
Warszawa
Wiadomości
185-metrowy wieżowiec zamiast Relaksu?
"Gazeta Wyborcza": Już prawie dwa lata upłynęły od chwili, gdy w kinie Relax wyświetlono ostatni film. Pusty budynek straszy już tak długo, bo - jak dowiedziała się "Gazeta" - właściciel nieruchomości stara się o zgodę na budowę ogromnego, 185-metrowego wieżowca.
Kino Relax od dwóch lat należy do firmy Alma Development. Spółka zapłaciła za kino 18,5 mln zł.
Jak ustaliła "Gazeta", Alma nie zrezygnowała z zabudowy tej nieruchomości. Na jej zlecenie krakowscy architekci z pracowni Mofo prowadzą w stołecznym ratuszu starania o wydanie tzw. warunków zabudowy dla 185-metrowego wieżowca.
Stołeczni urzędnicy rozpatrują wniosek o warunki zabudowy od roku. A właściwie nie rozpatrują go. Jest niekompletny.
- Zabudowa tego miejsca nie jest wykluczona. Jednak gabaryty zabudowy powinny wyznaczać punktowce ściany wschodniej i dawny hotel Forum, czyli nie powinna ona przekraczać ok. 100 m. Chcemy 180-metrowych budynków w Warszawie, ale nie w tym miejscu - mówi "Gazecie" Marek Mikos, szef biura architektury w stołecznym ratuszu
Kino Relax od dwóch lat należy do firmy Alma Development. Spółka zapłaciła za kino 18,5 mln zł.
Jak ustaliła "Gazeta", Alma nie zrezygnowała z zabudowy tej nieruchomości. Na jej zlecenie krakowscy architekci z pracowni Mofo prowadzą w stołecznym ratuszu starania o wydanie tzw. warunków zabudowy dla 185-metrowego wieżowca.
Stołeczni urzędnicy rozpatrują wniosek o warunki zabudowy od roku. A właściwie nie rozpatrują go. Jest niekompletny.
- Zabudowa tego miejsca nie jest wykluczona. Jednak gabaryty zabudowy powinny wyznaczać punktowce ściany wschodniej i dawny hotel Forum, czyli nie powinna ona przekraczać ok. 100 m. Chcemy 180-metrowych budynków w Warszawie, ale nie w tym miejscu - mówi "Gazecie" Marek Mikos, szef biura architektury w stołecznym ratuszu
Komentarze
Brak wpisów.