Osiedle Portowa

Nie odebraliśmy dziś mieszkania, napisalismy też prośbe mailem o ta wkładkę, Ginger dzięki za podpowiedź, zrobimy tak samo-przy odbiorze -wpiszemy do protokołu, że chcemy mieć zmieniona wkładkę przy przekazaniu. Wypowiadał się tutaj Sasza-u nas tez nie było odprowadzenia do kibelka...poza tym peknięcia, szyby porysowane, drzwi do regulacji i trochę pierdól.

jak już używacie obcojęzycznych wtrącę piszcie poprawnie
a propos (nad a falka), a nie a propo, żal........jak się czyta SKĄD WY JESTEŚCIE?patrząc po autach na parkingu-to same obce rejestracje....no tak. a potem stolica ma złą opinię....

Do no nie mogę: nie obrażaj innych, brak literki mógł być literówką. Jeśli masz się czepiać spójrz na swój wpis - brak spacji po znaku zapytania i przy myślnikach, brak dużych liter po zakończeniu zdania, brak kropki po pierwszym zdaniu (podejrzewam że miało być zdaniem ponieważ nie jest do końca poprawne - brak rzeczownika). I wyobraź sobie że takie rzeczy wiem, choć jestem z południowo-wschodniej Polski i się tego nie wstydzę (co zapewne może Cię dziwić).
Ps. Jest też duże prawdopodobieństwo, że używasz stwierdzenia "na dworzu" a nie "na dworze" (choć tu mogę się mylić, choć to najczęstszy błąd który ostatnio słyszę, poza słowem włanczać).
Pozdrawiam

niop, skoro nie wstydzisz sie swojego pochodzenia po co przyjechałes do Warszawy?zabierac prace prawdziwym warszawiakom?

Mam nadzieję, że żadnego sąsiada nie obraziłam, ale wkurzają mnie ostatnio nadmuchiwane sztucznie podziały (krawaciarze i słoiki). Bo niby od kiedy jest się Warszawiakiem, od meldunku, trzeba się tu urodzić, mieć rodziców z Warszawy, dziadków, czy minimum pradziadków? Wrrr. Wyobraźcie sobie, że są też ludzie, którzy gdzie indziej się urodzili, gdzie indziej mieszkali całe życie. I co takie osoby niby jaka mają "przynależność" do miasta?

Przyjezdnych zawsze na odległość rozpoznam, niedługo już cała stolica będzie przyjezdna.

ja mam sposób na odróżnienie-mianowicie-kiedy ktoś mówi: jestem z Warszawy, zapytaj tą osobę do jakiej podstawówki chodziła:)))))))prawda wyjdzie na jaw:)

Ta wzajemna niechęć zawsze była odkąd pamiętam.

na tym forum część ludzi to idioci

Wyobraź sobie, że nie nie z powodów finansowych ale już rodzinnych. I co zlinczujesz mnie? Czy tylko wytkniesz palcem? Może ktoś z prawdziwych Warszawiaków powie od kiedy można się nim czuć? Czy moje dzieci, wnuki, prawnuki? Biorąc pod uwagę że wiele dzielnic jeszcze całkiem niedawno nie było w granicach Warszawy, ile tu prawdziwych (sic!) Warszawiaków jest na osiedlu? Tak i rzeczywiście nie Warszawiaka można poznać po tym, że nie "sugeruje na tak" i mówi "na dworzu". Pewnie jest jeszcze wiele innych różnic, których nie wyłapuję, ale wierzcie mi mam to w nosie, że mnie nie uważacie za "prawomocnego" mieszkańca Warszawy.

Widzę że ktoś tu ma duże problemy z tolerancją :/
Kiepsko to o Was świadczy...
To że ktoś mieszka w Warszawie to nie jest równoznaczne z tym że jest warszawiakiem i tak też większość z tych osób myśli. To tylko w Waszych głowach urasta do rangi takich problemów jakby Wam chleb od ust ktoś odejmował.

