Architekci widzą plac Wolności bez tramwajów i samochodów


2007.11.03
Autor: Dziennik Łódzki
Architekci biorący udział w konkursie na zagospodarowanie placu Wolności wizje mają śmiałe. O tym, która zostanie zrealizowana mają zdecydować już sami łodzianie.

- Chcemy, by plac Wolności zamienił się w miejsce, gdzie chętnie się przychodzi - posiedzieć na ławce, popatrzeć na miasto, miło spędzić czas - mówi Marek Michalik, wiceprezydent Łodzi.

Na konkurs na zagospodarowanie placu Wolności nadesłano 16 prac.

Według Andrzeja Owczarka, architekta oraz sędziego konkursu, w pracy, która zdobyła pierwszą nagrodę, bardzo ciekawie zaprojektowano oświetlenie. To linie przecinające posadzkę placu oraz laserowe lampy oświetlające go od góry. Uwagę zwraca także ograniczenie ruchu tramwajów tylko do części północnej placu. Z kolei w pracy, która zyskała drugą nagrodę, podobała się m.in. propozycja przekształcenia pomnika Tadeusza Kościuszki we... wskazówkę zegara słonecznego. Z kolei laureaci trzeciej nagrody zaproponowali wymianę płyt na posadzce placu na specjalny rodzaj granitu. Nocą, przy umiejętnym oświetleniu, przypominać będzie taflę jeziora, w której przegląda się cały plac.

Teraz prace zostaną umieszczone w internecie, by mieszkańcy mieli szansę je obejrzeć, ocenić i wyrazić swoją opinię. Konsultacje mają trwać do końca roku, a realizacja projektu jest planowana na 2009 r. Najwcześniej odmieniony plac Wolności zobaczymy w 2010 r.

Komentarze

Brak wpisów.

Napisz komentarz

Komentujesz jako gość.