek ma wpłynąć kolejne obciążenie - to stawianie nas pod ścianą, czyli "straszenie" bo mają termin w SPNT. Bycie współwłaścicielem budynku ze spółką, która ma tragiczną sytuację to nasza zgoda na stratę wszystkiego i pozbawieie nas nawet dochodzenia czegokolwiek od dewelopera, bo przecież "nikt nas nie zmusza" do podpisania umów kupna udziałów. A po co nam te umowy????? I tak nie mozna ich pokazać w banku!
ula
Gość
11
Gość
JD
Gość
gosc
Gość
JD
Gość
D.M
Gość
J12
Gość
EA
Gość
A zresztą... Kto bogatemu zabroni?
JD
Gość
W ksiedze kw
Gość
sąsiad
Gość
Dawny znajomy.
Gość
Powodzenia w walce.
gosc
Gość
r12
Gość
JD
Gość
do r12
Gość
sąsiad
Gość
j.k.
Gość
xf
Gość