Do Ola - zgadzam się z Tobą, pomimo ze trochę w Warszawie mieszkam, nie uważam że jestem Warszawiakiem. Nikt też nie patrzy na to, że przyjezdni napędzają dodatkowo gospodarkę - inwestorów z innych części kraju czy też z zagranicy jakoś nikt nie piętnuje (lub prawie nikt).

Podejrzewam że też mało kto oskarża za brak patriotyzmu rodziny czy też znajomych mieszkających w innych częściach kraju, czy tez tak modnej np Anglii.
Kali ukraść krowę dobrze, Kalemu ukraść krowę źle(

To trochę śmieszne. Widać ze niektórzy nie mają większych problemów nad wytykanie pochodzenia. Ja też nie jestem z Warszawy, nigdy się za Warszawiaka nie uważałem ale nikt mi nie zabroni pójść czasem na Legię :-)
A tak na marginesie... Pozdrowienia dla sąsiada, który też ma rejestrację WKZ :-)

Prawdziwych warszawiaków już chyba niema...zgineli w powstaniu warszawskim w 1944r.ci co zostali to tacy jak bliźniak Kaczyński..."prawdziwy warszawiak" żałosne-)

Niestety chyba coś w tym jest. W czasie wojny zabito wielu naukowców i ludzi wykształconych, na eliminacje takich osób kładziono główny nacisk. Więc wiele rzeczy (nie tylko budynki) trzeba było budować od nowa.

"PM - Gość" ja mogę polecić osobę która wykonuje elektroinstalacje i może podłączyć Ci płytę. Marcin Przeworski: 505930140. Koszt podłączenia to 60pln.

Picia też ma chyba uprawnienia

rdzenni Warszawiacy jeszcze są-znam paru takich z pokolenia na pokolenie, ale podreślam rdzennych jest niewielu.

na tym forum jest banda ćwoków. niestety. dla mnie możecie być sobie prawomocnymi mieszkańcami stolicy, ale nigdy prawdziwymi. wy przyjezdni.

Ale my wcale nie chcemy być prawdziwymi Warszawiakami, nie wiem skąd to podejrzenie.
Bardzo rozbawiło mnie stwierdzenie "wy przyjezdni". Już widzę wielkiego patriotę, który nie przyjmie oferty pracy od nierdzennego Warszawiaka, "właściciel nie jest Warszawiakiem, to ja dziękuję". Sprawdź też czy sklep, w którym kupujesz też należy z dziada pradziada do Warszawiaka. To jest śmieszne.

przyjezdny będzie pracował za 1tys. mniej, dlatego ich wybieraja,bo jest kryzys, bo są tani i zdesperowani, dają się manipulować oraz siedzą cicho, bo maja kredyty do spłacenia. Znajomy z HR mówił mi, że jest niestety tak:(

a skoro już tu mieszkacie to płacić proszę podatki!

A widzisz, ja mam inne doświadczenia, całkiem niestety odwrotne, wiem bo ostatnio rekrutowałam;p

niop ewentualnie -słoiki. jak wolisz słoiku.

Do nono: skąd zakładasz że nie płacę? Naprawdę niektórzy mocno szufladkują innych i maja stereotypowe myślenie.

ja bym te słoiki wysłał w kosmos w pizdu

ten chińczyk o którym ktoś wspominał to dopiero będzie miał przeje*ane na tym osiedlu :/
może najlepiej odrazu "do gazu..."

a ja dzięki słoikom nie muszę pracować-gdyż mam wynajem z 3 mieszkań daje mi więcej niż średnia krajową, dlatego zapraszam do stolicy:) czysty zysk.Warszawiak.

Ja cię od krawaciarzy nie wyzywam, a podejrzewam "słoik" ma negatywny dla ciebie wydźwięk. Wyobraź sobie, że jednak nie obrażę się, bo uwielbiam obiadki od mojej teściowej, nawet jeśli są w słoiczku. Więc niestety twe próby obrazy są zniweczone;p