
Białystok
Wiadomości
Galeria Jagiellońska - budowa szybko nie ruszy
Budowa Galerii Jagiellońskiej ma rozpocząć się dopiero na wiosnę przyszłego roku. A inwestor przymierza się do kupna sąsiedniej, superatrakcyjnej działki, czyli placu Inwalidów - donosi "Kurier Poranny".
Prawie rok temu przedstawiciele Irlandzkiej Grupy Inwestycyjnej zapewniali, że do końca 2008 roku otrzymają pozwolenie na budowę. Minął rok i nic. Pozwolenia nadal nie ma.
- Planujemy uzyskanie pozwolenia na budowę do końca tego roku - informuje teraz "Kurier Poranny" Luiza Grącka z Irlandzkiej Grupy Deweloperskiej (część IGI). - Budowę chcemy rozpocząć w pierwszym kwartale 2010 roku. Inwestor nie potrafi podać daty otwarcia.
Jak zapewniają także przedstawiciele inwestora nie zmieniają planów budowy Galerii Jagielońskiej. Ma to być nowoczesny obiekt z częścią rozrywkową. Najprawdopodobniej dojdzie także część hotelowa.
Przyczyna tego, że IGI nie spieszy się z budową galerii, leży być może tuż obok. Czyli na sąsiadującym z gruntami Jagiellonii placu Inwalidów.
Inwestorzy już nie kryją, że mają chrapkę na położoną w centrum miasta, ponad półtorahektarową działkę. Może ona znakomicie poszerzyć ich plany inwestycyjne w centrum Białegostoku - zauważa gazeta.
Władze miasta wkrótce mają zamiar wystawić ją na kolejny, trzeci już przetarg. Aby zachęcić potencjalnych kupców, obniżyły cenę wywoławczą o 15 milionów. Teraz licytacja ma wystartować z pułapu 35 milionów złotych.
Prawie rok temu przedstawiciele Irlandzkiej Grupy Inwestycyjnej zapewniali, że do końca 2008 roku otrzymają pozwolenie na budowę. Minął rok i nic. Pozwolenia nadal nie ma.
- Planujemy uzyskanie pozwolenia na budowę do końca tego roku - informuje teraz "Kurier Poranny" Luiza Grącka z Irlandzkiej Grupy Deweloperskiej (część IGI). - Budowę chcemy rozpocząć w pierwszym kwartale 2010 roku. Inwestor nie potrafi podać daty otwarcia.
Jak zapewniają także przedstawiciele inwestora nie zmieniają planów budowy Galerii Jagielońskiej. Ma to być nowoczesny obiekt z częścią rozrywkową. Najprawdopodobniej dojdzie także część hotelowa.
Przyczyna tego, że IGI nie spieszy się z budową galerii, leży być może tuż obok. Czyli na sąsiadującym z gruntami Jagiellonii placu Inwalidów.
Inwestorzy już nie kryją, że mają chrapkę na położoną w centrum miasta, ponad półtorahektarową działkę. Może ona znakomicie poszerzyć ich plany inwestycyjne w centrum Białegostoku - zauważa gazeta.
Władze miasta wkrótce mają zamiar wystawić ją na kolejny, trzeci już przetarg. Aby zachęcić potencjalnych kupców, obniżyły cenę wywoławczą o 15 milionów. Teraz licytacja ma wystartować z pułapu 35 milionów złotych.
Komentarze
Brak wpisów.