4 Ogrody

Siema wszystkim , tu jest wprost ZAJEBIŚCIE...

Nowa szkoła nas nie dotyczy. Nowa rejonizacja szkół przypisuje nas do szkoły na Zakolu (nomen omen dużo lepszej).

bo ta czesc Dunskiej to nie Warszewo tylko Arkońska Niemierzym ( jakoś tak)

Arkońska NiemierzyN

hej, czy ktoś z Was miał problemy z rejestracją konta na naszym forum? Dostałam info jakiś miesiąc temu, ze mam nieaktywne konto i admin. powiadomi mnie kiedy je uaktywni. Od tamtej pory cisza. Sprawdziłam spam - nic. Napisałam meila - nic. Echo. Miał tak ktos?

Chciałam założyć nawet nowe, ale mi wyskoczył komunikat ze mojego nick jest juz w użyciu, e-mail też. Trochę się wkurzam na to.

Faktycznie od wrzesnia 2014 Dunska przynalezy do Zakola. Szkoda, bo na Zakol tlumow dzieci nie ma, a na Dunskiej tak. Rodzice w ten sposob najdobitniej pokazuja, ktora szkola jest lepsza

Nawiązując do naszego forum : może jakiegoś maila pominąłem proszę o jakieś info na maila to napiszę co trzeba zrobić.

Taaaa, pokazuja, jasne. Tam gdzie wszystko nowe to leca jak muchy do miodu. Niewazne, ze nauczyciele sa duzo gorsi...

muchy leca do czegos innego

ja tez mam problemy z tym forum, ten admin w ogóle nieaktywny wystarczy zobaczyć kiedy był ostatni raz na tym forum

pozdrowienia dla Tomcia :-) Doszedłeś do siebie????

jak tam sąsiadka dzis szczytowała czy znowu darła gacie

Takie zapytanie mam ... czy nie przeszkadza wam to że ludzie z psami łażą po całym osiedlu i te pieski się załatwiają gdzie popadnie... a ogród kamienny to sobie wszyscy już chyba upodobali dla tolaletę dla swoich pupili.... jakieś tabliczki powinny być

a co na to ochrona?

a co ochrona może?... zgłaszane było do zarządcy i niby mają kupić tabliczki z zakazem... bo niedługo na tym osiedlu to będzie tak śmierdzieć że głowa będzie bolała...

no chyba od tego m.in jest? czy się mylę?

ochrona nie może zabronić mieszkańcom spacerowania z psem po osiedlu

ja np. nie mam dzieci i latem bardzo przeszkadzają mi krzyki dzieciaków , może też wygonimy dzieci z ogrodów bo hałasują i psocą !!!!! nie lubię dzieci !!!
psa mam i będę chodził z nim na spacer po dziedzińcu !!
nikt mi tego nie zabroni !!!!

jak właściciele sprzątają po swoich psach to ja nie widzę problemu . Nie dajmy się zwariować . Jak kupisz sobie dom z ogrodem to nie wpuszczaj psów tutaj właściciele maja takie prawo, żeby spacerować z psem.

też mam psa... ale wychodzę z nim po za osiedle :) i nikomu nie zabraniam chodzić z psem bo z nimi trzeba wychodzić... ale po co sobie szkodzic samemu?

a co niby ochrona ma powiedzieć współwłaścicielowi ogrodu, że ma wyjść ze swoim psem , czy co?? bo nie rozumiem??
Może zabronicie trzymać psa w domu bo sąsiad ma alergię na sierść.
Źle myślisz, ochrona jest od tego, żeby ochraniać nas przed ludźmi z zewnątrz , nie będzie rozwiązywała sporów między mieszkańcami .

kto nie lubi zwierząt niech kupi sobie domek na Prerii.

