Nowy projekt Sky Tower

Urzędnicy wydali nowe pozwolenie na budowę kompleksu Sky Tower. Stadnie on między ulicami: Wielką, Powstańców Śląskich, Gwiaździstą i tzw. Nowoszczęśliwą.

- Wystąpiliśmy o zmianę pozwolenia na budowę. W tej chwili mogę tylko powiedzieć, że projekt został odchudzony i obniżony do 207 metrów - mówi Artur Wiza, rzecznik spółek Leszka Czarneckiego. - Projekt został wprawdzie zaakceptowany przez organy nadzoru budowlanego, ale przedstawimy go opinii publicznej dopiero gdy ta decyzja się uprawomocni - dodaje.

Wciąż więc Sky Tower będzie najwyższy, choć już nie w Polsce. Pewne jest, że kompleks ma już stać, gdy we Wrocławiu rozgrywane będą mecze mistrzostw Europy w piłce nożnej. Wg naszych informacji w nowym projekcie bez większych zmian została część handlowa, ale znacznie obniżono pozostałe 4 wieże. Projekt ma być bardziej lekki i mniej monumentalny.

Przypomnimy. Gdy w styczniu 2006 roku biznesmen Leszek Czarnecki kupował działkę z biurowcem Poltegoru planował go przebudować. Ale okazało się, że to się nie opłaca. Dlatego jego firma, LC Corp, miała w tym miejscu wybudować Sky Tower: kompleks mieszkalno - biurowo - handlowo - usługowo - rekreacyjny.

Miał się składać z 5 połączonych budynków. Pierwotnie planowano, że najwyższa jego wieża będzie miała 258 m wysokości licząc z iglicą. Do dachu miał mieć 221 m i tym samym Sky Tower byłby najwyższym budynkiem mieszkalnym w Polsce, budynkiem z najwyżej położonym dachem w Polsce, i w ogóle najwyższym budynkiem w Polsce.

Ale rynek zweryfikował te plany. Najpierw, gdy okazało się, że sprzedaż apartamentów nie idzie tak dobrze, jak to planowano, zdecydowano ograniczyć ich liczbę a zwiększyć udział powierzchni biurowej. Gdy rozpoczął się kryzys budowę wstrzymano. Leszek Czarnecki odkupił od swojej firmy udziały w budowie i zdecydował samodzielnie ją dokończyć.

Komentarze

Brak wpisów.

Napisz komentarz

Komentujesz jako gość.