Panoramika I

Ludzie, przestańcie pisać głupoty na tym forum o jakiś dziewczynach, a zacznijcie interesować się tym co się dzieje na osiedlu i szanujcie wspólną własność. Od paru tygodniu włamują się do komórek lokatorskich. Najpierw komórki, a potem? Brama nie działa, furtka się nie domyka - masz telefon do zarządcy i dzwoń, a nie czekaj, aż ktoś za ciebie to zrobi.

Ha dzwoniłam pisałam błagałam groziłam a "zarządza" tak zajmiemy się tą sprawą i cisza ...myślę, że trzeba będzie rozliczyć ich za takie działania Bramy od tygodnia pozasłaniane fotokomórki nie zamykają się , egipskie ciemności na osiedlu, a zarządza tak już interweniujemy dobry bajer to tylko puste słowa ....a gdzie nasz prezes tak prężnie załatwiający nam dodatkowe miejsca parkingowe i głazy , a nie mogący sobie dać rady z zarządzą osiedla..no i te samochody parkujące jak chcą po co wydaliśmy tysiące zł na oznakowanie jak znowu zarządca nie może od roku czasu sobie z tym poradzić.....myślę , że na zebraniu należy rozliczyć " tych" którzy tak zarządzają no o Panu Prezesie też należy wspomnieć... Zobaczcie jak wygląda nasze otoczenie klatki teren wokół budynków nasze bezpieczeństwo....a wszystko że " nie możemy sobie poradzić " my właściciele lokali z osobami którzy mieszkają w wynajętych lokalach i mają wszystko w d.....pie , a po za tym to Dosie go roku 2016 i mądrości..na zebraniu

dokładnie - retra zostanie rozliczona z obietnic jakie padły na ostatnim zebraniu. Słusznie wskazana strefa - tyle tysięcy za kilka znaków? Mieli sprawdzić, czy można zrobić podjazdy na schodach na wózki. I co? MIESZKAŃCY rezerwujcie sobie ostatni tydzień marca br., bowiem wtedy zapewne zwołają zebranie.

Ach szkoda mówić i znowu brama główna się nie zamyka i dalej "ciemność widzę ciemność" skąd znam ten cytat a Retra świętuje

Czas zmienić retrę na lepszy model!

jestem ZA zmianą Zarządcy. Nie jest to proste, ale "dla chcącego nic trudnego". Tylko przed zmianą musimy mieć już nowego Zarządcę na oku, tak aby nie zostać w czarnej d... Kto ma jakieś sprawdzone podmioty? Kto zarządza blokami koło tesco? Ilekroć jestem w pobliżu to z niedowierzaniem patrzę jak można utrzymać osiedle starsze od naszego i jeszcze otwarte. Czysto i porządek jest.

Koło Tesco to jest Spółdzielnia Mieszkaniowa Student

ktoś ma jakieś doświadczenia/wiedzę dotyczącą zarządzania przez SM Student?

ja tam bym wolał SM UNIWERSYTET, pełna profeska !!!

właśnie o SM Uniwersytet nie słyszałem dobrze.

ponoć GREMIUS wypada całkiem dobrze, ale Kochani - zmiana zarządcy to nie jest takie hop siup, retra będzie stawać na głowie, żebyśmy jej nie zmienili, jeżeli chcemy tego dokonać musimy działać razem i pytanie, czy damy radę? musiałby się włączyć nasz pan prezes... poza tym musimy mieć już najlepiej wybraną nową firmę, zwołać zebranie, wynająć notariusza... często nowo wybrana firma pomaga w całym procesie, ale wspólnota musi być silna i zjednoczona, czy nasza jest? pozostaje mi tylko życzyć Nam sukcesów!

koszty notariusza to najmniejszy problem. Większy to zmobilizować mieszkańców. Nasz Prezes Wspólnoty, oczywiście nie mam nic do niego, chyba już sił nie ma na przepychanki z retrą, w której ciągle słychać, że oni nic nie mogą, że jest zima, mrozy, itp. Komuna!

Partner Zarządzanie

MAGNUS u Pani Mai albo Kamienicę

to może założymy jakieś forum zamknięte (zna się ktoś na tym, są darmowe) i zaczniemy ustalać szczegóły, tak aby nie chwalić się tym publicznie...

Mam pytanko. Jeśli wjezdzajac do garażu auto mi się zeslizgnie i uderze w auto stojące przed garażem przy wjedzie. To jak to prawnie wygląda. Kto będzie płacił?

