Osiedle Portowa

oooooooooo! co to za szyfry???

wczoraj nas nie wpuścili na budowe, mało tego powiedziano nam, że wykańczać będzie można dopiero we wrześniu po odbiorach....

Wyglada na to, ze kazdy dostaje zupelnie inne informacje... zapewne to zalezy od tego o ktory blok zadaje sie pytanie a moze tak naprawde sami nie wiedza jakich informacji nam udzielac. Troche to irytujące przeciez normalne ze im blizej planowanych terminow tym wiecej bedziemy zadawac pytan.

bud.4 więc chyba miał być oddany jako jeden z pierwszych ;/

i dobrze ze dopiero we wrzeaniu bo ja ma ekipe umówiaona na listopad, dobra ekipa to i terminów nie ma ;)

czyli za kazdym razem udzielaja innych informacji bo to prawda ze budynki 4, 5 i 9 mialy byc najwczesniej i jeszcze kilka dni temu ktos pisał ze bedzie mozna wkroczyc z wykonczeniem wczesniej niz we wrzesniu.

vena 5 - dokladnie! poza tym chyba, kazdy musi umowic ekipe !!! u nas to i te nieszczesne parapety, drzwi, podlogi trzeba zrobic.. sami wiecie ile to ekip i zachodu z tym wszystkim.. a my akurat bedziemy mieszkac zaraz z rodzicami wiec zalezy nam na czasie...
poza tym miało być tak, że ekipy wchodzą przed możliwością zamieszkania, a !podobno! bank powiedział, że nie wypłaci ostatniej transzy jeśli nie będzie informacji o protokolarnym odbiorze mieszkań?! czyli nie wiem czy nie bedzie problemu. Bo developer chce nam dac klucze po ostatniej transzy niby bez zamieszkania, a bank chyba? chce papierek o mozliwosci zamieszkania. chyba,ze myle terminy..

Dzwoniłem do biura targfortu przed chwilą. (Rozmawiałem z tym drugim szmądkiem, nie było Pani Dorotki) Klucze mamy dostać dopiero po odbiorach technicznych czyli termin wrześniowy. Jeśli będą odbiory wcześniej to będą o tym informować. Czyli KICHA.

Co do ostatniej transzy płatność jest na 7 dni przed protokolarnym odbiorem mieszkania. Natomiast bank wypłaci ostatnią ratę po przedstawienia wezwania do odebrania lokalu. No chyba, że harmonogram modyfikowaliśmy w tej kwestii.

bardzo asekuracyjnie:/ "po odbiorach technicznych... a jezeli wczesniej to beda informowa.." czyli nadal nic pewnego. To juz naprawde niewiele czasu zostalo, juz powinni wiedziec co i jak. Ech a mialo byc tak pieknie. Odbior lokalu ok wrzesien ale wykonczenie przydałoby sie zaczac wczesniej. Okazuje sie ze nie mozemy umawiac ekipy bo nie wiadomo na kiedy, tylko wszystko na ostatnia chwile. A na ostatnia chwile okaze sie ze sami bedziemy musieli ukladac plytki malowac itd;)

dokładnie.. my już dupę zawracaliśmy ekipie i firmom od mebli a teraz co? lipa totalna.. no nie fajnie.. bo mogli od razu powiedzieć - nie macie na co liczyć. lepiej by było jakby powiedzieli wrzesień a potem stwierdzili, że jednak sierpień, a teraz każdy czuję nutkę goryczy..
ale jeśli to był Pan Tomek to się nie sugeruj w ogóle ;)) lepiej z P. Dorotą pogadać.. Ona ostatnio nam mówiła termin koniec lipca/sierpień, więc mam jeszcze nadzieję....

