4 Ogrody

A gdzie te fajne sąsiadeczki można wypatrzyć? Też bym pooglądał :)

My tez slyszelismy w naszej klatce :)

Klasyczna kibolska łacina :D

Ja słyszalam z klatki 30, ale to chyba było na różanym.

Witam, Czy ktoś orientuje się co zanieczyściło sąsiadujący z nami staw na ogródkach działkowych?

a co tam się wydarzyło? nic nie słyszałam na ten temat, więc z góry dziękuję za rozwinięcie tematu

najprawdopdobniej przyczyny mogą być dwie: 1) zbytnie rozmnażanie się glonów albo 2) zbytnie nagromadzenie zanieczyszczeń takich jak resztki pokarmowe, odchody ryb i kaczek, lisci.

to zjawisko nazywa się zakwit sinic

a jak z tymi sinicami walczyć?

spokojnie ida chlody wiec rownowaga w przyrodzie powróci

po co walczyć lepiej się z nimi dogadać

podobno rusza kolejny etap budowy od nowego roku. Trochę nam przesłonią widoki :-(

a znajomym mowili ze juz na jesien ruszaja z budowa. cos im sie przesuwaja te terminy

ale koparka juz dziala. Kopia co prawda od dolu, zakopali piaskiem wczesniejszy wykop sprzed roku. Troche nieskladnie, ale jakies ruchy sq.

No i wieść gminna niesie, że mają to być 7-mio piętrowce...

szybko trzeba do stawu wypuścić jakąś rodzinkę chronionych żabek (proponuję grzebiuszkę ziemną) albo wymyślić jakąś inną akcję dywersyjną. Obywatele wszystkich ogrodów łączcie się!!!

Zgadzam sie mimo fajnie gdyby tam cos ladnego powstalo z lawkami i drzewami jak to bylo gdzies na wizualizacjach a nie jakies bloki:/wszedzie tylko buduja niszcza przyrode

mam nadzieje, że będzie kolejne opóźnienie, bo jeszcze nie zamieszkałem, a już chcą stawiać kolejne klocki

wczesniej czy pozniej i tak tu cos bedzie, przeciez wszyscy o tym wiemy

Sąsiedzi czy u Was też tak słychać odgłosy z innych pomieszczeń? Zastanawiam się czy nie ma przekroczonych norm. Może ktoś z Was to badał? Ścianki działowe stawiono z cegły silka więc nie powinno być źle, ale dlaczego w takim razie tak wszystko słychać (nie czepiam się odgłosów wodno- kanalizacyjnych bo to jest oczywiste).

kanalizacji nie slyszę, prze kanały wentylacyjne nie słyszę, ale słychać jak ktoś chodzi (chyba chodzi) takie łup łup łup. W łazience trochę słyszę sasiednie mieszkanie ale to nie jest jakiś problem( w łazience nie żyję tylko bywam). A tak naprawdę wszystko zależy od tego jakie ma się sąsiedztwo, u mnie do przezycia. Scianki działowe masz w mieszkaniu a od sasiada są grubości 24 cm (tak jest napisane w standardzie wykonania, wieć są dosyć grube).

może masz za mało mebli w mieszkaniu :D

dywan turecki wszytsko wygłuszy :)

ja chodze w stoperach i jest ok

niezdrowo dla uszu

Za takie glupie rady dziekujemy.

rada ze stoperami jest super, dziękujemy

w informatorze osiedlowym znalazł się punkt o tym, aby zarządca wystosował do właścicieli ogródków komunikat o przestrzeganiu ciszy nocnej na prośbę mieszkańców. nie kojarzę, żeby gdzieś na parterze było aż tak głośno, chyba, że to nie w mojej części.

W ogrodzie buraczanym, oj przepraszam... różanym. Niektórzy mający ogródki czują się, jakby mieli ogromne działki i mieszkali pod lasem. Tam gdzie odchodzą największe burdy i libacje stoi nawet wielka kosiarka wielkości połowy trawnika. Ogródeczek wielkości 30m2 przy mieszkaniu w bloku to nie działka rekreacyjna. Niektórzy chyba zapominają o tym i stają się pośmiewiskiem osiedla.

No to rzeczywiscie nie z mojej strony ;) u mnie cisza

buahhahaha, musze to zobaczyc :D