Osiedle Portowa

to my wydajemy z siebie odglosy o kazdej porze kiedy nam sie zechce!!! jezeli masz z tym problem tzn. ze jestes nienormalny bo masz za malo seksu!!!!

Wypierd........ od ogrodkow!!!!!!!!!
Zajmijcie sie syfem na swoich balkonach!!!!!!!!!!!!!!!

Korzystaj z windy nikt ci nie broni. A ty mozesz nasikac ale żonie do herbaty. Ogrodki sa i beda wspolne!!!!!!!!!!!!

To w takim razie twoj balkon tez jest wspolny. Ogrodki nie sa i nie beda wspolne . Widac ze masz problemy ze zrozhmoenoem aktu bo tam jest czarno na bialym napisane czyje sa ogrodki

jak się czyta te wpisy to widać jak na dłoni jacy ludzie mieszkają na tym osiedlu /chociaż nie mówię że wszyscy /

Aga, nie przejmuj się. To jest jedynie mała grupa sfrustrowanych swoim życiem choleryków. Nie warto z nimi wdawać się w durne dyskusje, bo najpierw sprowadzają Cię do swojego poziomu, a następnie pokonują doświadczeniem.

Ja na osiedlu spotykam na żywo samych miłych i uprzejmych ludzi. :)

olejcie to forum, tutaj każdy czuje się anonimowy i wypisuje co chce, prawdopodobnie większość to nawet nie mieszkańcy naszego osiedla tylko zwykłe trole. Wejdzcie na forum http://www.forum.osiedleportowa.waw.pl/

OGRÓDKI SĄ WSPÓLNE A BALKONY NIE SĄ !POCZYTAJCIE SOBIE WYROK SN W TEJ SPRAWIE!akt notarialny nie jest na ogródek jako odrębne prawo własności, ogródek tylko przynależy do mieszkania,a właścile (mieszkania na parterze) ma ponosic koszty utrzymania tego ogródka. I proszę bez wulgaryzmów.

http://www.pinb.poznan.pl/index.php/odpowiedzi-na-pytania3/21-nieruchomosc-wspolna/25-czy-balkon-taras-oraz-loggia-?format=pdf

zacytuję:
"Balkony, służące wyłącznie do
użytku właścicieli poszczególnych lokali mieszkalnych nie wchodzą w skład nieruchomości
wspólnej".


możemy nawet iść i prosić o interpretację prawną, jak chcecie....
OGRÓDKI SĄ WSPÓLNE , A BALKONY NIE.

to jest akurat jedna z wielu interpretacji wyroku SN, dlatego zanim zbiorą głos osoby, które potrafią tylko klepać i klepać, a nie udowodnić swoich racji, niech trochę poczytają ze zrozumieniem!!!!

według ich interpretacji na balkonach można wszystko a w ogródkach nic najlepiej będzie jak każdy zajmie się swoim balkonem i swoim ogródkiem

no tak , ale takie jest prawo i nie ma co z tym walczyć...

Dokladnie niech kazdy sie zajmie swoim balkonem lub ogrodem i nikomu nic do tego.

do kogo moge wbic na ogrodek dzisiaj z grillem ?? czekam na chwtnych jesli nkit sie nie zgodzi wbijam na pierwszy lespzy!

co do odgłosów,to ja słyszę ale mi się to podoba

OGŁOSZENIE
Chętnie wybiorę się na grilla do sąsiada z parteru ( mieszkam na piętrze ). Napoje wysokokaloloryczne zobowiązuję się zapewnic Ja - jadło też.

ja mam balkon i nie intersuje mnie co sąsiedzi robią w swoich ogródkach...nic mi do tego, w dup...mam co mowia wpisyw aktach na ten temat. kupili sobie ludziska mieszkanie na parterze to maja ogródek,kazdy mógł jak były dostępne te mieszkania takowe kupic a nie biadolic od rzeczy teraz..... ewidentnie niektórym zazdrość dupe sciska...milo jak każdy sobie cos tam posadzi itd. alby tylko bez przesady i z umiarem i najlepiej jak ten chory watek zostanie zakończony....

W dupie mam ich ogrodki i smieci ktore tam sie walaja a grila moge zapalic na balkonie hahaha

jaka zazdrosc? tansze mieszkanie z ogrodkiem, a dodatkowo smieci, podlewanie i utrzymywanie, to nie to samo co dom jednorodzinny z ogrodem

Nie zdziwiłbym sie gdyby ktoś od developera podgrzewał emocje widząc, że jest na osiedlu kilka sensownych osób potrafiących działać w porozumieniu. A przy okazji, czy zauważyliście, że w parkingu podziemnym zrobiło się małe bajorko?