Napisałem do Pani Doroty, może uda się wydusić jakąś konkretną odpowiedź na piśmie ;).

to ufam,ze będzie dobrze :)

czekamy na wieści z frontu;) no chociaz ten sierpien to juz jakos tak lepsze samopoczucie miałabym odrazu i ekipa ktora jest wstepnie umowiona na sierpien zapewne tez:)

czekamy na wieści z frontu;) no chociaz ten sierpien to juz jakos tak lepsze samopoczucie miałabym odrazu i ekipa ktora jest wstepnie umowiona na sierpien zapewne tez:)

czekamy na wieści z frontu;) no chociaz ten sierpien to juz jakos tak lepsze samopoczucie miałabym odrazu i ekipa ktora jest wstepnie umowiona na sierpien zapewne tez:)

No więc cytuję odpowiedź:

"Witam,
Panie Piotrze, przyszli lokatorzy mają racje i Tomasz ma racje. Będzie można zagospodarowywać lokal przed odbiorem budynku przez nadzór, ale żeby wejść do lokalu - odebrać klucze, trzeba podpisać z nami protokół odbioru czyli protokolarnie odebrać lokal do dalszego zagospodarowania.
Na teren budowy wchodzić niestety nie mozna i raczej się to nie zmieni w najbliższym czasie.
W razie jakichkolwiek pytań proszę o kontakt
pozdrawiam,
Dorota Łojcha-Tenczyńska"

Jeszcze dopytuję o terminy więc stay tuned!
Oczywi

Dajcie im spokojnie dokończyć tę budowę. W umowach macie albo wrzesień, albo grudzień więc z czym się spinacie. Chcielibyście z ekipami wchodzić już jutro, a te bloczki nawet porządnie nie osiadły na gruncie i później są kwiatki typu pękające ściany i tak dalej.
Zresztą po co tam łazić co chwila? Dziwicie się że nie wpuszczają? Bo chcą zdążyć a ludzie kręcąc się w kółko tylko przeszkadzają.

Dajcie im spokojnie dokończyć tę budowę. W umowach macie albo wrzesień, albo grudzień więc z czym się spinacie. Chcielibyście z ekipami wchodzić już jutro, a te bloczki nawet porządnie nie osiadły na gruncie i później są kwiatki typu pękające ściany i tak dalej.
Zresztą po co tam łazić co chwila? Dziwicie się że nie wpuszczają? Bo chcą zdążyć a ludzie kręcąc się w kółko tylko przeszkadzają.

Dajcie im spokojnie dokończyć tę budowę. W umowach macie albo wrzesień, albo grudzień więc z czym się spinacie. Chcielibyście z ekipami wchodzić już jutro, a te bloczki nawet porządnie nie osiadły na gruncie i później są kwiatki typu pękające ściany i tak dalej.
Zresztą po co tam łazić co chwila? Dziwicie się że nie wpuszczają? Bo chcą zdążyć a ludzie kręcąc się w kółko tylko przeszkadzają.

Dajcie im spokojnie dokończyć tę budowę. W umowach macie albo wrzesień, albo grudzień więc z czym się spinacie. Chcielibyście z ekipami wchodzić już jutro, a te bloczki nawet porządnie nie osiadły na gruncie i później są kwiatki typu pękające ściany i tak dalej.
Zresztą po co tam łazić co chwila? Dziwicie się że nie wpuszczają? Bo chcą zdążyć a ludzie kręcąc się w kółko tylko przeszkadzają.

Kazdy ma prawo spinac sie tak jak sie jemu podoba i nic Panie/Pani Papino, Panu/Pani do tego. Oczywista oczywistosc ze wazne aby budowa przebiegala spokojnie i bez wad pozniejszych, ale to nie onacza tego ze my nie mozemy sie dopytywac co i jak. A wchodzenie na budowe jak widac jest dosc istotne aby uniknac tego jak to zostalo zgrabnie ujęte "kwiatki" typu krzywa sciana, zwalona elektryka czy scianka dzialowa nie tak jak trzeba. Nie spinasz sie człowieku, to nie wprowadzaj zamieszania i nie wychowuj ludzi nakazując jak mamy postepowac. Najwidoczniej jest to forum dla spinajacych sie przyszlych mieszkanców. Pozdrawiam

popieram papino przezywaja jak kura okres ja tam bym sie cieszyl jakby mi scianka dzialowa w ankesie zrobili wieksza, ale próbuje ich zrozumiec ludzie kupuja oierwsze mieszkanie w zyciu to sie podniecaja, spac po nocach nie moga etc.