- No co pani?
- Z czym?
- No co mi pani sra, tu mi pod moim oknem?
- To przecież tylko pies, tylko.
- To co że pies? To ma mniej gówniane gówno od człowieka? POSZEDŁ!
- Spokojnie Bobby, spokojnie.
- A jak ja bym tak nasrał pod pani oknem? Pod panią...
...
- Co pan?
- A sram jak pani pies.
- Chyba ma pan coś z głową!
- Psy obowiązuje taka sama dyscyplina i reguły współżycia jak ludzi. Wolność jednych, nie może być kosztem drugich

- K...a, jeszcze z tymi dziećmi j.......i, nie mogę!

czyli reasumując można chodzić z psami po osiedlu i niech szczają i srają gdzie im się podoba , a jak będzie syfi kiła i mogiła to sypniemy trochę grosza firmie sprzątającej to alejki karcherem pociągną; tak trzymac jestem za; Pozdrowienia dla dextera;

- Gdy wieczorne zgasną zorze. Zanim głowę do snu złożę. Modlitwę moją zanoszę. Bogu ojcu i synowi, do*******cie sąsiadowi. Dla siebie o nic nie proszę, tylko mu dosrajcie proszę. Kto ja jestem? Polak mały. Mały zawisły i podły. Jaki znak mój - krwawe gały. Oto wznoszę moje modły, do Boga, Marii i Syna, zniszczcie tego skurwysyna. Mego brata sąsiada, tego wroga, tego gada. Żeby mu okradli garaż, żeby go zdradzała stara, żeby mu spalili sklep, żeby dostał cegłą w łeb, żeby mu się córka z czarnym, i w ogóle żeby miał marnie. Żeby miał AIDS, zabijaka, oto modlitwa Polaka.

Mój przedmówca dobrze podsumował dyskusję... Mam i dziecko i psa. I dziecko i pies jak są pod kontrolą nie powinny stanowić problemu. Jak ktoś nie sprząta 'dwójki' po swoim psie (a czasem niestety można trafić na minę), to żadne tabliczki nie pomogą, bo tabliczka nie wychowa człowieka. A stawianie tabliczek z zakazem wyprowadzania psów - już widzę, jak biorę swojego psa i soczystym zamachem wyrzucam go za płot, żeby nie zdążył się zsikać po drodze do furtki... Sąsiedzi - zacznijmy utrzymywanie porządku od siebie - pilnujmy (w miarę możliwości) swoich pociech, sprzątajmy po swoich czworonogach, nie wyrzucajmy kiepów gdzie popadnie (zwłaszcza z balkonów!), jak widzimy że ktoś ma w głębokiej d***e czystość na naszym osiedlu - zwróćmy uwagę, a nie obsmarowujmy się na forum. Miłego dnia :)

A może trzeba postawić śmietniczki na psiekupy.
Teraz każdy sprząta po swoim psie - taka moda.

Nie rozumiem tej całej dyskusji, mam psa, ale noszę ze sobą worki i sprzątam, bez żadnej dyskusji, bo uważam, że to chyba logiczne, że się po psie sprząta. A dlaczego nie mogę wejść z psem na ogrody? Chyba mogę się przejść i pozaglądać sąsiadom w okna?
A pies nawet jak się załatwi poza osiedlem, to nie wiem, czy go nie najdzie ochota na jeszcze jedną dwójkę, nie dajmy się zwariować, bo to już paranoja jest. Ważne, żeby każdy sprzątał po swoim pupilu i nie ma problemu.
To może zabrońmy rodzicom wchodzić z dziećmi, bo rozsypują kamienie po chodnikach i obrywają liście z drzew.

to niedorzeczne, żeby zabraniać ludziom spacerować z psami po ogrodach. Nie mam wstępu, bo mam psa... Jak ktoś jest syfiarzem i nie widzi potrzeby schylania się, żeby uprzątnąć odchody, to ja nie chcę, żeby mnie stawiano w jednej linii z taką osobą, bo ja sprzątam i tym samym dbam o porządek na osiedlu.