
Warszawa
Wiadomości
Oryginalny wieżowiec stanie na Woli
Jeden z najoryginalniejszych i najwyższych budynków w stolicy stanie zapewne przy rondzie Daszyńskiego - będzie to 170-metrowa wieża z przeszklonymi loggiami na fasadzie, które nocą mają się jarzyć dziesiątkami kolorów niczym kalejdoskop - informuje Gazeta Wyborcza
Wieżowiec ma powstać na ukośnej działce na południowo-zachodnim narożniku skrzyżowania Prostej i Towarowej. W przekroju będzie przypominać jajko.
Ton elewacji będzie nadawać charakterystyczna "plecionka" przeszklonych loggii. W dolnej części, przeznaczonej na biura, rytm splotów będzie inny niż w górnej, mieszkalnej (tam przeszklone kubiki będą nieco wystawać z płaszczyzny fasady, jak łuski szyszki). Każda z loggii będzie małym ogrodem zimowym chłodzonym latem i podgrzewanym zimą, by roślinność kwitła jak w szklarni czytamy w Gazecie Wyborczej
Jeszcze ciekawiej wieża będzie wyglądać w nocy - część szyb każdej loggii będzie opalizująca, z folią przezroczystą od wewnątrz, ale od zewnątrz nadającą kolor. Dzięki temu po zmroku budynek będzie jarzyć się gamą barw od bladego błękitu poprzez zielony aż do szarości. Stąd nazwa budynku - Kaleidoscope.
Jest nim hiszpański deweloper Pro Urba. Ma już warunki zabudowy dla 120-metrowego budynku. - Ale to miejscy urbaniści skontaktowali się z nami, przekonując, że ze względów kompozycyjnych lepsza byłaby wysokość ok. 170 metrów - twierdzi architekt. - Wtedy budynek będzie widoczny aż ze skrzyżowania Kasprzaka i Płockiej.
Nie wiadomo jeszcze kiedy zacznie się budowa, wiadomo tylko, że budowa zajmie co najmniej dwa i pół roku.
Wieżowiec ma powstać na ukośnej działce na południowo-zachodnim narożniku skrzyżowania Prostej i Towarowej. W przekroju będzie przypominać jajko.
Ton elewacji będzie nadawać charakterystyczna "plecionka" przeszklonych loggii. W dolnej części, przeznaczonej na biura, rytm splotów będzie inny niż w górnej, mieszkalnej (tam przeszklone kubiki będą nieco wystawać z płaszczyzny fasady, jak łuski szyszki). Każda z loggii będzie małym ogrodem zimowym chłodzonym latem i podgrzewanym zimą, by roślinność kwitła jak w szklarni czytamy w Gazecie Wyborczej
Jeszcze ciekawiej wieża będzie wyglądać w nocy - część szyb każdej loggii będzie opalizująca, z folią przezroczystą od wewnątrz, ale od zewnątrz nadającą kolor. Dzięki temu po zmroku budynek będzie jarzyć się gamą barw od bladego błękitu poprzez zielony aż do szarości. Stąd nazwa budynku - Kaleidoscope.
Jest nim hiszpański deweloper Pro Urba. Ma już warunki zabudowy dla 120-metrowego budynku. - Ale to miejscy urbaniści skontaktowali się z nami, przekonując, że ze względów kompozycyjnych lepsza byłaby wysokość ok. 170 metrów - twierdzi architekt. - Wtedy budynek będzie widoczny aż ze skrzyżowania Kasprzaka i Płockiej.
Nie wiadomo jeszcze kiedy zacznie się budowa, wiadomo tylko, że budowa zajmie co najmniej dwa i pół roku.
Komentarze
Brak wpisów.