Również popieram papino - w umowie jest taki a nie inny zapis nt. terminu odbioru mieszkania. Nie ma sensu naciskać.
Chyba każdy z nas kupił te mieszkanie, żeby w nim zamieszkać, tylko nic na siłę. Wrzesień mi w zupełności odpowiada, zresztą nikt mi wczesniej nie obiecał, że bedzie oddane np w lipcu.

nie pierwsze w zyciu mmieszkanie ale to najmniejszego znaczenia nie ma, i na sile nikt nie chce mieszkac, oczekujemy poprostu informacji a te sa caly czas sprzeczne. Nikt tez nie panikuje ze chce miec wczesniej oddane mieszkanie. Prosze czytac ze zrozumieniem. A jak ktos chcial wieksza scianke to trzeba bylo umawiac sie na to a nie czekac na cud... Mysle że dyskusja na temat tego kto i co ma robic jest pozbawiona sensu bo forum jest po to aby przyszli mieszkańcy mogli wymieniac sie informacjami na temat prac postepujących uwag dotyczacych budowy itd, wiec nie na miejscu ustwianie kogosc czy ma sie podniecac budowa czy nie.

Wydaje mi się, że Papino nie rozumie, że niektórzy mieszkają w wynajętych mieszkaniach i każdy miesiąc to często koszty od 1000 do 2000zł. Nikt nie lubi płacić dłużej niż musi dla tego większość się śpieszy, żeby wszystko jak najszybciej zrobić. Każda dodatkowa rzecz którą trzeba naprawić a która wyjdzie dopiero przy odbiorach sprawia, że o czas potrzebny do naprawienie niedoróbek opóźni się wykonywanie remontu i wprowadzenie się.

dokładnie, dlatego moze zignorujmy złośliwe komentarze ludzi którym "sie nie spieszy" i ktorzy maja cisneinie aby prawic złosliwosci i szydzic z innych ludzi, a my pozostanmy przy dotychczasowej formie informowania sie o postepach w budowie. Bo własnie takie informcje, pomysły i uwagi sprawiaja ze wiemy na co zwrocic uwagę.

zgadzam się w 100% z Tobą!
podejrzewam, że Ci co piszą, żeby się nie spinać sami wydzwaniają co chwila ;)
do zet:
dokładnie, albo mają perspektywę mieszkać z rodzicami do czasu oddania mieszkania.. a tu nie chodzi o oddanie do zamieszkania tylko zrobienie go przed oddaniem, a to jest różnica.
i widzę jedno już są ludzie, którzy chcą wprowadzić zamęt i nie potrzebne nerwy, nie wiadomo po co. Pozdrawiam i życzę więcej zrozumienia :)

Nie spinam się i nie wydzwaniam do nich, mało tego ostatnio na budowie byłem chyba pod koniec maja. Czekam cierpliwie na oddanie mieszkania.

Nie ma co kopi kruszyć.
Ważne, żeby później się spiąć i załatwić wspólnie sprawy które będą wymagały współpracy.

Co do odpowiedzi Pani Doroty:
"Witam,
Panie Piotrze, zgodnie z umową mamy oddać mieszkania do 30 września 2012 roku, jednak dołożymy wszelkich starań aby to było wcześniej, (...)"

Czyli czekamy spokojnie na listy z powiadomieniem o możliwości odbioru.

Tym nie spieszacym palec w oko ... sa takie sprawy jak umowienie ekip i cala masa innych spraw ktore sa uzaleznione od terminu oddania... ale jak jeden z drugim mieszkam pod cycem u mamy to po co im sie spieszyc :P