Poważna groźba nie zbudowania stadionu narodowego


2007.07.26
Radykalne pomysły Michała Borowskiego, Naczelnego Architekta Warszawy za kadencji Lecha Kaczyńskiego, któremu 6 sierpnia ma mu oficjalnie zostać powierzone zadanie nadzorowania przygotowań do Euro 2012 mogą zniweczyć budowę stadionu narodowego. Już teraz przyznaje, że w wariancie optymistycznym stadion zostanie zbudowany rok po terminie UEFA.

Powodów tego jest kilka. Konkurs na Stadion Narodowy zostanie unieważniony, według Borowskiego został on źle przygotowany. Proponuje on by nie burzyć Stadionu Dziesięciolecia, a nowy Stadion Narodowy zbudować obok, podczas gdy stary zostałby atrakcją krajobrazową. Mało tego, kupcy mogliby handlować na starym stadionie jeszcze przez minimum rok czasu.

Decyzja o tym, czy Stadion Narodowy zostanie wciśnięty obok Stadionu Dziesięciolecia, ma zapaść najpóźniej za trzy miesiące, gdy ministerstwo opracuje plan zagospodarowania terenów Narodowego Centrum Sportu. Dla tego rejonu ratusz wydał już warunki zabudowy, ale są one dość ogólne i nie precyzują, gdzie jaki budynek ma być.

Skutki działań pana Boroskiego, który skompromitował sie już na stanowisku NAMa, paraliżując niemal wszystkie, duże warszawskie inwestycje mogą być więc opłakane. Wielką niewiadomą jest też jego współpraca z prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz, która ze stanowiska NAMa, wyrzuciła Michała Borowskiego kilka miesięcy temu.

Komentarze

Brak wpisów.

Napisz komentarz

Komentujesz jako gość.