Osiedle Portowa

podsycacie atmosferę....

czytając Wasze posty domniemam, że pewnie będzie miła atmosfera na naszym osiedlu....

a wracając do tematu... to kto wie jak bedzie wykonczony teren - parking. Z tego co widziałam w zeszłym tygodniu to byl wylany beton chyba. a co pozniej? w planach była kostka, czy tak pozostanie? czy sa jakies zmiany?

atmosfera będzie taka jak w "Trudne Sprawy" lub "Dlaczego Ja?"

możemy wrócić już do tematów ważnych ?:P dla nasz jako przyszłych mieszkańców?

No ja właśni się nie spinam, tylko przekazuje Wam żebyści Wy sie przestali spinać z tymi terminami.
1. Jeśli kupujesz mieszkanie i nie chcesz już płacić za wynajem to trzeba było kupić mieszkanie w stanie do zamieszkania lub na rynku wtórnym, lub też przywieść swoje słoiki do Warszawy już po oddaniu budowy.
2. Ja naprawde nie rozumiem jak można umawiać ekipe remontową na lipiec, skoro oddanie lokalu jest przewidziane według umowy w najlepszym przypadku na wrzesień.
3. Po to jest odbiór lokalu, aby właśnie wszystkie te mankamenty (typu ściana, elektryka, puszki po piwie) wyhaczyć i wtedy będą one naprawiane.
4. I ja chce mieć poprostu porządnie zrobione mieszkanie i ładny teren wokół, a nie pełno partactw namnożonych przez pospieszanie.

oni zaczęli nowe inwestycje, więc im też się spieszy, nikt tego nie wziął pod uwagę. także myślę, że to, że my naciskamy to na nich nie wpływa. Robią swoim tokiem. To tylko może być upierdliwe i wkurzające dla nich, ale myślę, że jak mają być partactwa i pomyłki to i tak będą.(oby żadnych nie było :)
radzę skończyć drażliwy temat i nie kłócić się tylko nawiązywać miłe znajomości - w końcu niedługo wszyscy będziemy mówić sobie "cześć" - mam nadzieję :) i widywać się codziennie.
w sumie każdemu chodzi o to samo - żeby z budynkami wszystko było ok. także może tego się trzymajmy.
Pozdrawiam WSZYSTKICH sąsiadów:)

no to kiedy idziemy na wódke? :)

wole piwo...:)

czyzby osobisty kompleks słoików?;) piwo wodka wszystko jedno oby przełamało niezdrowa atmosfere:) I prosze jednak uszanowac to ze kazdy na mieszkanie oczekuje inaczej i jednym sie nie spieszy a innym wrecz przeciwnie. Pozdrawiam:)

A ja słoiki uwielbiam:) Szczególnie od teściowej, choć odgrażała sie że po ślubie obiadków nam juz nie będzie pakowała w słoiki. Na szczęście gróźb nie wprowadziła w życie. Dzięki temu oszczędzam dużo czasu:)Jak się przeprowadzę mam nadzieję że nic się nie zmieni;p
Mijałam ostatnio osiedle i aż miło popatrzeć:) A tak serio, to pewnie że każdy chce jak najwcześniej (no może prawie każdy) ale chyba lepiej żeby dobrze zrobili i po prostu na czas (też wynajmujemy teraz mieszkanie, ale wolę spokojnie poczekać niż się wkurzać co kilka dni). Także drodzy forumowicze nie stresujmy się, choć wiem że to trudne. Obawiam się że czeka nas jeszcze kilka miesięcy dyskusji, a chciałabym abyśmy nie wprowadzali się skłóceni- miesiąc w tą czy w tą w porównaniu do wielu lat... razem:)

dobra to kiedy idziemy na to piwo/wódkę?:P

bedzie dobrze teraz sie troche posprzeczamy później damy sobie po razie impra integracyjna i luz :)

Kwestia techniczna:
Developer zobowiązał się oddać mieszkania DO 30 września więc oddanie mieszkań wcześniej jest możliwe i co więcej dość prawdopodobne ;).

Nie jest to pierwsza budowa w którą w jakiś sposób jestem zaangażowany. Jeśli chce się mieć zrobione dobrze to ostatnią rzeczą którą należy robić to dawać święty spokój wykonawcom/nadzorcom/dostawcom etc. Moje motto jeśli chodzi o tego typu sprawy brzmi: "Kontrola wyższą formą zaufania". 100 razy nic nie znajdziesz za 101 razem uratujesz fundusze i uchronisz nerwy przed niepotrzebnym nadwyrężeniem.
Teraz to słoikami są nawet ludzie którzy np. z Mokotowa przeprowadzili się na zieloną Białołękę ;p.

