Najbrzydszy wieżowiec Warszawy nie przejdzie liftingu


2010.03.15
Autor: Gazeta Wyborcza
- Poprawić wygląd Millennium Plaza? To byłaby trudna operacja kosztująca kilkadziesiąt milionów złotych. Nie ma szans, żebyśmy taką inwestycję przeprowadzili w najbliższych latach - rozwiewa marzenia o modernizacji najbrzydszego warszawskiego wieżowca Jakub Goldzack z firmy Atlas Estates w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

116-metrowy biurowiec przy Al. Jerozolimskich powstał zaledwie nieco ponad dziesięć lat temu, ale zestarzał się jeszcze, zanim jego budowa dobiegła końca.

W 2008 r. kupnem biurowca interesował się fundusz Akron. Na jego zlecenie szwajcarscy architekci z firmy Zechner & Zechner zaprojektowali projekt przebudowy wieżowca. Ale transakcja nie doszła do skutku i budynek pozostał własnością firmy Atlas Estates - podaje "Gazeta".

- Mamy kilka pomysłów na jego ożywienie. Myślę, że do końca roku w pełni wynajęta zostanie cześć handlowa budynku. Przymierzamy się też do przeróbki trzech ostatnich kondygnacji, ale jest za wcześnie, by o tym mówić - mówi tajemniczo Jakub Goldzack z Atlas Estates.

Komentarze

Brak wpisów.

Napisz komentarz

Komentujesz jako gość.