Witam wszystkich, w takim wypadku jeśli ogródki są wspólne to niech ludzie w 2 mieszakniach na parterze zlikwidują te okropne zagrody ponieważ szpecą całe osiedle !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Chyba sobie kpisz.

Popieram zastanów sie jak to wygląda jak zagrody dla bydła.

skonczcie ten temat. dobrze wam radze

chca miec zagrode to niech maja. zapraszam na sasiednie osiedla tam jest dopero misz maz i jakos nikt z tym nie ma problemu. przynajmniej wszyscy albo maja wikline albo plotki drewniane. wszyscy w podobnym guscie robia, wiec o co wam znow chodzi? mysle,ze te samochody stojace caly czas na chodniku sa tez BRZYDKIE. i co bedziecie krzyczec zeby je usunac? ludzie ogarnijcie sie! ogrodki przynaleza do mieszkan , jesli plotek jest w srodku to wam nic do tego mocą prawa! no pogodzcie sie z tym. nie moze 1 osoba rzadzic caloscia. beda spotkania wspolnoty to wtedy sie odzywajcie! jakis tu straszny bojkot jest o te nieszczesne ogrodki o co wam ludzie chodzi?!

skoro piszecie ze mieszkania byly tansze, maja smieci, maja lipnie bo na parterze, to dajcie im swiety spokoj! i tak musza sami zasadzic, podlewac, zbierac smieci i sluchac tych co i rusz chamskich docinek. nie stac ich bylo na dom z ogrodem, ale uwaga - was tez nie! i nawet na mieszkanie na mokotowie czy bielanach, wszyscy jestesmy rowni tu, to nie Marina czy inne luksowe osiedle i nigdy im nie bedzie!!!!!!! chcecie cudownego osiedla?! a zobaczcie gdzie mieszkacie?!?! polowa osob przyjezdzajych smieje sie,ze to wies. zastanowcie sie najpierw gdzie kupiliscie mieszkanie.

Drodzy frustraci,
W związku z tym, że poczułem się niejako wywołany do wzięcia udziału w tej żenującej wymianie wzajemnych nieuprzejmości pozwólcie na kilka słów.

Jako posiadacz prawa do wyłącznego korzystania z przydomowego ogródka, mam niezbywalne prawo do ustawiania czego chce i jak chce po swojej stronie płotka (w garnicach prawa oczywiście). W związku z tym, że nie miałem prawa wymienić płotu na inny/wyższy wybrałem rozwiązanie zastępcze i zamontowałem maty.

Jestem otwarty na propozycje mające na celu ujednolicenie wyglądu osiedla - jeśli taka będzie wola większości i np. zdecydujemy o wymianie wszystkich płotków na wyższe, czemu nie.

Na razie proponuje nieco poluzować gumki... i przyzwyczaić się, że każdy może mieć inny gust i inny pomysł na ogródek czy balkon.

Pisząc ostatni post na tym forum pozdrawiam serdecznie,
Posiadacz "zagrody dla bydła" :-)

Ale zrozum, że my wszyscy będziemy tworzyć wygląd tego osiedla i chyba ładniej będzie jeśli każdy będzie jakoś dbał o aspekt wizualy a nie poodgradzają się jak na wsi, jesli chodzi o osiedle to jest cicho i spokojnie ale nie przywoźmy swoich wiejskich zwyczajów, to nie są domki jednorodzinne, żeby każdy mógł sobie robić co mu sie podoba musi się dostosować do wszystkich, jakoś inni potrafią zadbać o ogródek i nie odgradzają się a te osoby z tymi 2 metrowymi zagrodami przesadzili, liczyli sie z tym, że jak kupili mieszkanie na parterze to ludzie będą zaglądać im w okna

ale tego im nie zabronisz chcą to mają. A to jest od ich strony ogródka. każdy ma prawo robić jakc chce i ma swój gust.

Do aa- nikt nic nie musi..... To nie komuna....
Nikt nie wtrąca się wam do balkonów....
Jezeli ci sie nie podoba to zawsze mozesz zmienic miejsce zamieszkania na miejsce zameldowania :)))
Tworzcie wszyscy wyglad osiedla tylko nie bierzcie pod uwagę mieszkancow parteru....