4 Ogrody

Samo buractwo nie same. Pamiętaj o zachowaniu poprawnej formy nawet w afekcie.

Mimo że jest wyrażny zakaz grilowania na osiedlu chamstwo z parteru z klatki 24 tak zadymiło i zasmrodziło otoczenie że ludzie dusili się w mieszkaniach zmuszeni do zamknięcia okien w upalny dzień. Donoszę że sąsiedzi następnym razem zrobią z tym porządek !!!

a ja donoszę że dziś już można było zauważyć obcego który na pewno nie oglądał osiedla z myślą o kupieniu mieszkania tylko robił rekonesans co gdzie można jumnąć...a to dopiero drugi dzień...

ludzie co wy wypisujecie odczepcie sie od tych biednych kobiet sprzatajacych one tam na tych klatkach ryja jak osły to wy brudasy jestescie i smieci po katach stawiacie i tak swojr dzieci uczycie jest dużo czyściej

Też widziałam dzisiaj kolesia, który kręcił się po osiedlu i nie wyglądał z całą pewnością na potencjalnego nabywcę mieszkania. Jestem pewna, że lustrował osiedle pod kątem kradzieży. Bramy otwarte na oścież - SKANDAL!

A dziś rano można było zobaczyć jak do otwartej bramy garażowej wleciał szczur do środka i dalej pewnie pojedzie windą do góry. Jak tak dalej będzie to w nocy okoliczne zwierzaki zamienią halę garażową na noclegową. A już wkrótce będziemy je mieli na korytarzach skrobiących do drzwi. TRAGEDIA!!!

Na co my czekamy? Aż gryzonie zabiorą nam się za parkujące samochody i poprzegryzają instalacje? Nie jeden z nas będzie zaskoczony jak nie odpali rano auta.

ludzie, przestańcie marudzić tylko atakujcie zarządce, zeby zwołał zebranie mieszkańców i musimy przegłosować uchwałę. on juz nie ma wystarczającej ilosci głosów, zeby nas przegłosować!!!

Okoliczne zwierzaki będą nam podpalać domy i gwałcić kobiety!! Ratujecie!!

zwierzęta to chyba najmniejszy nasz problem...za chwilę zaczną się kradzieże i włamania, niech nikt się nie śmieje, bo to wcale nie jest takie nierealne...swoją drogą, ciekawe jak zareagują potencjalni klienci na wieść, że takie osiedle nie jest chronione i bramy są pootwierane dla każdego...a oni niech nie kombinują ze swoją ochroną, bo ciekawe kto za to będzie płacić...tak rozłożą stawki, że tylko my zabulimy, a oni będą zacierać rączki

widziałem jak mrówki się zmawiają na atak; brońmy się; Komary podobno też planują szturm;

poza tym - czy nie mozna po prostu zamówić odpowiedniej ilosci pilotów do bram dla mieszkańców? przeciez "normalni" ludzie chyba beda wiedziec zeby zamknac za soba brame....

a monitoring zrobić w postaci kamer - jest tańszy

Pytanie-ilu jest normalnych?

TYLKO ZEBRANIE !

z informacji zarządcy - deweloper na wszystkie pomysly nowych wyższych stawek, a nawet na pomysł opłaty tylko za ochrone, jest na nie.
Comfortime nie chce płacic za nic i mieć chyba tylko czysty zysk ze sprzedaży, ale takim sposobem sprzedązy raczej mieć nie bedzie... sam sobie strzela w kolano (a raczej prosto w łeb).

no czy oni zwariowali??? jak tak dalej będzie to żadnego zysku nie będą mieli, bo nikt nie będzie chciał kupić mieszkania na takim osiedlu bez ochrony, gdzie bramy są pootwierane i każdy o każdej porze dnia i nocy może sobie urządzać wycieczki. Powodzenia życzę!!!

a oni na serio wciąż mają możliwość blokowania nas?

No właśnie nawet tego nie wiemy dlatego trzeba zorganizować zebranie informacyjne z zarządcą (bez developera ) np. w hali garażowej i dowiedzieć się w koncu jaka jest prawda i jak można obejść te blokady developera. Może poradzić się prawnika tylko trzeba znać stan faktyczny.

Developer wykorzystuje to, ze wspolnocie sie ciezko zorganizowac. Jest sporo wlascicieli, a na ostatnim zebraniu niestety zamiast głosowac to ludzie "wymieniali poglady" i w ten sposob pozostałe nieprzegłosowane uchwały nie przeszły bo - A) sporo ludzi wyszło, B) do czesci osób dokumenty przyszły pocztą, a nie wiadomo czy zagłosowali.
Jedyne wyjscie to ustalic z zarządca jeszcze raz spotkanie i podjęcie uchwał.

nie dajmy się developerowi bo to pasożyt!

jest obecnie patowa sytuacja z wielkością udziałłow bo nie liczac garazu (tu nigdy nie będzie jednolitego głosu) to ani deweloper bez nas nie podejmie uchwały ani my bez niego.

Jestem za zebraniem i rzeczywiście potraktujmy to poważnie nie tak jak na ostatnim zebraniu bo inaczej nas rozkradną.

dlatego trzeba wystosować prosbe do zarzadcy o zwołanie zebrania!

sytuacja jest patowa dla lokatorów bo nic nie mozna zrobić jeśli deweloper powie nie.

to jest zakaz grilowania ?? tak pytam z ciekawości bo pierwsze słyszę.

skoro bramy są na szyfr, to czemu poprostu nie zamknięcie za sobą furtki ?
Gorzej jest z garażami ;/

i co na tym zebraniu ma być? Ostatnio było tylko obrzucanie błotem zarzadcy, ze wszystko źle, za drogo itd. Prawda jest taka, ze wszyscy musielibyśmy się zgodzić na podywżki (ok 35 zł. od mieszkania), a do tego pewnie nie dojdzie, bo deweloper będzie blokował, a ma jednak sporo głosów. Ponadto zarzadca widział, jak ludzie zażarcie walczą na spotkaniu, by żadnych podwyżek nie było. Mam nadzieję, że jak zobaczy, że potencjalni kupcy nie są zadowoleni, że teren jest otwarty, a chce mieszkania sprzedać za dobrą cenę to zmieni zdanie. Rynek to zweryfikuje.

a ja się pytam za czyje pieniążki nasza firma ogrodnicza kosi ogródki należące do niesprzedanych mieszkań?? Chyba płacimy tylko za utrzymanie części wspólnych czy się mylę??? Czy za utrzymanie niesprzedanych mieszkań też? Jakos nie dane mi było słyszeć o tym że mogą kosić prywatne ogródki. Więc zadam jutro zarządcy proste pytanie- kto za to zapłacił???

Moim zdaniem "prywatne" ogrodki to tylke te po wewnetrznej stronie osiedla na ktore ludzie maja wyjscie. Te trawniki przed klatkami w pierwszym bloku trzeba raczej traktowac tak samo jak trawniki przed mniejszym blokiem czyli wspolne zielence tylko ogrodzone jako ciaglosc ogrodzenia calego osiedla.

Brak ochrony... a w biurze budowy w klatce 32 na parterze rolety zwinięte. Żeby nie daj boże ktoś im tam okien nie powybijał. To samo się tyczy mieszkania w którym jest obecnie biuro sprzedaży komfortajmu. Tyle to wandali, łobuzerstwa, aż strach pomyśleć. Jakby im jakiś wandal karnego kutasa jakąś niezmywalną farbą zasadził tym razem na zwiniętych roletach :-) Różnie to bywa, w tych dzikich czasach...