Zagrożona budowa krakowskiego centrum kongresowego


2008.04.07
Autor: Gazeta Wyborcza
Czy realizacja pięknego projektu centrum kongresowego przy rondzie Grunwaldzkim jest zagrożona? Miasto wciąż jeszcze nie podpisało umowy na projekt budowlany z laureatem międzynarodowego konkursu - informuje Gazeta Wyborcza

- Negocjacje rzeczywiście przeciągają się. To bardzo trudny projekt, trzeba jeszcze wprowadzić drobne zmiany i teraz negocjujemy ich koszt - mówi Wacław Skubida, dyrektor wydziału inwestycji UMK. Architekt Krzysztof Ingarden, autor koncepcji architektonicznej centrum kongresowego, uspokaja, że negocjacje z miastem powinny zakończyć się lada moment, i że umowa jest już gotowa w 90 proc. - W obiekcie pojawi się m.in. sala audytoryjno-kongresowa o wielkości, której w Polsce jeszcze nie ma. Wymaga to bardzo specyficznego podejścia. Wierzę, że ten czas, który poświęciliśmy na dopracowanie szczegółów, a także trud, jaki w to włożyliśmy, przełoży się na jakość projektu i szybkość w podejmowaniu dalszych decyzji - mówi Ingarden.

Międzynarodowy konkurs architektoniczny na projekt centrum kongresowego, które do 2011 roku stanąć ma przy rondzie Grunwaldzkim, rozstrzygnięto w ubiegłym roku. Zwycięska koncepcja powstała w pracowni Ingarden & Ewy Architekci. Wnętrza sal koncertowych zaprojektował z kolei Arata Isozaki, jeden z najsławniejszych architektów na świecie.

Komentarze

Brak wpisów.

Napisz komentarz

Komentujesz jako gość.