Nadal niepewny los dawnego hotelu Cracovia

Rzeczoznawca z Wrocławia ma zdecydować jaka część Cracovii zostanie wpisana do rejestru zabytków. Miejski konserwator mógł podjąć decyzję o wyburzenie dawnego krakowskiego hotelu, jednak woli poczekać na opinię rzeczoznawcy. W międzyczasie właściciel obiektu wstrzymał prace nad wydaniem pozwolenia na budowę.

Decyzja o rozbiórce obiektu jest ważna dla właściciela nieruchomości - spółki Echo Investment - który zamierza wybudować w miejsce dawnego hotelu Cracovia, dwa nowoczesne biurowce. Inwestycja jest zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Obecna Cracovia ze względu na jej stan techniczny, nie nadawałaby się na adaptację pod pomieszczenia biurowe.

Miejski konserwator miał do końca ubiegłego miesiąca zaopiniować nowy projekt, jednak ze względu na protesty miłośników architektury modernistycznej, postanowił poczekać z decyzją na opinię konserwatora wojewódzkiego, który zdecyduje o wpisaniu obiektu do rejestru zabytków. W związku z takim przebiegiem wydarzeń, inwestor postanowił wstrzymać postępowanie o uzyskanie pozwolenia na budowę.

Do Krakowa przyjechał już rzeczoznawca z Wrocławia, który oceni wartość konstrukcyjną oraz architektoniczną dawnego hotelu. Wyniki jego prac mamy poznać dopiero pod koniec tego miesiąca.

Opinia wrocławskiego rzeczoznawcy może skutkować wpisaniem całej Cracovii do rejestru zabytków lub tylko jego części. Jeśli wybrany byłby drugi wariant, to biuro DDJM na zlecenie inwestora opracowało projekt Nowej Cracovii z taką ewentualnością. Jednak gdyby w całości obiekt został wpisany, to prace projektowe ruszą od początku.