Spotkanie integracyjne to bardzo fajny pomysł :).

Co do słoikowa, to rodowitych Warszawiaków jest może 2% - pozostali to "tubylcy".

spokojnie na tym polega demokracja gdzie 100 osób tam 100 zdań, więc te nasze sprzeczki to normalność, dlatego smutki i żale utop w gorzale heheh

Po którym pokoleniu zaczyna się "rodowity warszawiak"? Miasto wyludniło się dość mocno w czasie wojny ('39 - 1,3 miliona, '45 - 450 tyś, dziś 1,6 miliona zameldowanych i około 1 miliona niezameldowanych) w tym samym czasie warszawa powiększyła się terytorialnie niemal 4 krotnie wchłaniając sąsiadów.

dajcie już z tym spokój wrzućcie na luz

Zet- Teraz to słoikami są nawet ludzie którzy np. z Mokotowa przeprowadzili się na zieloną Białołękę ;p.

Hehhe chyba jestem słoikiem (choć tej nazwy wczesniej nie znałam). Mieszkam na mokotowie, przeprowadzam się na Białołękę, a generalnie w Warszawie mieszkam 2,5 roku. Ale powiem wam jedno- źle mi z tymnie jest;p heheh.
Ja niestety nie będę miała jak kontrolować ekipy, bo pracuję na wilanowie więc zanim dojadę bedzie po 18 lekką reką. Urlopu tyle też nie dostanę. Niestety ponieważ w Warszawie jestem świeżynką, po znajomości tez niczego nie zrobię. Więc jak widzicie wcale do remontu mi sie nie spieszy;p.
Do "ja' -ależ my przecież sobie juz po prostu żartujemy:))))))))))

Widzę, że forum trochę zwolniło;] to pewnie przez te sprzeczki;] Byłem dzisiaj u dewelopera więc dzielę się informacją. Nawierzchnia na parkingu naziemnym to beton posadzkowy, natomiast droga na osiedle to kosta brukowa

kostka mi się podoba, ładnie wygląda.

Mogliby położyć kostkę też na parkingu.

super. a z ciekawości myślicie, że nasadzą jakiś drzew? krzewów? w sensie blisko ogródków? :)
wiecie, że niektórym zmieniły się metraże ogródków? i ogólne zagospodarowanie?

emilio - pewnie że mogliby połozyć kostkę na parkingu - jestem ZA, ale co zrobić (?)

;) - co do krzewów, to fajnie byłoby, zeby na osiedlu były jakies krzewy.

a o co chodzi z tym zagospodarowaniem? Nie będę właścicielem ogródka ale mam nadzieje, że te zmiany nie będą na niekorzyść mieszkańców. Z tymi roślinkami to może być trudno, przynajmniej w tym roku. Przecież termin oddania "zagospodarowania" terenu i parkingu będzie w grudniu - zimno. Dodatkowo będzie trwała budowa drugiego etapu. Ale wjazd na drugi etap budowlańcy będą chyba mieli od ulicy Portowej.

to bardzo dobra wiadomość!! kostka to nie asfalt

zmiana wiem,że niektórzy będą mieli większe ogródki. ale az tak szczegółowo nie wiem.
co do zieleni to pytam tak ogólnie :) interesuje mnie czy będą w końcu drzewa, bo raz miały być, raz nie koniecznie, więc pytam czy będzie fajnie zielono , czy ktoś coś wie? bo u mnie na osiedlu ogrodzili i zrobili mini ogródek po środku podwórka z dziwnymi krzaczorami iglastymi. z płotkiem co by broń boże żaden pies albo dziecko nie weszło.. ogólnie lipa, bo to źle wygląda każdego wkurza ;) a jakieś krzaczki, kwiatki, drzewka to jest coś co jest świetne, oczywiście jak zadbane. tak po prostu pytam
poza tym będę miała ogródek i nie chciałabym żeby było łyso.. a zanim my się obrobimy to minie pewnie dłużej niż rok ;)

myslę ze teren to juz mieszkancy jako wspolnota bedą planwac, raczej deweloper sie tym nie zajmie. Ale moze sie myle:)

Również jestem za imprezką integracyjną !

Również jestem za imprezką integracyjną !