Nowa strategia dla ul. Piotrkowskiej

"Gazeta Wyborcza": Wczoraj odbyło się kolejne spotkanie "Sztabu Piotrkowska". Ten zespół do końca maja przygotuje strategię rozwoju dla podupadającej wizytówki Łodzi

Wczorajsze spotkanie było ostatnim, na którym starano się zdiagnozować problemy najbardziej znanej łódzkiej ulicy - pisze "Gazeta Wyborcza". Na następnym, jego uczestnicy będą już pracowali nad stworzeniem narzędzi do ich rozwiązania.

Pierwsze już podpowiedział Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków: - Najlepiej sprawdziłby się park kulturowy obejmujący ulicę Piotrkowską. Można w nim zapisać ograniczenia i wymagania dotyczące kolorystyki elewacji, gabarytów reklam czy wyglądu małej architektury.

Konserwator przypomniał też, że kilkanaście lat temu rada miejska uregulowała kwestię remontów fasad przy ul. Piotrkowskiej. Ale dzisiaj te zapisy już nie obowiązują.

Innym tematem, który został wczoraj poruszony była mała architektura. Hubert Barański z Grupy Pewnych Osób zaprezentował na zdjęciach całą gamę niepasujących do siebie i zdewastowanych mebli miejskich. Z kolei Marek Janiak i Włodzimierz Adamiak z Fundacji Ulicy Piotrkowskiej wytknęli władzom miasta pominięcie kwestii estetyki topornych latarni, które zostały zamontowane na południowym odcinku ul. Piotrkowskiej - czytamy w gazecie.

Strategia, którą przygotuje sztab, będzie gotowa za niewiele ponad dwa miesiące.