Ty płacisz, twoja wina. Możesz ewentualnie potem się dochodzić roszczeń od zarządcy za nieposypany wjazd co mogło być przyczyną poślizgu, o ile taka czynność jest w zakresie zarządcy i miała ona faktyczny wpływ na poślizg;

A jeśli tego auta nie powinno tam być bo nie stoi na miejscu postojowym tylko przypuszczalnie przy wjeździe? Chodzi o to że ostatnio jak było tak oblodzone to wjezdzajac auto mi się zeslizgnelo że prawie uderzylem w megane które już bliżej wjazdu ni mogło chyba być zaparkowane

to nieistotne. auto może nawet zastawiać wjazd. jak je uszkodzisz to niszczysz czyjeś mienie. jak auto Ci przeszkadza to informujesz odpowiednie organy i one zabierają auto jeśli stoi nieprawidłowo. jeśli stoi prawidłowo to uważaj wjeżdżając albo nie wjeżdżaj jeśli czujesz że możesz go uszkodzić. Najprostsze rozwiązanie doraźne to blokada stała / mała architektura ustawione tak że nikt nie zatarasuje wjazdu.

A co ma zarządca wspólnego z włamaniami do komórek. Trzeba zorientować się kto jest temu winny, czy na pewno ktoś obcy się kręci.

taaaa zorientowac sie chyba powróżyć z fusów.... pożal się boże kamery

Zaczynam akcję z SM ........dzisiaj są już pierwsze efekty.....

I b.dobrze, czas na zaprowadzenie porządku na drodze dojazdowej, kto nie ma wykupionego miejsca może parkować 100m dalej, na parkingu miejskim.

do "wezyr" - jak widać niektórym to się nudzi i chyba za dużo czasu mają. Nie wiem czy wiesz, ale SM za dużo tu nie może. Na drodze wewnętrznej nie wystawi mandatu, więc te karteczki (upomnienia) to nic nie zdziałają - szkoda papieru - ale jak zauważyłem uparty/a jesteś, bo SM była dziś drugi raz... i co... skończyło się na karteczkach. Oczywiście nie pochwalam takiego parkowania, bo ostatnio jak był śnieg to nie było wesoło na górce. Generalnie problem też w tym, że połowa tych parkujących mieszka od początku osiedla, a jeszcze rok po odbiorach były wolne miejsca na zewnątrz. Nikomu się nie dogodzi, bo robiąc nawet gdzieś kilka ogólnych to znajdą się tacy co będą je okupować non stop. Problem leży w mentalności społeczeństwa i nie jest to problem tylko u nas. A tak na marginesie to mam miejsce postojowe.

tylko blokady

a otrzymałeś ową karteczkę? Zapewne nie (jak piszesz masz miejsce parkingowe) i nie odwiedziłeś siedziby SM, więc spieszę donieść, iż Twoje informacje i wiedza na ten temat są przestarzałe. SM nie pojawiała się na naszej drodze tylko dlatego, gdyż oczekiwała na opinię prawną odnośnie możliwości dyscyplinowania i ew. karania kierowców łamiących prawo. Opinia jet pozytywna, co daje podstawę prawną do do jej stosowania, więc i nakładania mandatów karnych.

Drogi Przedmówco/Przedmówczynio, dzięki za sprostowanie, ale tak jak napisałem powyżej, akcje z SM niczego nie zmienią. Ludzie dalej tak będą parkować - rano dalej stały samochody, nawet te bez "karteczek". To jest problem w mentalności, no bo nie chce się ruszyć 4 liter, a wydać dodatkowo kasę przy kupnie mieszkania to szkoda było. A teraz Polak mądry po szkodzie.

Do Mieszkaniec to nie jest żadna droga wewnętrzna teren naszego osiedla jest strefa zamieszkania patrz znak informacyjny D-40 / jak zdałeś prawo jazdy/ jeśli tego nie rozróżniasz , to po pierwsze po drugie zobacz ustawę o prawo o ruchu drogowym art. 49 masz link do tego http://prawooruchudrogowym.pl/taryfikator-mandatow/zatrzymanie-i-postoj przeczytaj sobie ile i za co dostaniesz..11.Naruszenie zakazu postoju w strefie zamieszkania w miejscach innych niż wyznaczone: 100 zł (art.49 ust.2 pkt 4) powodzenia ....

@ wezyr - chyba czas wrócić do szkoły, aby nauczyli czytania ze zrozumieniem. Nie negują podstaw prawnych straży miejskiej, tylko chodzi mi o mentalność tkwiącą w społeczeństwie. Przykładowo, dziś posypią się mandaty/wezwania, a na drugi dzień będzie to samo - dziś o 19 stało ok. 10 aut na górce. Na każdym osiedlu jest ten problem i tylko nauka od podstaw (od przedszkola) może zmienić ten stan rzeczy, no chyba że postawisz wielki parking poziomowy i jeszcze każdego za rączkę będziesz prowadzić do niego. A dla Twojej ciekawości uprawnienia do kierowania pojazdami (kilka kategorii) mam od 15 lat, przy czym mandat za naruszenie zasad ruchu drogowego dostałem dotąd JEDEN (nie liczę z fotoradarów), a rocznie robię ponad 20 tys. km, więc jak to się mówi "nie ucz ojca dzieci robić". Pozdrawiam i miłego wieczoru! :)

dajcie sobie jeszcze po razie w morde i spokój.