Dolnośląska gmina chce zarobić dwa miliony na wiatrakach


2007.10.25
Autor: Słowo Polskie
Elektrownia i lądowisko w Starej Kamienicy. W górach kwitnie nie tylko turystyczny biznes

Wójt Starej Kamienicy Wojciech Poczynek już zaciera ręce z nadzieją na miliony, które mogą wpłynąć do kasy gminy. Do tej pory stawiał jedynie na agroturystykę. To jednak nie przynosi dużych pieniędzy. A dzięki inwestycji hiszpańskiej firmy Gamesa budżet jednej z najbiedniejszych gmin na Dolnym Śląsku może się wzbogacać o 1 do 2 mln zł rocznie.
Gamesa chce ustawić w okolicy 30 masztów z wiatrakami wytwarzającymi prąd. Będzie to energia odnawialna, która trafi do ogólnokrajowej sieci.
- Na razie postawili na naszym polu jeden dwudziestometrowy maszt - mówi Mirosław Kaszkur, prezes Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Starej Kamienicy. - Bardzo chcielibyśmy, aby ta inwestycja wypaliła.
Na maszcie są trzy małe wiatraczki, które kręcą się na wietrze. Co 10 sekund specjalny przekaźnik przesyła dane o sile wiatru do centrum obliczeniowego pod Koszalinem. Tam są na bieżąco analizowane.
- Pomiary będziemy robić do wiosny - tłumaczy Janusz Ulfik, menadżer projektu i przedstawiciel Hiszpanów w Polsce. - Jeśli okaże się, że siła wiatru jest w Starej Kamienicy odpowiednio duża, czym prędzej ruszymy z inwestycją.
Pierwszy etap z piętnastoma wiatrakami będzie kosztował 36 mln euro. Drugi nieco więcej. Każdy z wiatraków musi mieć kilka hektarów wolnej przestrzeni dokoła. Ustawienie jednego kosztuje 2 mln euro.
- Po uruchomieniu wiatraków do naszej kasy będzie wpływać od 1 do 2 milionów złotych rocznie podatku od nieruchomości - wójt Wojciech Poczynek jest pełen optymizmu.
Zarobi na tym nie tylko budżet gminy, ale także jej mieszkańcy. Jednym z nich jest Artur Jędrzejewski z Wojcieszyc. Prawdopodobnie wydzierżawi firmie 30 arów swoich gruntów. Mają stanąć tam 3 wiatraki. Za każdy Hiszpanie zapłacą po 1000 zł miesięcznie. Wszystkie zostaną ustawione na styku czterech miejscowości: Starej Kamienicy, Kromnowa, Wojcieszyc i Rybnicy.

Komentarze

Brak wpisów.

Napisz komentarz

Komentujesz jako gość.